Ptaszki jako eskortowce

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Rogelio
Posty: 56
Rejestracja: 2005-01-27, 21:14
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Rogelio »

Naszego "Jastrzebia" ostrzelano z lekkiej broni. I byl to skuteczniejszy ostrzal niz z dziala. Bo chyba z dziala nie trafiono.

Wracajac do ptaszkow to w ostatnim, bodajze, MSiO jest fotka polskiego torpedowca na morzu. Widok nieciekawy, wiecej wody niz okretu widac :-)
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 2035
Rejestracja: 2004-10-21, 21:40
Lokalizacja: Puszczykowo
Kontakt:

Post autor: Maciej »

Nie no, to zupełnia inna historia!
Jastrząb nie zatonął od kanonady działek małokalibrowych i co ważniejsze
przecież nie walczył z kanadyjczykiem!!!

Pozdrawiam,
Maciej
Awatar użytkownika
Rogelio
Posty: 56
Rejestracja: 2005-01-27, 21:14
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Rogelio »

Oczyiwście, że nie walczył. Ale to jest dobrze znany opis sytuacji na pokładzie okrętu podwodnego w czasie ostrzału. Wyraźnie opisano jakie szanse ma załoga op w walce. A przecież działo na op nie jest od razu gotowe do akcji.
Awatar użytkownika
crolick
Posty: 4127
Rejestracja: 2004-01-05, 20:18
Lokalizacja: Syreni Gród
Kontakt:

Post autor: crolick »

Maciej pisze:Nie no, to zupełnia inna historia!
Jastrząb nie zatonął od kanonady działek małokalibrowych i co ważniejsze
przecież nie walczył z kanadyjczykiem!!!

Pozdrawiam,
Maciej
Chyba Norwegiem :clever:

Co do tego nieszczesnego dzialka. Nasze o.p. nie wynurzaly sie i nie atakowaly n-pla jesli posiadal on okolo 2 dzial 4 cm + kilka MG. To wystarczy by odstarszyc o.p. Bo tu nie chcodzi o to ze kanona z naszego U-boota nie rozwali n-pla, ale jesli n-pla ma duzo broni malokalibrowej straty wsrod zalogi [zwlaszcza artylerzystow] beda ogromne...
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Marek T »

crolick pisze:... Bo tu nie chcodzi o to ze kanona z naszego U-boota nie rozwali n-pla, ale jesli n-pla ma duzo broni malokalibrowej straty wsrod zalogi [zwlaszcza artylerzystow] beda ogromne...
Przede wszystkim chodzi o to, że JAKIEKOLWIEK - nawet najgłupsze, w miejscu gdzie nic innego nie zostanie uszkodzone - trafienie namniejszym pociskiem może przebić kadłub sztywny i wówczas każdy okręt podwodny jest pozbawiony swego największego atutu, jakim jest zdolność zanurzenia.
Dokładnie tak ginęły Katjusze w Arktyce. Trafienie w kadłub sztywny, niemożność zanurzenia, wówczas eskorowce/ścigacze pozostawały na granicy zasięgu dział i tylko nakierowywały samoloty ..
Gość

Post autor: Gość »

Witam!
Przecież niektóre uzbrojenie montuje się nie po to, żeby go ciągle używać, ale po to, by zniechęcić przeciwnika do ataku - tak jest na przykład z działami 3 i 4 calowymi na rufach statków handlowych. OP jest zbyt drogi, żeby 1000nm od baz ryzykowac uszkodzenie! Dzięki temu osiągnięto to, że od lat dwudziestych
janik41 pisze:OP nie był budowany do walki nawodnej z konwojem eskortowanym prze okręty wojenne, to by było samobójstwo
Tak więc na pytanie Crolicka
co to jest pojedyncza 75 mm?
Odpowiedż brzmi - standartowe działo przeznaczone do odstraszania (i zwalczania) OP wroga. Armatę 75-85 mm miały i szasery, i deesy, i flowery - wszystkie przeznaczone do zwalczania OP. Tak więc "75" nie dyskwalifikuje ptaszków jako eskorterów.
Fakt, że z małego dystansu lepszy jest vierling - to inna sprawa. Ale - z bardzo małego dystansu. Kadłub sztywny to ~ 20/25 mm stali. Zdolności 20 mm Flaka 30 do przebicia takiej blachy to - najwyżej 500 metrów. 37 mm Flak 18 przebija taką blachę z nieco ponad 1000 metrów.
Maciej pisze:Cholera, znowu magiczna przewaga dystansu... :D
Dodam od siebie: Nie wiedziałem, że OP mają IZ :-D
Obstaję przy swoim - jeśli nasz wróg miał na swoich okrętach podwodnych działa średniego kalibru - na eskortowcach potrzebne jest takie samo. Da nam ono gwarancję, że nie będziemu musieli sprawdzać, który z nas ma rację w dyskusji co jest ważniejsze w zwalczaniu OP - przebicie kadłuba, czy rozstrzelanie kanonierów. :wink:
Przy okazji odstraszy torpedowce, można sobie postrzelać do celów lądowych - i takie tam...

