Witam!
Chłopiec z Placu Broni pisze:jeśli służba kobiet na Okrętach Wojennych jest naprawdę niezbędna (jeśli w ogóle jest?), to dlaczego nie było ich (kobiet) na okrętach bojowych od wieków średnich, wojen napoleońskich, wieku XIX, , Iw.ś. ,II w.ś. ?
Bo dopiero od lat sześćdziesiątych XX wieku - od czasu zastosowania pigułki hormonalnej - kobieta w pełni panuje nad swoim ciałem. Nie mogła ani zaplanować kariery (czy nawet dłuzszego rejsu), ani nawet przewidzieć, kiedy będzie miała okres, ani nawet, jak bardzo negatywnie wpłynie to na jej kondycję.
Nie mówiąć już o braku środków higienicznych - podpasek i tamponów. Jeśli ma się zapas płóciennych podpasek, które trzeba codziennie wygotowywać w garze - nie najlepszym pomysłem jest wypływać w morze.
Pozdrowienia od mojej żony - współautorki powyższego postu - i ode mnie
Ksenofont