NMN La Galissonniere

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

karolk

Post autor: karolk »

A potem B i masz - a Baltimore :lol:
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

Nie wiem czy jest sens wyjaśniać różnice pomiędzy Baltimore i AH bo to mozna powiedzieć nie ta klasa.

Mnie by bardziej interesowało w czym AH jest lepszy od zmodernizowanego Kenta?
karolk

Post autor: karolk »

na pewno jest dłuższy od Londona :)
krzysiek

Post autor: krzysiek »

MiKo pisze:Nie wiem czy jest sens wyjaśniać różnice pomiędzy Baltimore i AH bo to mozna powiedzieć nie ta klasa.

Mnie by bardziej interesowało w czym AH jest lepszy od zmodernizowanego Kenta?
jak to nie ta klasa?

od kenta ma choćby silniejsze uzbrojenie
karolk

Post autor: karolk »

czyzby jakies rewelacyjne 203-ki? :o
Gość

Post autor: Gość »

nie wiem czy rewelacyjne ale lepsze od brytolskich
karolk

Post autor: karolk »

w czym lepsze?
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

karolk pisze:na pewno jest dłuższy od Londona :)
Czyli ma większe naprężenia - to chyba wada?
krzysiek

Post autor: krzysiek »

karol na pewno znasz stronę navweaps...

ps. mam nadzieję, że nie będziecie teraz twierdzić zę hipcio miał za długi kadłub ;)
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

krzysiek pisze:
MiKo pisze:Nie wiem czy jest sens wyjaśniać różnice pomiędzy Baltimore i AH bo to mozna powiedzieć nie ta klasa.

Mnie by bardziej interesowało w czym AH jest lepszy od zmodernizowanego Kenta?
jak to nie ta klasa?

od kenta ma choćby silniejsze uzbrojenie
Czemu silniejsze?
Gość

Post autor: Gość »

Krzysiek pisze:Karol ale niemieckie 20,3 cm dużo lepsze od brytyjskich 8 ",
8 stodwójek do 12 stopiątek, w dodatku lepszych, 8 wt do 12wt, .
Krzysiek
karolk

Post autor: karolk »

krzysiek pisze:karol na pewno znasz stronę navweaps...

ps. mam nadzieję, że nie będziecie teraz twierdzić zę hipcio miał za długi kadłub ;)
zdecydowanie za długi :) to bardzo powazna wada...
karolk

Post autor: karolk »

karolk pisze:
krzysiek pisze:karol na pewno znasz stronę navweaps...

ps. mam nadzieję, że nie będziecie teraz twierdzić zę hipcio miał za długi kadłub ;)
zdecydowanie za długi :) to bardzo powazna wada...
jaka strona??? nie znam
karolk

Post autor: karolk »

Anonymous pisze:
Krzysiek pisze:Karol ale niemieckie 20,3 cm dużo lepsze od brytyjskich 8 ",
8 stodwójek do 12 stopiątek, w dodatku lepszych, 8 wt do 12wt, .
Krzysiek
ale w czym krzysio!?! wiesz, a nie powiesz? czy jak? ;)
Awatar użytkownika
Rogelio
Posty: 56
Rejestracja: 2005-01-27, 21:14
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Rogelio »

Des Moines miały automatyczne działa 203mm i to była jednyna zaleta okrętów. Reszta parametrów nie była już o wiele lepsza od innych okrętów. Po prostu nie bylo szans na zabezpieczenie okrętów klasy ciezkiego krążownika przed torpedami i przed artyleria. W walce z krązownikami lekkimi (moze nie wszystkimi), niszczycielami, okretami pomocnicznymi CA miały szanse, a w przypadku innych CA to loteria. Jeden pocisk w po zabawie.

Niemiecki krażowniki cieżkie byly jedynymi okrętami takie klasy w Niemczech. W innych krajach "uczono sie" budowy. Przeciez pierwsze CA nie mialy pancerza, a po kilkunastu latach nowsze okrety mialy juz w miarę porządny pancerz. A w Kriegsmarine zrobiono okrety bez ograniczen co dodatkowo nie stawialo wymagan przed konstruktorami. Lekkie krazowniki niemiecki nie byly udane, wiec czemu wieksze siostry mialy byc lepsze?
karolk

Post autor: karolk »

tylko pytanie Rogelio, w czym były nieudane lekkie krązowniki niemieckie, spisywały się przyzwoicie, drogi bojowe miały bardzo ciekawe, osiągi techniczne ani lepsze, ani gorsze od innych, zaprojektowane na Bałtyk miały kłopoty ze statecznością, ale nam budowali niszczyciele Francuzi i anglicy i też skopali statecxzności i punkty metacentrum, nie wiem, uzasadnij czymś ciekawszym Twoje słowa, nie tylko zapewnieniem propagandowym :)
ODPOWIEDZ