Tyle tylko, że nie wiem, dokąd ptaszki mogłyby eskortować te nasze konwoje? Do Sztokholmu? Do Kopenchagi? Można je było tankować na morzu?

Pozdrawiam
Ksenofont
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 2035
Rejestracja: 2004-10-21, 21:40
Lokalizacja: Puszczykowo
Kontakt:

Post autor: Maciej »

Nasza "75" torpedowców raczej nie odstraszy...

Pozdrawiam,
Maciej

P.S.
Jaki "spokojny" i "okrągły" post Ksenofoncie - nie poznaje kolegi, nie poznaje...
Awatar użytkownika
Ksenofont
Posty: 2105
Rejestracja: 2004-12-27, 23:28
Lokalizacja: Praga

Post autor: Ksenofont »

Witam!
Maciej pisze:Jaki "spokojny" i "okrągły" post Ksenofoncie - nie poznaje kolegi, nie poznaje...
No bo to nie ja pisałem :hmmm: nie widzisz :zdziwko: że nie zalogowane :diabel: ktoś się pode mnie podszył :placze: chcąc mi zepsuć reputację "nerwusa" ;[ i "kanciarza" :clever: (jako przeciwieństwa do "okrągłości")
Pozdrawiam
Ksenofont
Myślisz, że było zagrożenie, które im umknęło; problem, którego nie poruszyli; aspekt, którego nie rozpatrywali; pomysł, na który nie wpadli; rozwiązanie, którego nie znaleźli?!?
Obrazek
Gość

Post autor: Gość »

Można się tutaj dowiedzieć kiedy Niemcy zmienili 75mm na wiele 20mm? I czy nasze ptaszki były używane także do działań eskortowych? Czy tylko łowiły torpedy?
Awatar użytkownika
Rogelio
Posty: 56
Rejestracja: 2005-01-27, 21:14
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Rogelio »

A pisałem to ja, Rogelio :-)
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Marek T »

Jako poławiacze torped nasze "ptaszki" najprawdopodobniej nie miały uzbrojenia lub było symboliczne.
Baterię 20-tek pobrały dopiero po przejęciu przez Polaków, z niemieckiego arsenału.
Gość

Post autor: Gość »

Witam!
Nie wiecie przypadkiem, kiedy podjęto decyzję o wzmocnieniu uzbrojenia dwóch ostatnich ptaszków o enkaemy?
Pozdrawiam
Ksenofont
karolk

Post autor: karolk »

Wracajac do ptaszkow to w ostatnim, bodajze, MSiO jest fotka polskiego torpedowca na morzu. Widok nieciekawy, wiecej wody niz okretu widac
chciłbym zwórcić uwagę kolegi, że Burza pokazana w konwoju atlantyckim na okładce Wielkich Dni wcale lepiej nie wygląda niż ów Mazur na Bałtyku w sztormie ;)
karolk

Post autor: karolk »

Anonymous pisze:Witam!
Nie wiecie przypadkiem, kiedy podjęto decyzję o wzmocnieniu uzbrojenia dwóch ostatnich ptaszków o enkaemy?
Pozdrawiam
Ksenofont
w chwili, gdy wiadomo było, że nia ma dla nich uniwersalnych dział 75 i otrzymają morskie :-)
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 2035
Rejestracja: 2004-10-21, 21:40
Lokalizacja: Puszczykowo
Kontakt:

Post autor: Maciej »

Czy aby napewno myślano poważnie o uzbrojeniu "ptaszków" w uniwersalne 75-tki...?! :clever:

Pozdrawiam,
Maciej
karolk

Post autor: karolk »

zbudowane jako pierwsze Jaskółka, Mewa, Czajka i Rybitwa właśnie takie miały na pokładzie :)
ODPOWIEDZ