na czym polegała integracja systemów Tirpitza?
na czym polegała integracja systemów Tirpitza?
jak wiadomo DKM Tirpitz był zdolny do kierowanego ostrzału samolotów z kalibrów głownego i sredniego we współpracy z ciężkim kalibrem opelot, a czy działało to też w stosunku do okretów i na czym to polegało? Tadeusz powinien znać te zagadnienie zdaje się dość dogłębnie, ale tu chodzi o krótki rys dla niefachowców, jeśli można prosić oczywiście 
A czy potrzebna była taka itegracja, aby prowadzić ogień z armat 380mm i 150mm przeciwko celom powietrznym?
Według mnie nie.
Prowadzono ogień zaporowy na dalekich dystansach, więc spokojnie mozna chyba było namierzać cel dalocelownikami głównego kalibru, tym bradziej, ze dalmierze były stereoskopowe, a więc odpowiednie do namierzania szybko lecacych celów.
Dodano na stan tylko odpowiednie pociski dla armat i finito.
Oczywiście to tylko takie moje spekulacje na ten temat
Bo być moze jednak jakos tam połączyli te systemy, tym bardziej, ze zainstalowali tego Wurzburga - radar kierowania ogniem p.lot. Nigdzie jednak o takiej integracji nie czytałem...
Według mnie nie.
Prowadzono ogień zaporowy na dalekich dystansach, więc spokojnie mozna chyba było namierzać cel dalocelownikami głównego kalibru, tym bradziej, ze dalmierze były stereoskopowe, a więc odpowiednie do namierzania szybko lecacych celów.
Dodano na stan tylko odpowiednie pociski dla armat i finito.
Oczywiście to tylko takie moje spekulacje na ten temat

Bo być moze jednak jakos tam połączyli te systemy, tym bardziej, ze zainstalowali tego Wurzburga - radar kierowania ogniem p.lot. Nigdzie jednak o takiej integracji nie czytałem...
Odpowiednie to znaczy jakie?CIA pisze:A Dodano na stan tylko odpowiednie pociski dla armat i finito...
Japończycy wymyślili specjalny strasznie skomplikowany szrapnel, a w zasadzie coś miedzy szrapnelem a kasetowym, z zapalnikiem czasowym oczywiście. Może to i przekombinowane i wystarczyłby zwykły pocisk odlamkowy z zapalnikiem czasowym. Ale trzeba by też zapewnic możliwość nastawiania tego zapalnika, czyli dostarczac do wież dane z systemu plot. o tej nastawie (bo w zrobienie automatu nastawiającego to przy tym kalibrze wątpię).
Pozdro
Speedy
Speedy
no właśnie, a niemiecka amunicja specjalnego typu zajmowała pewien procent ogólnego zapasu, teraz jest putanie, czy to było coś podobnego do czasowych szrapneli Yamato?
mówisz CIA, że jednak radar o takich mozliwościach był, myślałem, że to zmyślenie, masz może polski opis? bo z niemieckich to goo...no za przeproszeniem rozumim ...
no i naturalne w tym momencie pytanie, czy Młodszy Brat miał tę broń w chwili ataków Swordfishów?

mówisz CIA, że jednak radar o takich mozliwościach był, myślałem, że to zmyślenie, masz może polski opis? bo z niemieckich to goo...no za przeproszeniem rozumim ...

no i naturalne w tym momencie pytanie, czy Młodszy Brat miał tę broń w chwili ataków Swordfishów?
Znali tylko oficjalne zaniżone charakterystyki. Niemiecki attache w Tokoi był na pokładzie Y przez równo godzinę ale prawie nic mu nie pokazali.karolk pisze:zastanawiające jest też, czy niemieccy sojusznicy wiedzieli o Yamato, a jak woedzieli, to co?![]()
krzysiek wydaje się, że do ostrzału Swordfishów nie użyto chyba tylko pistoletu Lutjensa z posiadanej broni, bo cała reszta grzała, aż miło
Naloty Swordfishów na Bismarcka przeprowadzane były nocą! Nieruchawe 380 i 150 tylko by przeszkadzały. Z okrętów liniowych tylko Yamato użył artylerii głównej przeciwko samolotom 6 IV 1945 (tylko 3 salwy).karolk pisze:zastanawiające jest też, czy niemieccy sojusznicy wiedzieli o Yamato, a jak woedzieli, to co?![]()
krzysiek wydaje się, że do ostrzału Swordfishów nie użyto chyba tylko pistoletu Lutjensa z posiadanej broni, bo cała reszta grzała, aż miło
a tam zaraz tylko Yamato.Tomahawk pisze:Naloty Swordfishów na Bismarcka przeprowadzane były nocą! Nieruchawe 380 i 150 tylko by przeszkadzały. Z okrętów liniowych tylko Yamato użył artylerii głównej przeciwko samolotom 6 IV 1945 (tylko 3 salwy).karolk pisze:zastanawiające jest też, czy niemieccy sojusznicy wiedzieli o Yamato, a jak woedzieli, to co?![]()
krzysiek wydaje się, że do ostrzału Swordfishów nie użyto chyba tylko pistoletu Lutjensa z posiadanej broni, bo cała reszta grzała, aż miło
Tirpitz też walił z dużych luf w tym swoim fiordzie.
krzysiek