Od czego tonęły pancerniki?

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Grom

Post autor: Grom »

Emden pisze:
Emden skąd ta pewność że Scharnhorsta trafiło akurat 11 torped?
NIe akurat 11, ale 11(mała róznica ale jednak...)
- Szoszkiewicz podaje 13-15
- Gray podaje 11
- nie dawło mi to spokoju wiec poruszyłem na forum odpowiedziano mi 11-13 torped.

PS. poszuklam tego, bo jak zawsze wpierniczyłem to do jakiegoś wątku, nier zakładajac nowego tematu...
Wiesz po ile i, z ktorych okretow trafilo ??
krzysiek

Post autor: krzysiek »

A poza tym proby odstrzelenia/ naprawieni steru nie powiodly sie gdyz paskudnie sie zaplatal w srube.

A co do Sh to chodzi mi o to ze konkretnej liczby torped ktore go trafily po prostu nie da sie ustalic na 100 %
karolk

Post autor: karolk »

kto się zaplątał w śrubę?
Grom

Post autor: Grom »

karolk pisze:kto się zaplątał w śrubę?
Stery :D Czytac nie umiesz ?? :D
karolk

Post autor: karolk »

ach so... :x
Gość

Post autor: Gość »

A co poplatalem cos? Tak zrozumialem to co mowili i pokazywali na filmie.
krzysiek

Post autor: krzysiek »

c'est moi bylem :)
Grom

Post autor: Grom »

Anonymous pisze:A co poplatalem cos? Tak zrozumialem to co mowili i pokazywali na filmie.
Nie ogladaj telewizji bo bedziesz mial w glowie glizdy ;)
krzysiek

Post autor: krzysiek »

no ale ten akurat film to jedno z najwazniejszych zrodel w kwestii zatopienia B :)
Grom

Post autor: Grom »

krzysiek pisze:no ale ten akurat film to jedno z najwazniejszych zrodel w kwestii zatopienia B :)
Jesli w filmie stery sie zaplataly w sruby to chyba jednak nie :D
ssebitro

Post autor: ssebitro »

Tak się zastanawiam nad Waszą debatą nad samozatopieniem Bismarcka, ostatnie badania nad wrakiem wykazały że to prawda, otwarto zawory denne i okręt , a w zasadzie wrak poszedł na dno . Większą zagadkę stanowi jego malowanie z ostatnich dni , a mianowicie czy dachy wież zostały przemalowane na żółto co sugeruje wiele żródeł a czemu ani nie zaprzeczyły ani nie potwierdziły oględziny wraku.

Piorun jednak trochę mógł przestraszyć Bismarcka , no może nie przestraszyć ale wydatnie zwiększyć powagę sytuacji dla tego że został sklasyfikowany przez załogę B jako krążownik co w tamtych warunkach nie mogło pozostać obojętne.
Grom

Post autor: Grom »

Piorun jednak trochę mógł przestraszyć Bismarcka , no może nie przestraszyć ale wydatnie zwiększyć powagę sytuacji dla tego że został sklasyfikowany przez załogę B jako krążownik co w tamtych warunkach nie mogło pozostać obojętne
Skad masz takie wiadomosci ??
Gość

Post autor: Gość »

Wyczytałem to w jakimś pamiętniku marynarza z Bismarcka.
krzysiek

Post autor: krzysiek »

Te badania nie wykazały tego na 100 %
A z tymi srubami cos poplatalem fucktycznie.
Patrze teraz do Szoszkiwicza i nic tam nie ma takiego. Ale za to jest ze oba urzadzenia sterowe byly rozwalone i ze nie dalo sie tego naprawic na morzu.

a o malowaniu nic nie wiem :)
Scheisskopf

Post autor: Scheisskopf »

Dobry
Tematem Bismarcka interesowałem się dosyc dawno temu ale swego czasu czytałem w Morzu okolicznościowy art. jego rejsie. Okazją było odkrycie wraku. Autora nie pomnę (to z 10 lat już) ale podał on (szacunkowo), że okręt trafiło ok. 40 pocisków głównych kalibrów (356, 406). Na ile rzetelne są te dane o 4-6 trafieniach? Brzmią zupełnie nieprawdopodobnie. Zwłaszcza jak zerknąć na stan wraku. Ledwo to starczyłoby na art. główną.
Z tego co się orientuję, część podwodna wraku zagrzebana jest w dnie. W jaki sposób zatem stwierdzono uszkodzenia dna, skoro jest ono niewidoczne.
Pozdrawiam
dakoblue
Posty: 1616
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Post autor: dakoblue »

Scheisskopf pisze:Dobry
Tematem Bismarcka interesowałem się dosyc dawno temu ale swego czasu czytałem w Morzu okolicznościowy art. jego rejsie. Okazją było odkrycie wraku. Autora nie pomnę (to z 10 lat już) ale podał on (szacunkowo), że okręt trafiło ok. 40 pocisków głównych kalibrów (356, 406). Na ile rzetelne są te dane o 4-6 trafieniach? Brzmią zupełnie nieprawdopodobnie. Zwłaszcza jak zerknąć na stan wraku. Ledwo to starczyłoby na art. główną.
Z tego co się orientuję, część podwodna wraku zagrzebana jest w dnie. W jaki sposób zatem stwierdzono uszkodzenia dna, skoro jest ono niewidoczne.
Pozdrawiam
to latwo mozna wydedukowac :D
ODPOWIEDZ