Alez to dziadostwo u nas jest, nieuzbrojonego statku nie potrafimy zatrzymac, jak mozemy wiec mowic, ze kontrolujemy nasze wody terytorialne?
Skandal dyplomatyczny: Niemcy uprowadzili polskich celników
Adam Zadworny, Szczecin
2006-10-18, ostatnia aktualizacja 2006-10-18 12:16
Skandal dyplomatyczny na polskich wodach terytorialnych. Niemiecki statek wycieczkowy zamiast poddać się kontroli uciekł, uprowadzając trzech polskich funkcjonariuszy celnych, których aresztowano potem w kurorcie Herigsdorf. Sprawą zajęło się Ministerstwo Spraw Zagranicznych
Zobacz powiekszenie
Fot.Artur Kubasik / AG
Statek Adler-Dania
We wtorek po południu niemiecki statek wycieczkowy "Adler Dania" należący do armatora Adler Schiffe zbliżał się do portu w Świnoujściu. Kiedy wpłynął na polskie wody terytorialne, ujawnili się przebywający na jego pokładzie trzej funkcjonariusze operacyjni (działający po cywilnemu) Izby Celnej ze Szczecina - dwóch mężczyzn i kobieta. Chcieli sprawdzić, czy na jego pokładzie nie ma przemytu (chodziło przede wszystkim o alkohol). Statek był już kilka metrów od świnoujskiego nabrzeża. Niespodziewanie zawrócił i zaczął uciekać w stronę Niemiec.
Przebywający na jego pokładzie polscy celnicy skontaktowali się z Kapitanatem Portu, który zakazał Niemcom opuszczania portu. Ci jednak nie zareagowali. "Adler Dania", ścigany przez łódź pościgową Morskiego Oddziału Straży Granicznej, nie zatrzymał się mimo wielokrotnych wezwań polskiej strony. W czasie pościgu został dwukrotnie ostrzelany z broni hukowej.
- Strona niemiecka tłumaczyła, że mieli na pokładzie chorego - usłyszeliśmy od przedstawiciela Izby Celnej, który chciał pozostać anonimowy. - Uznaliśmy to za oczywisty wykręt.
"Adler Dania" wpłynął do Herigsdorfu, gdzie polscy celnicy zostali aresztowani przez niemieckie służby graniczne pod zarzutem bezprawnych działań.
Po godz. 18, po interwencjach polskich służb, celnicy zostali zwolnieni.
We wtorek wieczorem o sprawie wiedzieli już szefowie MSWiA, MSZ i ministerstwa finansów (podlegają mu izby celne). W Szczecinie postawiono na nogi wydział zarządzania antykryzysowego Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego. W Izbie Celnej w Szczecinie w środę od rana trwa gorączkowa narada.
Statki Adlera pływają na trasie pomiędzy Świnoujściem i Międzyzdrojami a tzw. trzema Cesarskimi Kurortami (Herigsdorf, Ahlbeck, Bansin).