Obce flotylle rzeczne na wodach Prypeci w czasie 1WS

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
JB
Posty: 3087
Rejestracja: 2004-03-28, 21:48
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: JB »

jefe de la maquina pisze:...Odnosnie Baltijec. Sprawdze wiec jeszcze raz Bartlewicza. Dziekuje JB za info...
Tego nie ma u Bartlewicza, to informacja z dokumentów archiwalnych, być może u B. występuje pod inną nazwą.
JB
Awatar użytkownika
U1
Posty: 179
Rejestracja: 2007-03-03, 13:08

Post autor: U1 »

jefe de la maquina pisze:Przy okazji: U1- Ksiazeczki tej nie znam. Jak sie mozna do niej dobrac ?
Bywa w rosyjskich księgarniach internetowych. Raz się nawet pojawiła na eBay'u (w ten sposób zasiliła moją bibloteczkę). Obecnie wypożyczona, ale rozdział o flotylli dnieprzańskiej mam z-pdf-owany, wiec gdyby ktoś reflektował, to służę skanami na maila.
†U1 54°14’N 05°07’E
jefe de la maquina
Posty: 787
Rejestracja: 2007-10-27, 00:01

Post autor: jefe de la maquina »

No tak. Faktycznie. Odnosnie Baltijec jedyna informacja to wiemy, ze 10 motorowek zostalo znalezione w Narowli po zdobyciu tej miejscowosci przez WP 5/6marca 1920 r. Zakladam, ze jedna z nich byl Baltijec. Bartlewicz podaje, ze byly one sukcesywnie wprowadzane do sluzby jako MVI, MVII, MVIII i MPI, W1 i W2.
Niestety to wszystko co mozna sie od niego dowiedziec na ten temat. Czyli, droga dedukcji, to jedna z nich.
Jest cos co wyroznia ja od innych : dwa waly srubowe. Mysle tez, ze predzej czy pozniej pomoze to ustalic ktora wytwornia w Austrii budowala takie motorowki.
Dziekuje za trop.
Jefe
Awatar użytkownika
JB
Posty: 3087
Rejestracja: 2004-03-28, 21:48
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: JB »

jefe de la maquina pisze:No tak. Faktycznie. Odnosnie Baltijec jedyna informacja to wiemy, ze 10 motorowek zostalo znalezione w Narowli po zdobyciu tej miejscowosci przez WP 5/6marca 1920 r. Zakladam, ze jedna z nich byl Baltijec. Bartlewicz podaje, ze byly one sukcesywnie wprowadzane do sluzby jako MVI, MVII, MVIII i MPI, W1 i W2.
Niestety to wszystko co mozna sie od niego dowiedziec na ten temat. Czyli, droga dedukcji, to jedna z nich.
Jest cos co wyroznia ja od innych : dwa waly srubowe. Mysle tez, ze predzej czy pozniej pomoze to ustalic ktora wytwornia w Austrii budowala takie motorowki.
Dziekuje za trop.
Jefe
Ale na rosyjskim forum napisano (25 II 2008 r.):
Рамзес pisze: для Тритона - еще немного по Припятцам , пока есть время и сижу картинки "от Черникова" разглядываю - что интересно , по нему катер Балтиец (вислинский) одновинтовой (ну это еще ладно) так кроме всего прочего судя по виду один в один с моторными шлюпками переброшенными на флотилию с балтийских Новиков , чуть раньше выяснили, что это трофей с Вислы от австрийцев - так - что в реале , австрияки строили катера для своей части реки на основе чертежей моторных шлюпок Новиков (бред , но судя по рисунку так) или просто очередная фантазия Аффтара , а значит и ТТХ что он дает в книге именно на этот катер могут не совпадать с реальными размерами ?
Ze spisu (podanego przez Ramzesa) motorówek sowieckiej flotylli wynika, że nie tylko "Bałtijec" wpadł w polskie ręce (nb. mógł ewentualnie nosić oznaczenie tylko W I, W II). Kilkanaście jednostek, np. Jorsz i Monter pojawiają się w spisach (z roku 1921) nieetatowych motorówek portów wojennych w Modlinie i Pińsku, nie sądzę, aby to była przypadkowa zbieżność nazw.
JB
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6706
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Post autor: AvM »

"Ramzes"
jest moim dobrym znajomym.

