Jak mial byc uzyty Shinano.

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
ms1981
Posty: 231
Rejestracja: 2004-04-08, 15:20
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ms1981 »

Tez mam takie wrazenie, ale...ciagnac rozumowanie autora tego pomyslu, wtedy kiedy je przebudowywano jeszcze jakas szansa byla na dobrych pilotow. Aby dobrze rozpatrzyc sprawe zalozmy, ze byliby to dobrze przeszkoleni piloci. Postarajmy sie na analize nie pod wzgledem srodkow ludzkich, a pod wzgledem przydatnosci konstrukcji.
domek
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-09, 04:44

Post autor: domek »

Atak na porty i cele na kontynecie byl by ciekawym rozwiazaniem

tylko czy toto by tam doplynelo w sumie jak by oraniczyc ilosc do powiedzmy 40 samolotow i wszystko z tym zwiazane a powiekszyc zapasy paliwa to kto wie

ciekaw byl bym odpowiedzi amerykanow :)

hybrydy w sumie jak by wywalic reszte artylerii i powiekszyc
zasieg terz mogly by namieszac :)
Piter
Posty: 62
Rejestracja: 2005-03-23, 13:42
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Piter »

Shinano dzięki swojemu opancerzeniu był wg Japończyków zdolny przetrzymać każdy atak, dlatego niewielka liczba samolotów miała w zamiarze służyć do samoobrony. Natomiast całą wyporność miano spożytkować na dodatkowe zapasy paliwa i amunicji, oraz częsci do samolotów. Pomysł w sumie niegłupi...
Jakąś część tego zastosowano potem w Zuikaku ( betonowe "sarkofagi", zapobiegające wybuchowi paliwa - co było zmorą japońskich lotniskowców).Na Zuikaku do końca nie doszło do ekspolozji paliwa.
Awatar użytkownika
ps-man
Posty: 218
Rejestracja: 2006-03-17, 22:06

Post autor: ps-man »

A czemu Shinano został stosunko łatwo zatopiony przez 4 torpedy Archerfishera? Bo znajdowałem już wiele wersji, np. błąd konstrukcyjny taki, jak w Yamato/Musashi. Podobno też nie miał zamontowanego opancerzenia burtowego, czy też bąbli przeciwtorpedowych, albo też nie był tak wytrzymały jak myślano. Podobno też akcja ratunkowa była przeprowadzona chaotycznie, gdyby służby ratunkowe były bardziej kompetentne--->doświadczone to można by uratować okręt. Co jest prawdą?
dakoblue
Posty: 1608
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Post autor: dakoblue »

co mial Shinano na pokladzie jak zatonal?
Piter
Posty: 62
Rejestracja: 2005-03-23, 13:42
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Piter »

dakoblue - Pierwsza partię 50 bomb OKA.
Podczas feralnego rejsu okręt nie był jeszcze wykończony, załoga nie przeszkolona, ponadto miał na pokładzie jeszcze techników stoczniowych którzy dodatkowo pogłębiali powstały chaos.
domek
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-09, 04:44

Post autor: domek »

Piter pisze:dakoblue - Pierwsza partię 50 bomb OKA.
Podczas feralnego rejsu okręt nie był jeszcze wykończony, załoga nie przeszkolona, ponadto miał na pokładzie jeszcze techników stoczniowych którzy dodatkowo pogłębiali powstały chaos.

aaaaaa po co ? to to samo nie latalo a nosiciele to raczej nie na lotniskowiec :D robione
shigure
Posty: 1242
Rejestracja: 2004-01-04, 21:35
Lokalizacja: szczecin

Post autor: shigure »

Piter a skąd masz wiadomości o bombach OKA na Shinano ?.Pytam bo przecież wypłynął tylko na próby eksploatacyjne więc tak na zdrowy rozum ( Marek Kondrat chyba się nie obrazi o cytat ) jak zauważył domek po co byłyby mu te latające cuda ?.
dakoblue
Posty: 1608
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Post autor: dakoblue »

Piter pisze:dakoblue - Pierwsza partię 50 bomb OKA.
Podczas feralnego rejsu okręt nie był jeszcze wykończony, załoga nie przeszkolona, ponadto miał na pokładzie jeszcze techników stoczniowych którzy dodatkowo pogłębiali powstały chaos.
ta teorie to ja znam
ale czy to ma jakies potwierdzenie w zrodlach?
Piter
Posty: 62
Rejestracja: 2005-03-23, 13:42
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Piter »

Ale na mnie naskoczyliście :-) . Już śpieszę z wyjaśnieniami:

