Nasze fantazje okrętowe

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 2035
Rejestracja: 2004-10-21, 21:40
Lokalizacja: Puszczykowo
Kontakt:

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Maciej »

No, tak.
W dodatku wygląda na to, że nadal mają fazę na tym punkcie i to nie tylko w marynarce:


Pozdrawiam,
Maciej
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4918
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Maciej3 »

Wiesz, tu strzelili coś 9 czy 10 razy w ciągu minuty.
Wyobraź sobie ciągłe strzelanie 2,5 raza szybciej. Najlepiej przy wysokim kącie podniesienia.
"Dopóki nie zobaczę w jego rękach miejsca gwoździ i nie włożę palca swego w miejsce gwoździ i nie włożę ręki mojej do jego boku nie uwierzę" ( cytat z pamięci ).
W pełni się z tym zgadzam.
Widać nie nadaję się na błogosławionego ;)

A co do szybkostrzelności praktycznej, to fajnie to opisywali Brytole w swoich "gunnery repport" czy jakoś tak. W edycji bodaj z 38 roku ( cholera http://admirals.org.uk/ przestał działać, a nie zrobiłem sobie kopii :( ) jest pokazane ile tam strzelano z 4" i 4,7" na początku a ile po latach praktyki. Różnica coś ze 2-3 razy w szybkostrzelności ( z pamięci ), dzięki odpowiedniemu treningowi.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
konrad.s
Posty: 9
Rejestracja: 2015-06-17, 09:17

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: konrad.s »

Maciej3 pisze:cholera http://admirals.org.uk/ przestał działać, a nie zrobiłem sobie kopii :(
Wygląda na działającą.
A tak swoją drogą (innym też się może przydać) jest kapitalny serwis
http://archive.org/web/
Można sobie większość stron obejrzeć, w tym takie nieistniejące. Albo sprawdzić jak strona wyglądała 10 lat temu.
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4918
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Maciej3 »

konrad.s pisze:
Maciej3 pisze:cholera http://admirals.org.uk/ przestał działać, a nie zrobiłem sobie kopii :(
Wygląda na działającą.
Tylko wygląda. Spróbuj dobrać się do jakiegokolwiek dokumentu ze strony.
A tak swoją drogą (innym też się może przydać) jest kapitalny serwis
http://archive.org/web/
Można sobie większość stron obejrzeć, w tym takie nieistniejące. Albo sprawdzić jak strona wyglądała 10 lat temu.
Dzięki :)
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
Teller
Posty: 405
Rejestracja: 2004-07-31, 17:25
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Teller »

Maciej3 pisze:cholera http://admirals.org.uk/ przestał działać, a nie zrobiłem sobie kopii :( )
Ja to mam inny zgryz. Ostatnie parę lat przeglądałem sobie spokojnie wikipedię stareńkim Firefoksem 3, a tu w ten poniedziałek okazało się, że menda Wikipedia zamiast się wczytać, resetuje połączenie. Nowsze przeglądarki (mam coś ze trzy) wczytują, ale ja pod tego Firefoksa miałem ustawione wszystkie edytory, no i mało obciążał pamięć. Nie wiem, czy dali nową wersję, czy wtrynili jakiś głupi protokół... :-o

A w ogóle dla mnie największą żałobą to było ponowne padnięcie francuskiego serwera Service de la Defense z rysunkami technicznymi starych pancerników. MiKo podesłał mi kiedyś uprzejmie komplet zgranych rysunków, ale ściągał to jakiś głąb, który nie sprawdzał, czy rysunek nagrał się w całości. Jak przerwało połączenie po 10 albo 5 procentach, i tak to zapisywał, choć był tylko biały pasek u góry ekranu :o . Obiecałem sobie, że 'pewnego dnia' uzupełnię te źle ściągnięte rysunki, ale zanim mi się udało, serwer znowu zdechł. :cry: Tak samo zresztą było z rysunkami wieży 15in BL Mark II, był tego komplet (!!!) na stronie HMS Hood Association. Miałem zapchany dysk w domu, zgrałem to w robocie, jak zrobiłęm porządki na twardzielu i chciałem zabrać do domu, okazało się, że jakiś głąb to skasował jako "niedopuszczalną treść prywatną". :boje: A w międzyczasie te rysunki też zniknęły, zresztą po dziś dzień jest "zdechły' link na NavWeaps.