Wlasnie z Gajdukiek, ktorego tez tu sie czasami cytuje przygotowali do wydania ksiazke o flotach Litwa , Lotwy i Estonii 1918-1940. Bardzo ciekawa..

avm
Awatar użytkownika
JB
Posty: 3087
Rejestracja: 2004-03-28, 21:48
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: JB »

U1 pisze:...Bywa w rosyjskich księgarniach internetowych. Raz się nawet pojawiła na eBay'u (w ten sposób zasiliła moją bibloteczkę). Obecnie wypożyczona, ale rozdział o flotylli dnieprzańskiej mam z-pdf-owany, wiec gdyby ktoś reflektował, to służę skanami na maila.
Uprzejmię proszę o skan :lol:
JB
Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4535
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Post autor: pothkan »

Ja również poproszę :-)
Awatar użytkownika
U1
Posty: 179
Rejestracja: 2007-03-03, 13:08

Post autor: U1 »

Niestety, do części osób plik z pdf’ami nie przeszedł ze względu na rozmiar, wrzuciłem go więc na filefactory do ściągnięcia:


http://www.filefactory.com/file/d5f3c1/n/IMG_0001_pdf
†U1 54°14’N 05°07’E
jefe de la maquina
Posty: 787
Rejestracja: 2007-10-27, 00:01

Post autor: jefe de la maquina »

Hmm, Ramzec podaje, ze byl to kuter jednosrubowy (?).Niemniej mam info, ze posiadal 2 sruby i stalowy kadlub (osobiscie nie mam pojecia, po co mialby miec dwie sruby ?). Moglo byc tez, ze pozniej jezdzili na jednym silniku (???)
Wedlug Bartlewicza w Narowli Polacy zdobyli 10 motorowek, odstawione z eksploatacji na lad ze wzgledu na zime. U niego tez znalazlem numery jakie otrzymaly 9 motorowek wcielone po szybkim remoncie do Flotylli Pinskiej. Tak, dwie z nich otrzymaly nazwy WI i WII. W archiwum mogly sie zachowac ich dane, jak wymiary, informacje odnosnie kadluba i silnika. W tej chwili (jestem poza domem) nie mam dostepu do innych materialow by blizej to sprawdzic.

Motorowki jakie zostaly przerzucone koleja w Modlina na Prypec mialy okolo 7,5 m dlugosci, co wskazuje, ze byl limit wymiarow (lub wagi). Niemniej w swietle informacji, ktore posiadam Carska Flotylla na Prypeci, posiadala ogromna ilosc lodzi wioslowych. Moje przypuszczenie jest, ze przerzucono wiekszosc malych jednostek z Modlina na Prypec. Byc moze bylo wiecej motorowek z Wisly o wymiarach ponizej 8 m.
Jefe
Awatar użytkownika
JB
Posty: 3087
Rejestracja: 2004-03-28, 21:48
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: JB »

