BISMARCK - jak bumerang
przepraszam, ale tematem nie jest H.Hood tylko BismarckW. K. pisze: Przepraszam, czy z powyższego mamy rozumieć, że "Hood" dyponował systemem opancerzenia "All or Nothing"?
Szok!![]()
Karol pisuje to chyba "dla jaj",
am I right?
nie chce mi się szukać fotografii, ale powiedz we fioerdzie norweskim taki wielgachny pancernik trochę podobny do bismarcka, to chyba fatamorgana co?W. K. pisze: Wszystko zależy od strefy działania i doktryny obronnej danego kraju.
Jakoś nie widzę "Bismarcków" i innych "Ajoł" działających w szkierach.
Krótko - to nie był "All or Nothing"!!!karolk pisze:przepraszam, ale tematem nie jest H.Hood tylko BismarckW. K. pisze: Przepraszam, czy z powyższego mamy rozumieć, że "Hood" dyponował systemem opancerzenia "All or Nothing"?
Szok!![]()
Karol pisuje to chyba "dla jaj",
am I right?a ten poszatkowany w pomieszczonka, jak dighy i dlatego przywodzi na myśl system znany mi dobrze z dyskusji na ussiowa.pl, czyli AoN pisząc poetycko
Szwedzkie strefy przybrzeżne są jeszcze ciekawsze.karolk pisze:nie chce mi się szukać fotografii, ale powiedz we fioerdzie norweskim taki wielgachny pancernik trochę podobny do bismarcka, to chyba fatamorgana co?W. K. pisze: Wszystko zależy od strefy działania i doktryny obronnej danego kraju.
Jakoś nie widzę "Bismarcków" i innych "Ajoł" działających w szkierach.
na pewno? te IZ i te struktury kadłuba, te grodzie, te osłony ppoż szczelne i o dużej wytrzymałości ciśnieniowej, czy nie takie cóś opisują i w Bismarcku i w Iowa?W. K. pisze:Krótko - to nie był "All or Nothing"!!!karolk pisze:przepraszam, ale tematem nie jest H.Hood tylko BismarckW. K. pisze: Przepraszam, czy z powyższego mamy rozumieć, że "Hood" dyponował systemem opancerzenia "All or Nothing"?
Szok!![]()
Karol pisuje to chyba "dla jaj",
am I right?a ten poszatkowany w pomieszczonka, jak dighy i dlatego przywodzi na myśl system znany mi dobrze z dyskusji na ussiowa.pl, czyli AoN pisząc poetycko
he he, rozumien aluzję, okręt przeznaczony do obrony portów może być na jednakowym poziomie z ... oj te nazewnictwo, ojCIA pisze:A maluch przy mercedesie? Jakos się przyjęło mówić na jedno i drugie samochód...karolk pisze:no tak, jednak taki Sverige w stosunku do Iowa musisz przyznać, że najwyżej rolę kanonierki może pełnić

Re: BISMARCK - jak bumerang
Największego? Pod jakim względem?Stary_Wraq pisze:Gdzieś czytałem, że BISMARCKA wychwalano pod niebiosa, a peany na jego cześć były "niczym nie popartą publicystyką prasową".
OSTROŻNIE Z TAKIMI OPINIAMI! ZATOPIENIE W TRZY MINUTY NAJWIĘKSZEGO OKRĘTU ŚWIATA TO BYŁ FAKT, I CHCECIE TO WIERZCIE, ALE JA SIĘ Z NIM LICZĘ.
"Bismarck" miał wady, ale był dobry. Bardzo dobry, a 24 maja 1941 roku był NAJLEPSZY NA ŚWIECIE (zob. wyżej - TO PRZEMAWIA!!!)
Jeśli nawet największego, to co z tego?
Jeśli pancerz jest z łatwością przebijany, to równie dobrze zamiast "Hooda" mógł w jego miejsce iśc transatlanttyk SMS "Queen Mary".
HMS "Hood" nie był okrętem liniowym. Nie był też ogólnie największym okrętem świata, a juz napewno nie najsilniejszym okrętem świata. Był starym, niedoinwestowanym krążownikiem liniowym.
CIA, bój się zemsty klonów! To Ty mnie dwa lata edukujesz, ze system All or Nothing to przedewszystkim struktura całego okretu o określonym opancerzeniu i stosownej do niego budowie witaliów, czyli grodzie miekkie, wspomniane osłony, zbiorniki z cieczami etc, Iz, a teraz mi mówisz, że to bajka, pic na wodę fotomontaż! Niedobry CIA (i niedobry Nala, bo to samo opowiadał) 

To nie jest system opancerzenia.karolk pisze:na pewno? te IZ i te struktury kadłuba, te grodzie, te osłony ppoż szczelne i o dużej wytrzymałości ciśnieniowej, czy nie takie cóś opisują i w Bismarcku i w Iowa?W. K. pisze:Krótko - to nie był "All or Nothing"!!!karolk pisze:przepraszam, ale tematem nie jest H.Hood tylko Bismarcka ten poszatkowany w pomieszczonka, jak dighy i dlatego przywodzi na myśl system znany mi dobrze z dyskusji na ussiowa.pl, czyli AoN pisząc poetycko
Swoją drogą jakie osłony ppoż., jakie szczelne włazy?
Mozna prosić źródło?
P.S. Pod względem osłony burty "Hood" bardziej przypomina "Bismarcka" (warstwy) niż okręty z systemem "AoN".
Nie znam sprawy, ale wyraźnie mylisz system ochrony podwodnej z systemem opancerzenia.karolk pisze:CIA, bój się zemsty klonów! To Ty mnie dwa lata edukujesz, ze system All or Nothing to przedewszystkim struktura całego okretu o określonym opancerzeniu i stosownej do niego budowie witaliów, czyli grodzie miekkie, wspomniane osłony, zbiorniki z cieczami etc, Iz, a teraz mi mówisz, że to bajka, pic na wodę fotomontaż! Niedobry CIA (i niedobry Nala, bo to samo opowiadał)
Re: BISMARCK - jak bumerang
Wszystko zależy od dystansu walki.W. K. pisze:Największego? Pod jakim względem?Stary_Wraq pisze:Gdzieś czytałem, że BISMARCKA wychwalano pod niebiosa, a peany na jego cześć były "niczym nie popartą publicystyką prasową".
OSTROŻNIE Z TAKIMI OPINIAMI! ZATOPIENIE W TRZY MINUTY NAJWIĘKSZEGO OKRĘTU ŚWIATA TO BYŁ FAKT, I CHCECIE TO WIERZCIE, ALE JA SIĘ Z NIM LICZĘ.
"Bismarck" miał wady, ale był dobry. Bardzo dobry, a 24 maja 1941 roku był NAJLEPSZY NA ŚWIECIE (zob. wyżej - TO PRZEMAWIA!!!)
Jeśli nawet największego, to co z tego?
Jeśli pancerz jest z łatwością przebijany, to równie dobrze zamiast "Hooda" mógł w jego miejsce iśc transatlanttyk SMS "Queen Mary".
HMS "Hood" nie był okrętem liniowym. Nie był też ogólnie największym okrętem świata, a juz napewno nie najsilniejszym okrętem świata. Był starym, niedoinwestowanym krążownikiem liniowym.
Liczy sie system a nie pancerz.
Burtowy system Iowy był z łatwością przebijany na dystansie 10km, czego nie mozna powiedzieć o systemie Bismarcka. Natomiast system pokładów Bismarcka był z łatwoscia przebijany z odległości 25km, czego nie mozna powiedziec o Iowa...