Okazuje się, że co widzisz, lepiej zapisz. Może i zbierze się stos płytek, ale lepiej mieć, niż po paru latach powiedzieć sobie "sprawdzę sobie jeszcze to czy tamto", a okaże się że nie ma już gdzie sprawdzać.

BTW, z zakresu "fantazji okrętowych" -- gdyby Royal Navy uprzejmie przekazała PMW niszczyciel HMS Cossack, nawet nie trzeba by specjalnie zmieniać nazwy, starczyłoby ORP Kossak. :D :D Ewentualnie HMS Ashanti, secundo voto ORP A szanty? :D :D :D

Chociaż, jak już onegdaj rzekłem, najlepsza nazwa to polski krążownik liniowy ORP Chód. :killer:
Fear the Lord and Dreadnought
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4918
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Maciej3 »

Z francaisami nie jest tak źle.
Ktoś był czujny na czas ( ja nie zdążyłem, przy pomocy modemy ściągało się za długo )
http://dreadnoughtproject.org/French%20Warship%20Plans/
Choć nie mogę się oprzeć wrażeniu, że pierwotnie to jeszcze był Strasbourg - a tu nie ma. I Lorraine też chyba był w wersji z lat 30-tych a tu jest tylko stary.
Ale i tak wystarczyło do ilustracji do moich wypocin :)
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6623
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Peperon »

Pewnie to już znacie, ale rysunków nigdy za wiele.
Rysunki francuskich pancerników i innych staroci.
Nowsze też są, bo ściągnąłem trzy wersje Darczanki. :lol:

http://3dhistory.de/wordpress/warship-d ... est-first/

Działa - sprawdzałem przed podaniem. ;)
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Teller
Posty: 405
Rejestracja: 2004-07-31, 17:25
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Teller »

3d history znam, zrobiłem z tego "bakupy" dla moich własnych zbiorów. Jest tam jedna wada -- nie ma mniejszych jednostek i drobiazgu, takiego jak łodzie okrętowe. Ale dreadnought project wydaje mi się ciekawy, muszę go sobie przejrzeć.

Po przejrzeniu 'drednota' mam wrażenie, że świadomie ograniczyli się do okrętów sprzed II Wojny Światowej, bo nie widzę tam żadnego nowego krążownika, czy niszczyciela. Nie ma nie tylko Dunkerque, ale też Richelieu i Jeana Barta, całego typu Le Terrible, Mogadora, czy Algerie. A nawet Bearna. Rzeczywiście, wygląda mi to na wybór...

Ale jest tam trochę cennych dodatków, są łodzie i parę niszczycieli. Spróbuję porównać z płytką od MiKo i najwyżej uzupełnię sobie te uszkodzone rysunki, o których wspominałem. Zawsze będzie to coś więcej. :-)
Fear the Lord and Dreadnought
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 2035
Rejestracja: 2004-10-21, 21:40
Lokalizacja: Puszczykowo
Kontakt:

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Maciej »

A jeszcze się przypomnę o DWGi, o których wspomniałeś kiedyś.. ;)
Tellerze, zwłaszcza podwójnych "setek" z Jean Barta - no nigdzie nie mogę znaleźć sensownych rysunków.

Pozdrawiam,
Maciej
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4918
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Maciej3 »

Pewnie, że na Dreadnought.org to wybór.
Zauważ, że nie ma tam żadnego lotniskowca. To jestem w stanie zrozumieć :), ale faktycznie Jean Bart - 2-go wojenny by się przydał.
Na szczęście go mam. Clemenceau też. Jak by kto chciał, to prześlę. Ale Strasbourga już nie mam. Ma ktoś? A Lorraine po przebudowie? Przydałby mi się.
Co do rysunku setki, to niestety na tych Jean Bartach są takie sobie ( mniejsza że inny model niż na Ryśku ) a na Ryśku, to tragicznie mało dokładne.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
Teller
Posty: 405
Rejestracja: 2004-07-31, 17:25
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Teller »

Rysunków Strasbourga nigdy nie opublikowano. Szkoda, bo mam parę hipotez w sprawie opancerzenia i jedyny sposób ich weryfikacji, to porównanie zładów Dunkerque i i Strasbourga. To samo z Lorraine -- do chwili zamknięcia strony nie opublikowano kompletnych rysunków po przebudowie, są tylko rysunki koncepcyjne hangaru, zresztą bardzo ciekawe.

Osobiście bardzo ciekaw byłbym rysunków typu Normandie, opublikowano tylko parę przekrojów dla Languedoca i to dość ogólnych.