jefe de la maquina pisze:...Wedlug Bartlewicza w Narowli Polacy zdobyli 10 motorowek, odstawione z eksploatacji na lad ze wzgledu na zime. U niego tez znalazlem numery jakie otrzymaly 9 motorowek wcielone po szybkim remoncie do Flotylli Pinskiej. Tak, dwie z nich otrzymaly nazwy WI i WII...
U Bartlewicza nie ma tych nazw, podejrzewam, że polskie oznaczenia dostały tylko te jednostki, które zostały uruchomione (moja hipoteza: NrNr 16 -- 19, później dwie z nich przemianowano na W I i W II). W sumie na Polesie Polacy przejęli 46 motorówek (z tego 27 w Kijowie i Rzeczycy), większość bez silników. Do tego dochodzą motorówki przysłane przez DSM z Modlina: M I, M II, M XII, M XIII (bez silnika), M XIV, M XV. Nie licząc motorówek zdobytych w Kijowie i Rzeczycy mamy 24 jednostki (M IX została przekazana wojskom lądowym, do sztabu 9 DP) w posiadaniu Flotylli. Cztery (albo tylko dwie) zostały przekazane do Modlina (na przełomie 1919 i 1920 roku), gdyż nie nadawały się do walk na Prypeci. Kilka (prawdopodobnie 7-9) kadłubów zdobytych - w Narowli i Czarnobylu - motorówek zostało przewiezionych do warsztatów modlińskich (w okresie marzec-maj 1920 r.), aby tam dokończyć remont i dopasować silniki. Trzy jednostki udało się ewakuować w lipcu 1920 roku, zasiliły one Flotyllę Wiślaną, gdzie pływały oznaczone numerami: 7, 16 i 17. Reszta została odzyskana na jesieni 1920 roku, kiedy Pogotowie Techniczne wydobyło 5 kadłubów, a trzy jednostki uchroniło przed zniszczeniem w okresie zimy (6 kadłubów przekazano do Modlina w grudniu 1920 roku).
W spisach nieetatowych jednostek PMW - z lipca 1921 r. - figuruje 15 motorówek (większość bez silników), które były zdobyte na Polesiu.
JB
Awatar użytkownika
JB
Posty: 3087
Rejestracja: 2004-03-28, 21:48
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: JB »

Aby ustalić wszelkie zmiany w przynależności motorówek na Prypeci dobrze jest przypomnieć sobie kto rządził na terenie Polesia (chodzi o Pińsk). Do marca 1918 roku byli to Rosjanie, których wyparli stamtąd Niemcy. W listopadzie-grudniu tegoż roku władzę przejęli Ukraińcy, aby w styczniu 1919 roku utracić ją na rzecz bolszewików, których wyparli stamtąd - w marcu 1919 r. - Polacy. Pińsk utracono w lipcu 1920 roku, aby go ponownie odzyskać w październiku 1920 r.
Wiele byłych jednostek rosyjskich nosiło nazwy niemieckie, ukraińskie i polskie. Czasami w rozkazach dowódcy Flotylli Pińskiej pojawiały się nazwy (zamiast polskich) rosyjskie, np. BAŁTIJEC lub niemieckie, np. GRELL. Czasami trudno ustalić, jaką polską nazwę (i rosyjską lub bolszewicką) nosiła taka jednostka (GRELL to prawdopodobnie były rosyjski LESZCZ).
JB
jefe de la maquina
Posty: 787
Rejestracja: 2007-10-27, 00:01

Post autor: jefe de la maquina »

Wracając do Baltijca i postu Ramzesa.
Na tym samym rosyjskim forum zwróciłem uwagę na wcześniejszy post, który daje trochę więcej informacji na temat tej jednostki.
бывший австрийский железный двухвинтовый моторный катер, в начале осени 1914 затоплен ими у Сандомира , к 18.1.1915 г поднят из воды и исправлен в крепости Ивангород батальоном 2-го Балтийского флотского экипажа - зачислен в речную крепостную флотилию как "БАЛТИЕЦ
".

Kadłub stalowy i napęd dwu-śrubowy, co wskazuje, że miał dwa silniki napędowe. Dwie śruby sugerują, że motorówka miała zastosowanie wojskowe np. straż graniczna, gdzie niezawodność napędu ma duże znaczenie (patrz analogiczne rozwiązania napędów kanonierek i kutrów zwiadowczych projektowanych przez Wydział Techniczny Armii Rosyjskiej w roku 1915) .
Ramzes pisze o jednej śrubie. Na rysunku Czernikowa (1000 lat ....) łożysko wału śrubowego łączy się kilem i sterem, co sugeruje, że jest w osi motorówki. I tu nie wiem na ile rysunek Czernikowa jest prawdziwy, a ile w nim polega na fantazji autora. Jeżeli rysunkek oparty jest na zdjęciu, to pragnę zauważyć, że większośc zdjęć pokazuje jednostki na wodzie. Faktem jest, że w póżniejszym czasie z braku części mogli pływać tylko na jednym silniku i wcale bym się nie zdziwił, że drugi użyto na części dla pierwszego (silnik był albo austriacki, albo niemiecki). Stąd w rosyjskich materiałach może pojawiać się raz jako 1 lub 2-śrubowy.

