
Przecież to zwykły truizm. Skoro jest obrotowa to chyba oczywiste że się kręci. Poza tym celowanie ważącym 2000 ton okrętem w sytuacji gdy pędzi z prędkością 30 węzłów realizować mógłby tylko idiota (pomijając charakterystyki manewrowe na tej prędkości).domek pisze:nawodny takie posiada to to się kreci
Jakiego czasu detonacji?domek pisze:nie zgodzę się z teza że celowano nastawami torpedy oprócz głębokości czasu detonacji i ustawienia wachlarza
Do najczęstszych nastaw zaliczyć należy (z pamieci piszę więc mogę nie podać wszystkiego) prędkość/zasięg, zanurzenie i odchylenie żyroskopowe.
Niestety zmartwię Cię. Torpedy prostoidące również strzela się z wykorzystaniem odchylenia żyroskopowego. Powód jest prozaiczny. Podczas ataku OP manewruje się najdogodniejszym kursem pozwalającym utrzymać cel w przedziale kątów gwarantujących jak największe prawdopodobieństwo trafienia torpedą. Zatem celowanie kadłubem przy mało zwrotnej jednostce to tylko strata czasu, a poza tym szlag trafi większość wyliczeń, bo zwrot okrętu też jest po łuku i to większym niż zwrot torpedy. USN nie ma tu nic do rzeczy.domek pisze:Tak tylko teoretycznie bo w realu torpeda wchodzi w łuk i wychodzi na prostą po cyrkulacji nawet niewielkie błędy w czasie wyjścia dają na dystansie kilometra kosmiczne błędy chyba ze strzelamy torpedę z naprowadzaniem akustycznym i zależy nam aby ta znalazła się jedynie w odległości umożliwiającej jej systemom namierzenie sygnału celu
W tym przypadku rację ma i Grom i Domek. Ogólnie rzecz ujmując: nie można jednopłaszczyznowo rozpatrywać pędnika torpedy.domek pisze:W punkcie b)
Torpeda mogła utrzymywać się na kursie dzięki przeciwbieżnym śrubom napędowym.
Występuje tu klasyczny problem kadłuba cylindrycznego bez a właściwie z zerową statecznością poprzeczną kadłub taki wyposażony w jeden pędnik taki jak śruba napędową wirował by w wodzie dlatego stosuje się dwa które się wzajemnie równoważą wirowanie torpedy jest niedopuszczalne ze względu na to ze stery by nie funkcjonowały pyzatym występowało by zjawisko ładowania energii w wirowanie torpedy kosztem jej prędkości .
I bardzo słusznie. Nawet przy tak niewielkim i szybko przemieszczającym się pocisku jakim jest torpeda można odnotować odchylenia od zadanego kierunku. W tej sytuacji układ żyroskopu z maszynką sterową odpowiada za powrót nań i jego utrzymanie.domek pisze:Woda jest środowiskiem powiedzmy fałszywym cos może zmienić kierunek torpedy
Dlatego wsadzono do torpedy system poprawek oparty na żyroskopie
Zgadza się, ustwienie żyrokompasu w czasie DWS to pewnie około 3-6 godzin, a w torpedzie byłby on, delikatnie mówiąc, zbędny. Nieprawdą jest jednakże, iż żyrokompas określa północ geograficzną. Dlaczego? Już sam powinieneś to wiedzieć.domek pisze:Żyrokompas to maszyna określającą geograficzną północ jej wstrajanie trwa bardzo długo zdecydowanie zbyt długo jak na czas płynięcia torpedy to tez nie stosuje się na torpedzie żyrokompasu tylko żyroskop. Zresztą po co żyrokompas?
Trochę się pogubiłem w tych wypowiedziach. Ogólnie jest coś takiego jak torpeda środkowa, czyli ta dla której wykonuje się obliczenia i która ma byc tą co trafi idealnie w cel przy założeniu braku reakcji ze strony celu. Pozostałym torpedom zwieksza się lub zmniejsza odchylenie żyroskopowe aby zwiększyć prawdopodobieństwo trafienia w przypadku podjęcia przez cel próby uchylenia się z wykorzystaniem manewru kursem i prędkością. W przypadku salwy dwutorpedowej wyliczony kierunek można potraktować jako hipotetyczny zmieniając odchylenie w obu torpedach o mniejszą wartość (np. 1 st) wszystko zależy od taktyki strzelania, bo w kwestii fizyki niewiele da się zmienićdomek pisze:W punkcie c)
Wachlarz miał wszystko wspólne z kierunkiem celowania, ponieważ każda torpeda w wachlarzu musiała mieć ustawienie o minimum 1 stopień odchylenia od kierunku głównego salwy. Dla przykładu na kursie 30, torpedy szły 28, 30, 32, 34 z odchyleniem 2 stopnie pomiędzy torpedami i kierunkiem salwy 30.
Nie Celowano wachlarzem jako takim bo wachlarz to tylko rozstaw torped w jakiej odległości od siebie płyną i w jakim trafia w cel . jest ważny ten parametr tylko wtedy gdy celujemy jedna torpedą bo wtedy trzeba znać jej ustawienia w wachlarzu by ja celnie odpalić

Odpowiedzi masz powyżej.domek pisze:a teraz poprosze o wyliczeńie mi jawnych bzdur
Pomimo poprawienia postu dalej jest on mało czytelny. Przez chwilę musiałem się zastanowić kogo cytuję. Przemieszczając się po różnych internetowych listach dyskusyjnych najbardziej nie znoszę internetowych leni, którym nie chce się stosować zasad ortografii i interpuncji. O składni zdań i jakiejśtam logice wypowiedzi nie wspomnę.