W sprawie rysunków lawety 100 mm CAD Modele 1945 -- obawiam się, że najlepsze dostępne rysunki to monografia Sobańskiego Richelieu. Zresztą to samo jest z lawetami 100 mm Modele 1931 (przedwojenna), i 57 mm (powojenna), tu też tylko Sobański. Albo 100 mm CAS Modele 1955/1968 -- są bardzo fajne przekroje w rysunkach dla Jeanne d'Arc, ale o dobre rzuty raczej ciężko.

Nad tymi moimi rysunkami w Cadzie muszę trochę popracować, bo jak już pisałem, to były studia koncepcyjne na mój prywatny użytek i tam na przykład często nie ma czegoś takiego jak rzut lawety, tylko końcówki luf plus oś obrotu, to wszytko zespolone w blok (kto zna AutoCADa, wie o co chodzi :wink:) i obok parę polilinii (żeby się nie rozłaziło), tworzących obrys strefy ochronnej nadbudówek i pokładów. Chodziło mi o zmiany kątów ostrzału w razie zmiany koncepcji rozplanowania takiej czy innej baterii, więc nie było sensu rysować ani odeskowania, ani kluz, ani nawet szczegółów nadbudówek. Chciałem po prostu wiedzieć, dlaczego dana laweta była w danym miejscu.

Mam parę takich, które od biedy nadają się do pokazania, ale i te wymagają poprzycinania, dopracowania szczegółów, etc.

Poza tym potrzebowałbym małej porady (może być privat-mail), jak tu wstawić rysunek. Kiedyś wiedziałem, i nawet wstawiłem wykresy w temacie o siłowni New Mexico, ale to było dawno i sporo się pozmieniało.

Pokazałbym wtedy parę potworków :D :D
Fear the Lord and Dreadnought
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6623
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Peperon »

Teller pisze:...Chociaż, jak już onegdaj rzekłem, najlepsza nazwa to polski krążownik liniowy ORP Chód. :killer:
Z Chódem przypomniała mi się taka zagadka.
Dlaczego Robin Chód(ł) ?
Bo nie żar(ł).

A co do nazw przekazanych przez RN okrętów, to można zmienić nazwę HMS Bulwark na Bulwar, Kent na Kant. ;)
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Kpt.G
Posty: 913
Rejestracja: 2013-10-11, 14:22

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Kpt.G »

Stocznie zawiesiły pracę? A kto wypłaci odszkodowanie? :wink:
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie. ;)
Jakże daleko z Domu do Morza!
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 2035
Rejestracja: 2004-10-21, 21:40
Lokalizacja: Puszczykowo
Kontakt:

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Maciej »

Projektant ma chandrę..
Za mało wódki! ;)

Pozdrawiam,
Maciej
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: jogi balboa »

A ja jak zwykle do drobnicy nie mam weny, ale wpadłem na inny szalony pomysł. Wymyśliłem sobie bardzo drastyczną modernizację krążownika liniowego Lutzow, ale nie mogę się zdecydować czy stworzyć okręt "większy" o wyporności rzędu 25tys+ ton którego można by włączyć w zespół z Sharnhorstem i Gneisenau, czy "mniejszy" o wyporności do 20tys ton coś na miarę przerośniętego kieszonkowca :co:

PS. Z tej francuskiej stronki zdołałem sobie kiedyś ściągnąć: BRETAGNE 1913; CLEMENCEAU 1940; COLBERT 1928; COUBERT 1911; DANTON 1909; Dunkerque; GAULOIS 1896; LION 1930; SUFFREN 1899; SURCOUF 1929 no i oczywiście Richelieu i Jean Bart. Niestety kilka rysunków było niekompletnych, nie z mojej winy, próbowałem ściągać je kilkukrotnie i pobierał tylko ten "pasek" od góry lub "nic".
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6623
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Peperon »

No to moja fantazyjna wersja Burzy.
Pewnie niektórych doprowadzi na skraj zawału, a mnie się oberwie...
Ale co tam. Niech idzie w świat. :lol:
Burza flushdecker.jpg
Burza flushdecker.jpg (41.3 KiB) Przejrzano 9510 razy
Na tapecie mam jeszcze inny szalony pomysł, ale to później.
Jak go jeszcze trochę dopracuję. Może nawet w dwóch wersjach. ;)
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
ODPOWIEDZ