polski krążownik 1939 roku
shigure pisze:... swego czasu krążył temat o "wyższości" kalibru 203 nad 155 ...
czemu chcecie koniecznie ten zabytek obarczać 203 - skoro 155 również udowodniły swą jakość ?.
Chyba dlatego, że kaliber 203mm ma większą siłę przebijania.
Skoro tak sobie "Gdybamy", to można sobie wyobrazić nocne starcie, jak pod Savo i wtedy "Schlezwig" mógłby dostać niezłe baty.
Chyba?!
shigure pisze:cięższym owszem - ale czy tak naprawdę o wiele skuteczniejszym ?.
Japończycy zamienili działa kal.155 na 203 - tracąc aż pięc luf - czy to co osiągneli aż w tak znaczny sposób to zrekompensowało ?.
Fakt iż na nasz Bałtyk takiej ilosci nie załadowalibyśmy - więc chyba przyklad nie na miejscu ...
Trudno dyskutować bez podania konkretnych przykładów większej skuteczności kalibru 203mm, a tych jest trochę dużo.
Zatem, jeden tylko przykład. Czy SF byłby w stanie spowodować takie uszkodzneia na "Hiei", gdyby dysponował artylerią 152 czy też 155mm? Jeżeli tak, to masz rację. Nie miałoby sensu instalować działa 203mm na "Bałtyku"
... w "szatkowaniu" Hiei brał udział nie tylko San Francisco , ale i pozostałe okręty - które nie posiadały takiego kalibru.
Ponadto wybacz ale wydaje mi się iż chyba nie o taki dowód wyższości kalibru chodzi.Bardziej odpowiada mi angielski przykład ( na marginesie zauważ że to właśnie oni odchodzili szybko od kalibru 203 mm. na korzyść 152 ) - podczas pojedynku Sheffieldai Jamaicy z Hipperem i Lutzowem.
Ponadto wybacz ale wydaje mi się iż chyba nie o taki dowód wyższości kalibru chodzi.Bardziej odpowiada mi angielski przykład ( na marginesie zauważ że to właśnie oni odchodzili szybko od kalibru 203 mm. na korzyść 152 ) - podczas pojedynku Sheffieldai Jamaicy z Hipperem i Lutzowem.
A ja off-topicowo. Gdzies kiedys czytalem [moze to byl tygrys o Conradzie i Dragonie?! ], ze w Stoczni MW, powstaly juz plany pierwszego polskiego krazownika [chyba lekkiego, jednak glowy nie dam]. Ktos wie cos wiecej?!
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Karol - to z niszczycielami to tylko moje rozważania.
Wiadomo, że okręty podwodne budowane we Francji miały być (prawdopodobnie) ostatnimi budowanymi za granicą dla PMW, potem zamierzano budować w Polsce.
Gdyby budowa niszczycieli się powiodła, bylaby to bardzo silna zachęta do rozpoczęcia budowy wiekszych okrętów.
. * . * . *
A tak nawiasem mówiąc, jak ładnie rozwinął się temat rozpoczęty przez Janik41. Mam nadzieję, że tu zagląda i cos napisze.
Wiadomo, że okręty podwodne budowane we Francji miały być (prawdopodobnie) ostatnimi budowanymi za granicą dla PMW, potem zamierzano budować w Polsce.
Gdyby budowa niszczycieli się powiodła, bylaby to bardzo silna zachęta do rozpoczęcia budowy wiekszych okrętów.
. * . * . *
A tak nawiasem mówiąc, jak ładnie rozwinął się temat rozpoczęty przez Janik41. Mam nadzieję, że tu zagląda i cos napisze.
Tak, rozpoczęo nad nimi prace. Część blach była już pocięta - we wrześniu wykorzystano je do opancerzenia improwizowanego pociągu pancernego SMOK KASZUBSKI.
Według niektórych stępka pod jeden z nich była położona latem 1939 roku, według inych - miała być położona jesienią 1939 roku.
Nazwy HURAGAN i ORKAN są - według mnie - hipotetyczne, choć bardzo prawdopodobne.
Według niektórych stępka pod jeden z nich była położona latem 1939 roku, według inych - miała być położona jesienią 1939 roku.
Nazwy HURAGAN i ORKAN są - według mnie - hipotetyczne, choć bardzo prawdopodobne.