Następne Conway'sy tez tak podają (1938 BU), ale Weyers jeszcze w 1941/2 podaje, że "Turek" służy jako hulk.jareksk pisze:Czyli mamy 2 warianty:
1. 1938 rok - źródła już podane
2. 1952 ? rok
Dalsze źródła ???
Od czego tonęły pancerniki?
To jak Arabowie zdsołali go zatopić?? Zna ktoś bliższe szczegóły?janik41 pisze:Zdaje się wczesniej był któryś z brytyjskich pancerników, zatopiony podczas ostrzału Aleksandrii w 1882. Ten na mur beton pogibł, ale nazwy nie pamiętam.
"Inflexible", chyba najlepiej uzbrojony 4 x 406 mm i opancerzony do 610 mm okret swoich czasów. Co mu nie pomogło
Pozdrawiam.
-
- Posty: 1325
- Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
- Lokalizacja: Sopot
Od czego tonęły pancerniki ?
Żaden brytyjski pancernik nie został zatopiony pod Aleksandrią, odniosły tylko nieznaczne uszkodzenia od dział fortecznych.
http://www.battleships-cruisers.co.uk/h ... exible.htm
No i już wiadomo skąd się wzięło to "zatopienie":
No i już wiadomo skąd się wzięło to "zatopienie":
Czyli wygląda na to że pierwszy pancernik zatopiony w boju będzie w wojnie japońsko rosyjskiej. PozdrawiamAccording to the Egyptian official account the “Inflexible” sank off Fort Ada at 10A.M.! The only conceivable source of this statement is the fact that some weeks after the bombardment the “Inflexible” had to be dry locked for repairs
Re: Od czego tonęły pancerniki ?
To w takim razie co to był za okręt brytyjski, na którym nie zamnkiętó wowczas grodzi pogibł?Tadeusz Klimczyk pisze:Żaden brytyjski pancernik nie został zatopiony pod Aleksandrią, odniosły tylko nieznaczne uszkodzenia od dział fortecznych.
Może coś pomerdałem z pancernikami?
-
- Posty: 1325
- Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
- Lokalizacja: Sopot
Od czego tonęły pancerniki ?
O ile mnie pamięć nie myli, nic brytyjskiego nie zatonęło pod Aleksandrią. Może skojarzyło Ci się z "Invincible", który zatonął po zderzeniu z siostrzaną jednostką ?
Re: Od czego tonęły pancerniki ?
Najprawdopodobniej z tym mi się to skojarzyło.Tadeusz Klimczyk pisze:O ile mnie pamięć nie myli, nic brytyjskiego nie zatonęło pod Aleksandrią. Może skojarzyło Ci się z "Invincible", który zatonął po zderzeniu z siostrzaną jednostką ?
No tu jest właśnie problem, takie przyczyny jak przypadkowe samowysadzenia
czy akcje ludzi żab wymykają się rubrykom. Trzeba je po prostu umieścić w "inne" i szlus...
Ale właśnie czy poza V, QE i Mutsu były jeszcze pancerniki w 2 wojnie, które zatonęły w okolicznościach wysoce nietypowych? Pozdrawiam.
Ale właśnie czy poza V, QE i Mutsu były jeszcze pancerniki w 2 wojnie, które zatonęły w okolicznościach wysoce nietypowych? Pozdrawiam.
Też prawda. Źle się wyraziłem. Zmierzam do tego, że Gneisenau został wprawdzie ciężko usdzkodzony, ale spokojnie mógł być wyremontowany, gdyby tylko Niemcy zechcięli wyłożyć na to środki. Ale nie zechcieli ze względu na niechęć Hitlera inne priorytety i takie tam przyczyny, więc go po prostu porzucili, a pod koniec wojny zablokowali wejście do portu zatapiając jego kadłub.
Moim zdaniem nie jest to okręt który zatonął w wyniku walki. Pozdrawiam.
Moim zdaniem nie jest to okręt który zatonął w wyniku walki. Pozdrawiam.