BISMARCK - jak bumerang

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

karolk

Post autor: karolk »

a wracając do tematu dyskusji, czyli DKM Bicmarck, jednak mimo widocznych przekłamań, muszę przyznać, że lepsze takie źródło, jak serwuje nam Mullneheim, niż nic .... ;)
W. K.

Post autor: W. K. »

karolk pisze:no tak, jednak taki Sverige w stosunku do Iowa musisz przyznać, że najwyżej rolę kanonierki może pełnić :)
Wszystko zależy od strefy działania i doktryny obronnej danego kraju.
Jakoś nie widzę "Bismarcków" i innych "Ajoł" działających w szkierach.
karolk

Post autor: karolk »

W. K. pisze: Przepraszam, czy z powyższego mamy rozumieć, że "Hood" dyponował systemem opancerzenia "All or Nothing"?
Szok! :shock:
Karol pisuje to chyba "dla jaj",
am I right?
przepraszam, ale tematem nie jest H.Hood tylko Bismarck :) a ten poszatkowany w pomieszczonka, jak dighy i dlatego przywodzi na myśl system znany mi dobrze z dyskusji na ussiowa.pl, czyli AoN pisząc poetycko :)
W. K.

Post autor: W. K. »

karolk pisze:a wracając do tematu dyskusji, czyli DKM Bicmarck, jednak mimo widocznych przekłamań, muszę przyznać, że lepsze takie źródło, jak serwuje nam Mullneheim, niż nic .... ;)
Popieram.
karolk

Post autor: karolk »

W. K. pisze: Wszystko zależy od strefy działania i doktryny obronnej danego kraju.
Jakoś nie widzę "Bismarcków" i innych "Ajoł" działających w szkierach.
nie chce mi się szukać fotografii, ale powiedz we fioerdzie norweskim taki wielgachny pancernik trochę podobny do bismarcka, to chyba fatamorgana co? :)
W. K.

Post autor: W. K. »

karolk pisze:
W. K. pisze: Przepraszam, czy z powyższego mamy rozumieć, że "Hood" dyponował systemem opancerzenia "All or Nothing"?
Szok! :shock:
Karol pisuje to chyba "dla jaj",
am I right?
przepraszam, ale tematem nie jest H.Hood tylko Bismarck :) a ten poszatkowany w pomieszczonka, jak dighy i dlatego przywodzi na myśl system znany mi dobrze z dyskusji na ussiowa.pl, czyli AoN pisząc poetycko :)
Krótko - to nie był "All or Nothing"!!!
W. K.

Post autor: W. K. »

karolk pisze:
W. K. pisze: Wszystko zależy od strefy działania i doktryny obronnej danego kraju.
Jakoś nie widzę "Bismarcków" i innych "Ajoł" działających w szkierach.
nie chce mi się szukać fotografii, ale powiedz we fioerdzie norweskim taki wielgachny pancernik trochę podobny do bismarcka, to chyba fatamorgana co? :)
Szwedzkie strefy przybrzeżne są jeszcze ciekawsze.
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

karolk pisze:no tak, jednak taki Sverige w stosunku do Iowa musisz przyznać, że najwyżej rolę kanonierki może pełnić :)
A maluch przy mercedesie? Jakos się przyjęło mówić na jedno i drugie samochód...
karolk

Post autor: karolk »

W. K. pisze:
karolk pisze:
W. K. pisze: Przepraszam, czy z powyższego mamy rozumieć, że "Hood" dyponował systemem opancerzenia "All or Nothing"?
Szok! :shock:
Karol pisuje to chyba "dla jaj",
am I right?
przepraszam, ale tematem nie jest H.Hood tylko Bismarck :) a ten poszatkowany w pomieszczonka, jak dighy i dlatego przywodzi na myśl system znany mi dobrze z dyskusji na ussiowa.pl, czyli AoN pisząc poetycko :)
Krótko - to nie był "All or Nothing"!!!
na pewno? te IZ i te struktury kadłuba, te grodzie, te osłony ppoż szczelne i o dużej wytrzymałości ciśnieniowej, czy nie takie cóś opisują i w Bismarcku i w Iowa? :)
karolk

Post autor: karolk »

CIA pisze:
karolk pisze:no tak, jednak taki Sverige w stosunku do Iowa musisz przyznać, że najwyżej rolę kanonierki może pełnić :)
A maluch przy mercedesie? Jakos się przyjęło mówić na jedno i drugie samochód...
he he, rozumien aluzję, okręt przeznaczony do obrony portów może być na jednakowym poziomie z ... oj te nazewnictwo, oj :wink: foglarna sprawa
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

Karol to takie proste...
AoN - cały pancerz dajemy w najbardziej istotnych miejscach, w innych nie dajemy pancerza...grodzie nie maja tu nic do rzeczy!
W. K.

