Podwodne wyrzutnie torped

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Janusz C.
Posty: 153
Rejestracja: 2005-10-29, 20:49
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Janusz C. »

Adam pisze: A rozbieżności zawierają się pomiedzy stwierdzeniem o stropedowaniu Bismarcka przez Rodneya a tym, że wyrzutnie usunięto z Rodneya w latach 1938/39!
W takim układzie dokładny opis tego co działo sie w pomieszczeniach wyrzutni torped w czasie rozstrzeliwania Bismarcka musiałby być całkowicie zmyślony. A działo się, oj działo... :o ... można sobie o tym poczytać np. w "Oprecji Rheinubung" Skwiota.
PawBur
Posty: 492
Rejestracja: 2006-06-06, 22:13
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: PawBur »

Witam!

Ten temat wyrzutni torpedowych na pancernikach trochę mnie zaintrygował i w związku z tym pytanie do autora topicu Ksenofonta - skąd pochodzi informacja że QE nie miały torped - na większości stron internetowych poświęconych pancernikom w dziale uzbrojenie w czasie IWW piszą o 4 wyrzutniach kalibru 533?

Pozdrawiam
Tadeusz Klimczyk
Posty: 1302
Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
Lokalizacja: Sopot

Podwodne wyrzutnie torped.

Post autor: Tadeusz Klimczyk »

Zarówno typ QE i R miały podwodne wyrzutnie torpedowe, ustawione pod różnymi kątami do burty.

Obie dziobowe wt na "Rodneyach" były odchylone o ok. 10 stopni od linii symetrii kadłuba. Przy projektowaniu okrętów mocno się spierano o sensowność ich instalowania, jednakże udane próby z nowymi i większymi torpedami kal 622 mm (zasięg 30.000 jardów / 15 w i 15. 000 jardów / 30w) przeważyły.
Awatar użytkownika
Ksenofont
Posty: 2105
Rejestracja: 2004-12-27, 23:28
Lokalizacja: Praga

Post autor: Ksenofont »

PawBur pisze:skąd pochodzi informacja że QE nie miały torped?
:oops:
Z niewiedzy, chciejstwa i JFS WWII.
Przepraszam za wprowadzenie w błąd.
Jak rozumiem, zostały one usunięte w trakcie modernizacji?
X
Myślisz, że było zagrożenie, które im umknęło; problem, którego nie poruszyli; aspekt, którego nie rozpatrywali; pomysł, na który nie wpadli; rozwiązanie, którego nie znaleźli?!?
Obrazek
Tadeusz Klimczyk
Posty: 1302
Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
Lokalizacja: Sopot

Podwodne wyrzutnie torpedowe.

Post autor: Tadeusz Klimczyk »

"Nelsony" zdaje się zachowały wyrzutnie do końca życia.

Co ciekawe, zarówno podczas poderwania "Nelsona" na minie 4.12.39 jak i storpedowania przez włoski samolot 27.09.41 lewoburtowy przedział torpedowy został całkowicie zalany. Ale Brytyjczycy rozsądnie podzielili pomieszczenia i nie spowodowało to żadnych efektów jak na niemieckich okrętach w I w. św.
Janusz C.
Posty: 153
Rejestracja: 2005-10-29, 20:49
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Janusz C. »

Ksenofont pisze: Jak rozumiem, zostały one usunięte w trakcie modernizacji?
X
Pewnie wiązało się to z dodaniem bąbli p.torp., które po prostu zasłoniły te wyrzutnie. Chociaż np. w wypadku Warspite'a bąble dodano podczas przebudowy w latach 1924/1926, a dziobowe wyrzutnie usunięto dopiero w latach 1934/1937 (Biblioteka MSiO, Holicki). Dziwne to trochę, bo z rysunków wynika, że bąble całkowicie zakrywały wyrzutnie torped... Trzeba by poszperać w zdjęciach wydokowanego Warspite'a i innych opracowaniach.
Adam
Posty: 1770
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Re: Podwodne wyrzutnie torpedowe.

Post autor: Adam »

Tadeusz Klimczyk pisze:"Nelsony" zdaje się zachowały wyrzutnie do końca życia.
Kilkakrotnie spotkałem stwierdzenie, że wyrzutnie usunięto z Nelsona po trafieniu torpedą w 1941, ale czy obie, czy tylko tę z trafionego przedziału to chyba nigdzie nie jest napisane.

Swoja drogą- jeśli rury były odchylone o 10 stopni od linii symetrii to oznacza, że praktycznie jednocześnie mogła strzelać tylko jedna wyrzutnia.
ODPOWIEDZ