urwany dziób Liverpoola
wiesz wolf, akurat neptune daje wiele do myslenia mimo wszystko, gdyż musiał wleźć aż na cztery miny, może pięć, mimo, że to był raczej okret lekkiej konstrukcji ze względu na niewielkie rozmiary i wyporność. Na poprzednim FOW dyskutowalismy o słabości systemu zastosowanego w Leanderach, a tu Neptune taki popis strzelił...
iluminatory w wieżach
Seawolf wrote:
ps. Czy wieze krazownikow t. Agano mialy iluminatory ?
Tak, są po trzy na bocznych scianach wież A i B - vide foto w Lacroix & Wells Krążowniki wojny pacyficznej.
Przeglądałem broszurki z serii Random modelarskiej firmy Tamiya - tam nawet wiele niszczycieli z wiezami dwulufowym ma iluminatory lub po dwa prostokątne okienka.
Andrzej J.
PS Z technicznego punktu widzenia wieże t. Agano nie były wieżami, nie siegały w głąb.
ps. Czy wieze krazownikow t. Agano mialy iluminatory ?
Tak, są po trzy na bocznych scianach wież A i B - vide foto w Lacroix & Wells Krążowniki wojny pacyficznej.
Przeglądałem broszurki z serii Random modelarskiej firmy Tamiya - tam nawet wiele niszczycieli z wiezami dwulufowym ma iluminatory lub po dwa prostokątne okienka.
Andrzej J.
PS Z technicznego punktu widzenia wieże t. Agano nie były wieżami, nie siegały w głąb.
miko jesli mówimy o HMS Liverpool, to nie stanowi problemu, prawda? natomiast, gdy mowa o Bartlomeo Colleoni, który dziobek utracił od porządnej morskiej torpedy jednego z kumpli Garlanda, to dowód słabości włoskiej konstrukcji, nie wspominając o Gorkim, który wlaz na denną mine o wadze 700 kilogramów i też dziobek utrącony miał z tego powodu, ale tu takze konstrukcja lipna okretu, wiesz, mam wrażenie, że odwróciliśmy się o 180 stopni w stosunku do roku 1976, w którym zacząłem badać fenomen zwany historią wojen morskich...
No tak, ale z reguły ma mniej materiału w głowicy, a brytyjskie krążowniki od Leanderów na pewno były solidnie zbudowane (właściwie Perth przetrzymał dwie torpedy w swej ostatniej walce i jakoś się nie przełamał).
Leander zainkasował jedną "długą" i jakoś się nie przełamał, choć zdaje się, że konstrukcja gorsza od Pertha.
Leander zainkasował jedną "długą" i jakoś się nie przełamał, choć zdaje się, że konstrukcja gorsza od Pertha.
właściwei czego staracie się dowieść - kiepskiej kondycji krążowników czy wybitnych "zdolnośći torpedy" ... bo przecież urywanie ruf czy dziobów krążownikom , zarówno cieżkim jak i lekkim było zjawiskiem niemal nagminnym i normalnym niezależnie od floty w jakiej dany okręt służył.Spotykało to nawet ( i to jak często ) amerykańskie krążowniki i lekkie i cieżkie ...
w przedział kabestanu chyba, bo dziobek odpadł Liverpoolowi do samej wieży a, tu masz fote http://karolkeane.webpark.pl/liverpool_ ... anch0.html