JB, nie wiem na jakiej podstawie piszesz, że Baltijec wszedł w skład Polskiej Flotylli Pińskiej. Jeżeli są trudności z ustaleniem jaką nosił nazwę pod banderą polską, to może uda się go zidentyfikować uwzgledniając to co podają nam rosyjscy koledzy tj. blaszak i to nitowany oraz charakterystyczna krążownicza rufa (ilustracja w dziele Czernikowa). Na razie nie mam pod ręką żadnych materiałów ikonograficznych Flotylli Pińskiej i dopiero jak wrócę do domu, to je przejrzę pod tym kątem.
Jefe
Awatar użytkownika
JB
Posty: 3087
Rejestracja: 2004-03-28, 21:48
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: JB »

jefe de la maquina pisze:...JB, nie wiem na jakiej podstawie piszesz, że Baltijec wszedł w skład Polskiej Flotylli Pińskiej...
Wszystkie moje informacje pochodzą z oryginalnych dokumentów zgromadzonych w archiwach. Jeśli podaję moje interpretacje i hipotezy, to staram się to wyraźnie zanaczyć. Nazwa Bałtijec pojawia się w rozkazach Dowódcy Flotylli Pińskiej: Nr 92 (26 V) i Nr 104 (8 VII). W tych rozkazach używano starych rosyjskich nazw, a nie nowych - póloficjalnych - polskich np. PEREKAT, a nie T. 3 (lub K. 4), wyjatki to nazwy statków pochodzące od nazwisk generałów WP.
Tak na marginesie, do książki Dyskanta o Flotylli Pińskiej można dopisać wiele ciekawych szczegółów (zwłaszcza o mniejszych jednostkach: motorówkach, łodziach i krypach), nie zawsze też jego informacje są prawdziwe.
Z Ramzesem nawiązałem łączność mejlową, wspólnymi siłami postaramy się opisać motorówki na Prypeci.
JB
Awatar użytkownika
dessire_62
Posty: 2033
Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
Lokalizacja: Głogów Małopolski

Post autor: dessire_62 »

jefe de la maquina pisze:Kadłub stalowy i napęd dwu-śrubowy, co wskazuje, że miał dwa silniki napędowe.
Mała dygresja,napęd dwu-śrubowy ,wcale nie musi oznaczać dwa silniki=dwa wały,w tamtym okresie bardzo częste było umieszczanie dwu i więcej śrub na jednym wale . Nie wiem czy to tyczyło się tez statków-motorówek rzecznych.

Pozdrawiam .Krzysiek.
jefe de la maquina
Posty: 787
Rejestracja: 2007-10-27, 00:01

Post autor: jefe de la maquina »

Dessire
Dziekuje za b. ciekawą uwagę. Tak faktycznie mogło być. Tak jak JB zauważył silniki na zimę były demontowane i, podejrzewam, przesyłane na tyły do remontu. Nie ulega wątpliwości, że sprawiały one duży kłopot załogom i były pięta achillesową flotylli. Ponadto, dochodzi wieczny brak części, co zmuszało do montowania ich na innych jednostkach, na których silniki były niesprawne. Mogło to prowadzić, że silnik miał żle dobraną śrubę i nie osiągał tej prędkości jaki się spodziewano. Stąd takie cuda mogły się zdażać.

Przyokazji mam pytania w sprawie nomenklatury.
Czy w polskiej terminologii morskiej używa się kuter dla oznaczenia małej jednostki wojskowej ? Wiem, że w PRL używano nazwy kutry topredowe i rakietowe, ale nie jestem pewny czy nie jest to rusycym. W czasie 2 wojny Polacy w WB na niewielkie jdnostki używali chyba nazwy ścigacz torpedowy,lub artyleryjski.
W rosyjskiej terminologii używa się „katier”, zaś czytając książkę Bartlewicza widzę, że używa nazwę „motorówka”.
Wdzieczny bedę za wypowiedzi
Jefe
jefe de la maquina
Posty: 787
Rejestracja: 2007-10-27, 00:01

Post autor: jefe de la maquina »

