Wiesz po ile i, z ktorych okretow trafilo ??Emden pisze:NIe akurat 11, ale 11(mała róznica ale jednak...)Emden skąd ta pewność że Scharnhorsta trafiło akurat 11 torped?
- Szoszkiewicz podaje 13-15
- Gray podaje 11
- nie dawło mi to spokoju wiec poruszyłem na forum odpowiedziano mi 11-13 torped.
PS. poszuklam tego, bo jak zawsze wpierniczyłem to do jakiegoś wątku, nier zakładajac nowego tematu...
Od czego tonęły pancerniki?
Tak się zastanawiam nad Waszą debatą nad samozatopieniem Bismarcka, ostatnie badania nad wrakiem wykazały że to prawda, otwarto zawory denne i okręt , a w zasadzie wrak poszedł na dno . Większą zagadkę stanowi jego malowanie z ostatnich dni , a mianowicie czy dachy wież zostały przemalowane na żółto co sugeruje wiele żródeł a czemu ani nie zaprzeczyły ani nie potwierdziły oględziny wraku.
Piorun jednak trochę mógł przestraszyć Bismarcka , no może nie przestraszyć ale wydatnie zwiększyć powagę sytuacji dla tego że został sklasyfikowany przez załogę B jako krążownik co w tamtych warunkach nie mogło pozostać obojętne.
Piorun jednak trochę mógł przestraszyć Bismarcka , no może nie przestraszyć ale wydatnie zwiększyć powagę sytuacji dla tego że został sklasyfikowany przez załogę B jako krążownik co w tamtych warunkach nie mogło pozostać obojętne.
Dobry
Tematem Bismarcka interesowałem się dosyc dawno temu ale swego czasu czytałem w Morzu okolicznościowy art. jego rejsie. Okazją było odkrycie wraku. Autora nie pomnę (to z 10 lat już) ale podał on (szacunkowo), że okręt trafiło ok. 40 pocisków głównych kalibrów (356, 406). Na ile rzetelne są te dane o 4-6 trafieniach? Brzmią zupełnie nieprawdopodobnie. Zwłaszcza jak zerknąć na stan wraku. Ledwo to starczyłoby na art. główną.
Z tego co się orientuję, część podwodna wraku zagrzebana jest w dnie. W jaki sposób zatem stwierdzono uszkodzenia dna, skoro jest ono niewidoczne.
Pozdrawiam
Tematem Bismarcka interesowałem się dosyc dawno temu ale swego czasu czytałem w Morzu okolicznościowy art. jego rejsie. Okazją było odkrycie wraku. Autora nie pomnę (to z 10 lat już) ale podał on (szacunkowo), że okręt trafiło ok. 40 pocisków głównych kalibrów (356, 406). Na ile rzetelne są te dane o 4-6 trafieniach? Brzmią zupełnie nieprawdopodobnie. Zwłaszcza jak zerknąć na stan wraku. Ledwo to starczyłoby na art. główną.
Z tego co się orientuję, część podwodna wraku zagrzebana jest w dnie. W jaki sposób zatem stwierdzono uszkodzenia dna, skoro jest ono niewidoczne.
Pozdrawiam
to latwo mozna wydedukowacScheisskopf pisze:Dobry
Tematem Bismarcka interesowałem się dosyc dawno temu ale swego czasu czytałem w Morzu okolicznościowy art. jego rejsie. Okazją było odkrycie wraku. Autora nie pomnę (to z 10 lat już) ale podał on (szacunkowo), że okręt trafiło ok. 40 pocisków głównych kalibrów (356, 406). Na ile rzetelne są te dane o 4-6 trafieniach? Brzmią zupełnie nieprawdopodobnie. Zwłaszcza jak zerknąć na stan wraku. Ledwo to starczyłoby na art. główną.
Z tego co się orientuję, część podwodna wraku zagrzebana jest w dnie. W jaki sposób zatem stwierdzono uszkodzenia dna, skoro jest ono niewidoczne.
Pozdrawiam