Zainspirowany sposobem powstawania płyty "Czesław śpiewa" oraz zabawnym wtrętem Ksena proponuję stworzenie najkrótszej z możliwych historii świata.
Początek mógłby być np.taki:
Na początku był wodór.
Potem Pan Bóg wziął się do ostrej roboty i stworzył:
Dzień pierwszy:
- Niebo czyli przestrzeń i gwiazdy.
- Ziemię czyli wiadomo.
- Piekło czyli czarne dziury.
........
........
........
Dzień siódmy:
Sowieci wpadli do lasu ...... (prawa autorskie Ksenofonta)
Pozostałe dni są dostępne do tworzenia.
Nagroda specjalna dla tego, kto umieści w tak krótkiej formie np. pancerniki

Pozdrawiam
Robert w "psycholskim" nastroju.[/b]