Wielki masowiec Giant Step zatonoł po pożarze

forum to dedykowane jest wszystkim jednostkom pływającym budowanym w celach cywilnych...

Moderatorzy: crolick, Marmik

Piotr S.
Posty: 2405
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Wielki masowiec Giant Step zatonoł po pożarze

Post autor: Piotr S. »

Statek płynoł pod panamską banderą przewożąc 190 tyś ton rudy z australi do japoni ,jednostka przełamała się na mieliżnie http://www.smh.com.au/news/world/one-de ... 65506.html
poszukiwacz
Posty: 285
Rejestracja: 2004-10-03, 17:16
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: poszukiwacz »

Niezłe "maleństwo" ;) czy kiedykolwiek zatonęło coś większego?
Emden
Posty: 759
Rejestracja: 2004-07-08, 15:22

Post autor: Emden »

Berge Istra przychodzi mi na myśl - ale czy była wieksza?
Piotr S.
Posty: 2405
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Post autor: Piotr S. »

Piotr S.
Posty: 2405
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Post autor: Piotr S. »

Znalazłem krótki film ,który pokazuje przełamany statek http://today.reuters.com/tv/videoChanne ... 4e4d3180d6
Awatar użytkownika
Jerry
Posty: 185
Rejestracja: 2005-02-05, 20:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jerry »

Czy ktoś mógłby poprawić ten temat, żeby nie straszył odwiedzających. TIA.
Z pozdrowieniami,

Jerry.
poszukiwacz
Posty: 285
Rejestracja: 2004-10-03, 17:16
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: poszukiwacz »

A jak tam z oficjalnym powodem zatonięcia "Berge Istra", bo w necie można znaleźć takie opisy:
http://www.cyber.com.pl/archiwum/8/36.shtml
Na obszarze obejmującym ten teren zanotowano zaginięcie największego statku (długość kadłuba - 314 m, szerokość - 50 m, nośność 224 tys. DWT - dla lepszego zobrazowania wielkości, można powiedzieć, że na jego pokładzie można by swobodnie umieścić trzy stadiony olimpijskie) rudotankowca "Berge Istra", przewożącego transport ropy naftowej i rudy żelaza z portu Tubarao (Brazylia) do Kimitsu (Japonia). Statek był wyposażony w urządzenie uniemożliwiające zatopienie.(a co to za cudo?)Rejs przebiegał bezproblemowo aż do dnia 31 grudnia 1975 r., gdy stracono łączność radiową z jednostką. Po kilku dniach poszukiwań, z wody wyłowiono dwóch rozbitków. Nie znaleziono plam oleju, części, ropy i rudy, które powinny wypłynąć po rozbiciu tak ogromnego statku. Relacje opisujące "katastrofę" przedstawili rozbitkowie (obsługa statku). Stwierdzili, że przed wybuchem usłyszeli metaliczny łoskot i dostrzegli dziwne światła. Później nastąpił wybuch, który zrzucił ich ze statku do wody. Po wypłynięciu na powierzchnię (ok. 10 s - według zeznań), oczom rozbitków ukazało się spokojne morze, bez śladu jakiejkolwiek katastrofy. [/i]
Piter
Posty: 62
Rejestracja: 2005-03-23, 13:42
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Piter »

Cały rozdzial o "Berge Istra" jest w książce Skarżyńskiego - "Widma Morskie"
Generalnie niczego do końca nie wyjaśniono bo rozbitkowie ( dwóch Hiszpanów) nie wydawali sie do końca wiarygodni.
W całej sprawie zniknięcia statku są same znaki zapytania...
ODPOWIEDZ