Re: BISMARCK - jak bumerang

Post autor: W. K. »

Stary_Wraq pisze:Gdzieś czytałem, że BISMARCKA wychwalano pod niebiosa, a peany na jego cześć były "niczym nie popartą publicystyką prasową".

OSTROŻNIE Z TAKIMI OPINIAMI! ZATOPIENIE W TRZY MINUTY NAJWIĘKSZEGO OKRĘTU ŚWIATA TO BYŁ FAKT, I CHCECIE TO WIERZCIE, ALE JA SIĘ Z NIM LICZĘ.

"Bismarck" miał wady, ale był dobry. Bardzo dobry, a 24 maja 1941 roku był NAJLEPSZY NA ŚWIECIE (zob. wyżej - TO PRZEMAWIA!!!)
Największego? Pod jakim względem?
Jeśli nawet największego, to co z tego?
Jeśli pancerz jest z łatwością przebijany, to równie dobrze zamiast "Hooda" mógł w jego miejsce iśc transatlanttyk SMS "Queen Mary".
HMS "Hood" nie był okrętem liniowym. Nie był też ogólnie największym okrętem świata, a juz napewno nie najsilniejszym okrętem świata. Był starym, niedoinwestowanym krążownikiem liniowym.
karolk

Post autor: karolk »

CIA, bój się zemsty klonów! To Ty mnie dwa lata edukujesz, ze system All or Nothing to przedewszystkim struktura całego okretu o określonym opancerzeniu i stosownej do niego budowie witaliów, czyli grodzie miekkie, wspomniane osłony, zbiorniki z cieczami etc, Iz, a teraz mi mówisz, że to bajka, pic na wodę fotomontaż! Niedobry CIA (i niedobry Nala, bo to samo opowiadał) :(
W. K.

Post autor: W. K. »

karolk pisze:
W. K. pisze:
karolk pisze:przepraszam, ale tematem nie jest H.Hood tylko Bismarck :) a ten poszatkowany w pomieszczonka, jak dighy i dlatego przywodzi na myśl system znany mi dobrze z dyskusji na ussiowa.pl, czyli AoN pisząc poetycko :)
Krótko - to nie był "All or Nothing"!!!
na pewno? te IZ i te struktury kadłuba, te grodzie, te osłony ppoż szczelne i o dużej wytrzymałości ciśnieniowej, czy nie takie cóś opisują i w Bismarcku i w Iowa? :)
To nie jest system opancerzenia.
Swoją drogą jakie osłony ppoż., jakie szczelne włazy?
Mozna prosić źródło?

P.S. Pod względem osłony burty "Hood" bardziej przypomina "Bismarcka" (warstwy) niż okręty z systemem "AoN".
W. K.

Post autor: W. K. »

karolk pisze:CIA, bój się zemsty klonów! To Ty mnie dwa lata edukujesz, ze system All or Nothing to przedewszystkim struktura całego okretu o określonym opancerzeniu i stosownej do niego budowie witaliów, czyli grodzie miekkie, wspomniane osłony, zbiorniki z cieczami etc, Iz, a teraz mi mówisz, że to bajka, pic na wodę fotomontaż! Niedobry CIA (i niedobry Nala, bo to samo opowiadał) :(
Nie znam sprawy, ale wyraźnie mylisz system ochrony podwodnej z systemem opancerzenia.
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Re: BISMARCK - jak bumerang

Post autor: CIA »

W. K. pisze:
Stary_Wraq pisze:Gdzieś czytałem, że BISMARCKA wychwalano pod niebiosa, a peany na jego cześć były "niczym nie popartą publicystyką prasową".

OSTROŻNIE Z TAKIMI OPINIAMI! ZATOPIENIE W TRZY MINUTY NAJWIĘKSZEGO OKRĘTU ŚWIATA TO BYŁ FAKT, I CHCECIE TO WIERZCIE, ALE JA SIĘ Z NIM LICZĘ.

"Bismarck" miał wady, ale był dobry. Bardzo dobry, a 24 maja 1941 roku był NAJLEPSZY NA ŚWIECIE (zob. wyżej - TO PRZEMAWIA!!!)
Największego? Pod jakim względem?
Jeśli nawet największego, to co z tego?
Jeśli pancerz jest z łatwością przebijany, to równie dobrze zamiast "Hooda" mógł w jego miejsce iśc transatlanttyk SMS "Queen Mary".
HMS "Hood" nie był okrętem liniowym. Nie był też ogólnie największym okrętem świata, a juz napewno nie najsilniejszym okrętem świata. Był starym, niedoinwestowanym krążownikiem liniowym.
Wszystko zależy od dystansu walki.
Liczy sie system a nie pancerz.
Burtowy system Iowy był z łatwością przebijany na dystansie 10km, czego nie mozna powiedzieć o systemie Bismarcka. Natomiast system pokładów Bismarcka był z łatwoscia przebijany z odległości 25km, czego nie mozna powiedziec o Iowa...
ODPOWIEDZ