JB, zgadzam się z główną tezą Twojego wywodu: nie można rozpatrywać Carskiej Flotylli na Prypeci nie uwzględniając zmieniającej się sytuacji militarnej i politycznej. Jakby nie było, pisząc o I wojnie nie można też pominąć wpływ upadku caratu, rządy Kiereńskiego (wielka ofensywa Brusiłowa i wyparcie A-W 4 Armii poza Styr-a co za tym idzie udział flotylli ros. w tej operacji), przejęcie władzy przez bolszewików (masowe dezercje w wojskach rosyjskich) i podpisanie traktatu w Brześciu Litewskim (3.03.1918), zajęcie Ukrainy przez Niemców i Austriaków oraz późniejsze próby przekazania przez nich władzy swojemu człowiekowi (Petlurze) oraz wojna domowa, na działaność flotylli.

Ale nie tylko. Jeśli chodzi o początkowy okres działalności flotylli jest więcej pytań niż odpowiedzi. Czernikow podaje, że Carska Flotylla Na Prypeci została powołana w lutym 1916 r. z bazą główną w Mozyrzu oraz drugą na tyłach frontu, u ujściu Prypeci, i już pod koniec marca tego roku gotowa była do działań. Na komendanta flotylli wyznaczono oficera carskiej MW, kapitana I rangi o nazwisku de Liwron, zaś obsługę stanowili marynarze i podoficerowie w liczbie 477 oraz 120 oficerów MW. Gdzieś wcześniej znalazłem informację, że traktowano ich jako pułk morski.
I tu mam problem. Co się stało z jednostkami ewakuowanymi wcześniej z Wisły ? Warszawa poddała się 5 sierpnia 1915 r., zaś jakieś 3-4 dni później twierdza Modlin. Niemniej znacznie wcześniej ewakuowano część sprzętu pływającego Rosyjskiej Flotylli Wiślanej i prawdopodobnie zdarzyło się to między majem a lipcem 1915 r., kiedy Warszawa i twierdza nie były jeszcze okrążone i funkcjonowała kolej, którą użyto do transportu taboru flotylli oraz 2 batalionu morskiego odpowiedzialnego za ewakuacje.
Przy okazji, Czernikow pomylił się kiedy w opisie Ros. Flot. Wiślanej podał, że SMS Tyniec – należący do A-W Flotylli podniesiono w 10 listopada 1915. Pragnę zauważyć, że w tym czasie Rosjan na Wiśle już nie było. Stad podejrzewam, że chodzi tu raczej o rok 1914, kiedy Rosjanie faktycznie wcześniej odbili Sandomierz. Przy okazji podaje ciekawą informację, iż na tym statku -przemianowanym na ”Iwangorod”- dnia 9 maja 1916 r. podczas ewakuacji z twierdzy nastąpił wybuch. Nie jestem pewny, czy nie chodzi tu raczej o 9 maj 1915 r. Jeżeli tak, to wskazuje to na fakt, że tabor flotylli zaczęto ewakuować w maju 1915 r.

Ale gdzie ich ewakuowano ? Wątpie, że do Mozyrza, które w tym czasie znajdowało się głęboko na tyłach. Moja hipoteza: Brześć Litewski lub Pińsk. Brześć był, o ile pamiętam twierdzą, do którego dochodziła bezpośrednia linia kolejowa (do Pińska także). Oba te miejsca musiały mieć dźwigi zdolne podnieść kilka ton. Nie mam dostępu do informacji kiedy wojska niemieckie zajęły Brześć Lit. i Pińsk, ale mam podejrzenie, że batalion morski wycofywał się w miarę postępu wojsk niemieckich, aż do momentu kiedy ustaliła się linia frontu. Mozyrz nie był idealnym miejscem na bazę, gdyż przechodziła przez niego linia kolejowa do Mińska, a nie do Kijowa, które było idealnym zapleczem dla flotylli.

Jefe


ps. JB napisal
Z Ramzesem nawiązałem łączność mejlową, wspólnymi siłami postaramy się opisać motorówki na Prypeci.
:brawo: potega internetu.
ODPOWIEDZ