Po pierwsze Shinano nie płynął na próby, taka teza pojawia sie tylko u Zalewskiego.
Natomiast inni ( Lipiński,Mozołowski, Piwonski) piszą, że po pierwszych dużych nalotach na miasta Japońskie postanowiono przerzucić wykańczany okręt z niezbyt bezpiecznej Yokosuki do Kure, i dopiero w Kure miał przejść testy eksploatacyjne.
Być moze podczas feralnego rejsu przeprowadzano również próby ale to niejako "przy okazji".

domek : Bomby OKA były tylko przerzucane w bezpieczne miejsce wraz z okrętem.
Co do obecnosci OKA na Shinano pisze o tym Mozołowski, ale czytałem to również w innych publikacjach.
Muszę poszperać trochę na poddaszu :wink:
radarro
Posty: 546
Rejestracja: 2006-09-11, 12:58

Post autor: radarro »

Mozna się zastanowić jak ewoluowała doktryna użycia Kido Butai. Od Midway po MFilipińskie.

Ozawa chciał mieć komfort uderzenia na US Navy związaną walką z LBazowym. Nie dość to, uderzył z odl. uniemożliwiającej odpowiedz Mitscherowi.

Inną kwestią jest kompozycja zespolu Ozawy, Nie posiadając Shinano świadomie wystawił 3 DL + masa BB,CA 100 mm przed pozostałe CV.
W ten sposób minimalizował ryzyko uszkodzenia sił głównych.
Gizmo
Posty: 59
Rejestracja: 2006-01-13, 12:24

Post autor: Gizmo »

Mi wydaje się że było tak, że to Unryu miał na swoim pokładzie bomby latające Okha, z zamiarem przerzutu na Filipiny, kiedy to 19 grudnia został zatopiony przez okręt podwodny Redfish. Później zostało to pomylone przez kilku autorów którzy napisali że załodowane zostały one na Shinano.
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

Przeważnie pisze się iż jednak miał Ohka

Zresztą za combinedfleet.com:

28 November 1944:
1330 Depart Yokosuka for Kure, carrying six `Shinyo' suicide-boats, 50 Ohka rocket-bombs and personnel of the "Thunder-Gods" unit. Escorted by ComDesDiv 17 Shintani Kiichi's ISOKAZE (flag), YUKIKAZE, and HAMAKAZE.
Awatar użytkownika
Daniel-Martola
Posty: 76
Rejestracja: 2005-05-03, 19:24
Lokalizacja: Warszawa-Jelonki
Kontakt:

Post autor: Daniel-Martola »

Gizmo pisze:Mi wydaje się że było tak, że to Unryu miał na swoim pokładzie bomby latające Okha, z zamiarem przerzutu na Filipiny, kiedy to 19 grudnia został zatopiony przez okręt podwodny Redfish. Później zostało to pomylone przez kilku autorów którzy napisali że załodowane zostały one na Shinano.
To jest błąd powielany od lat. Bomby były na Unryu, nie na Shinano.
Shinano nie miał nic z wyposażenia lotniczego w swoim rejsie. Już to poprawiano, Krzysiek Zalewski też już o tym pisał w jakimś artykule.
pozdrawiam
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

Bomby Ohka nie były wyposażeniem żadnego lotniskowca - również Unryu. W obu przypadkach okręty służyły jako transportowce. Bomby produkowano w Yokosuka i wraz z zagrożeniem nalotami na Tokoi starano się je przerzucić gdzie indziej (w przypadku Shinano, bo Unryu miał je podwieżć na Filipiny zdaje się).

Ja nie twierdzę, że Shinano napweno miał Ohka, ale wszystko na to wskazuje. Opisy służby okrętów z combinedfleet są oparte na orginalnych japońskich raportach - TROM-ach, Dziennikach i Raportach z Akcji.

Czy Zalewski podaje na podstawie jakiego źródła uważa, że Shinano nie miał bomb Ohka, czy jest to tylko jego hipoteza?
Awatar użytkownika
Daniel-Martola
Posty: 76
Rejestracja: 2005-05-03, 19:24
Lokalizacja: Warszawa-Jelonki
Kontakt:

Post autor: Daniel-Martola »

Unryu wiózł je na Filipiny, oczywiście że nie były na wyposażeniu jako takim. Jeżeli ktoś tak twierdzi to chyba żartuje, bo jak by je miano wystrzelić?
Ohki zresztą były na pokładzie.
Nie pamiętam czy Krzysiek podawał gdzie ta informacja była - wiem że korzysta ze źródeł właśnie japońskich.
Nie bardzo widzę sens ładowania Ohk na nieukończony lotniskowiec aby przewieźć je z jednej strony wyspy na drugą. Po co? Nie ma innego szybszego i bezpieczniejszego transportu???
Wyprawa Unryu miała sens - Shinano z takim ładunkiem nie.
Obawiam się powielania błędu - ktoś kiedyś coś błędnie zinterpretował i tak już idzie ten ładunek na Shinano.
pozdrawiam
ODPOWIEDZ