Nie ma produktu idealnego... Każdy ma wady...
Po IWŚ 15" wyprodukowali: Niemcy, Włosi i Francuzi.
Najlepsze (najfajniejsze) byłyby włoskie - gdyby nie fatalna amunicja (mała powtarzalność).
Największe trofeum zaliczyły niemieckie.
A brytyjskie starocia zrobiły swoje...
P.S. 15" wydaje się być optymalnym rozmiarem (np. tonaż wystrzelony na godzinę) chociaż "papierowo" amerykańskie 16" winno być lepsze: dla mnie przerost formy nad treścią. Szkoda, że nie mogły się wykazać praktycznie...
P.S.S. 16" cali postrzelało sobie też pod Leyte: są jakieś statystyki dokonań? Choć to też rupiecie z IWŚ...
Washington, SD i Ma miały szanse wpisać się w annały - ale nie wyszło... Znowu te 16"...
Nelson i Rodney miały też problemy, bo 16"
