Die Bismarck from RTL.de

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

karolk

Die Bismarck from RTL.de

Post autor: karolk »

Przyznam, że wczoraj na stacji RTL jakoś przyjemnie mi się oglądało pocięty reklamami film Camerona o pancerniku. Sens tej przyjemności polegał na tym, że niespecjalnie zwracałem uwagę na barbarzyński tekst, którego i tak zbyt wiele nie rozumiem, więc oglądałem OBRAZKI :D
wynik tych oględzin zdumiał mnie samego, pancerz boczny spenetrowany co najmniej w trzech miejscach przez pociski (jednak Tovey miał rację wołając "bliżej Patterson, bliżej") i w jednym przez torpedę(?!), bo dziura była jakby dwukrotnie większa, opancerzona nadbudówka zabezpieczona półmetrowym pancerzem - przebicia co najmniej dwa, barberta wieży kalibru głównego - przebita co najmniej raz, jak tektura. :roll:
Ustosunkować się muszę do tezy twórcy filmu i całego badania wraku (mimo, że nie zwracałem specjalnie uwagi na tekst, o czym powyżej), który twierdzi, że wielki płat poszycia odpadł na dziobie dopiero po odpadnięciu okrętu na dnie (wręcz w wyniku staranowania dna oceanu przez wrak), gdyż jest to mało prawdopodobne, bo Cameron pokazał najpierw, że ten obszar dostał torpedę, co spowodowało odpowiednie zniekszałcenia strefy IZ, co powoduje z reguły zazębienie się blach i powstanie licznych przeplotów (tym bardziej, że do tej strefy stosowano miękkie blachy), które mają większą wytrzymałość na rozerwanie niż lity kadłub okrętu, co z łatwością potwierdzi każda osoba związana z budową i remontami statków, dlatego uważam, że to jest właśnie przyczyna zatonięcia schlachtschiffa (plus przebicia pancerza bocznego), a nie jakieś bajeczki o samozatopieniu i nadludzkiej odporności tegoż. Widoczne rozdarcie na rysuneczku od odpadniętego poszycia Cameron zamyka małą i dużą dziurką, co by sugerowało torpedkę morską i ciężki pocisk, lub torpedkę lotniczą o podobnej mocy do ciężkiego pocisku, ale to bajka z powodu podanego powyżej. 8)
oczywiście nie twierdzę, że załoga niemiecka nie walczyła dzielnie, tylko że walczyła nieskutecznie, nie potrafiąc w chwili ciężkiej próby wykorzystać niewątpliwych walorów okrętu, a swoją drogą te brytyjskie czternastocalówki, to straszna broń. Sam nie wierzyłem wcześniej w penetrację bocznego pancerza, aż zobaczyłem na własne oczki. :?
Awatar użytkownika
Balitc
Posty: 5
Rejestracja: 2006-01-02, 12:39
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Balitc »

Polecam stronę ze zdjęciami leżącego na dnie Bismarckahttp://www.bismarck-class.dk/bismarck/b ... _menu.html

a później wchodzimy na podstrony rozdziału The wreck of Bismarck
karolk

Post autor: karolk »

z grubsza biorąc, to część tych fotek oddaje widoczki, które podziwiałem :)
muzzy
Posty: 69
Rejestracja: 2004-03-12, 13:06
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: muzzy »

karolk a chcesz może ten film w polskiej wersji językowej z DISCOVERY?
ciągle praca i praca...
na tapecie Flower i Malaya...
karolk

Post autor: karolk »

chętnie bym obejrzał ;)
muzzy
Posty: 69
Rejestracja: 2004-03-12, 13:06
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: muzzy »

poadj mi adres to jutro ci wyślę
ciągle praca i praca...
na tapecie Flower i Malaya...
karolk

Post autor: karolk »

na priv masz wiadomość z moim adresem :)
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

muzzy pisze:karolk a chcesz może ten film w polskiej wersji językowej z DISCOVERY?

A jaka jest wielkość tego filmu w MB?
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
muzzy
Posty: 69
Rejestracja: 2004-03-12, 13:06
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: muzzy »

całość zajmuje ok 1.12 GB czyli 2 płytki CD podaj adres to ci podeślę jak chcesz
ciągle praca i praca...
na tapecie Flower i Malaya...
karolk

Post autor: karolk »

Perth in Australia, RysiuL chodzi nogami do góry ;)
muzzy
Posty: 69
Rejestracja: 2004-03-12, 13:06
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: muzzy »

sie wie :lol:
ciągle praca i praca...
na tapecie Flower i Malaya...
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Muzzy, na priv posłałem Ci mój adres. ;)
Dzięki z góry
Perth in Australia, RysiuL chodzi nogami do góry
Cha.. może i tak, jak mam w dzień 38 stopni upału.
Myślełem, że może ma mniejszą pojemość, to by wlazł w maila na konto w o2, ale nie da rady. ;)
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
muzzy
Posty: 69
Rejestracja: 2004-03-12, 13:06
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: muzzy »

wejdzie na wp ale dzielenie go na kawałki po 20MB mija się z celem na priv odpsałem...
ciągle praca i praca...
na tapecie Flower i Malaya...
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

muzzy pisze:wejdzie na wp ale dzielenie go na kawałki po 20MB mija się z celem na priv odpsałem...

Jasne, takie dzielenie nie ma sensu.
Dzięki za wiadomosć na priv. Także odpisałem :wink:
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
ODPOWIEDZ