Atak z rufy to można w bajki włożyć

Jezeli okręt płynie z prędkością ponad 20w, do tego jeszcze manewruje to jak torpedą o prędkości 35

mozna trafić? Dodatkowo czy zapalnik nie zadziała w śladzie torowym? A przecież były takie przypadki w czasie wojny.
Jak nam kolega wykazal, samolot lecacy na wysokosci tylko 3m (co juz jest niewyobrazalne) to dla armat kąt -1st. Czyli tyle co nic, a falowanie i przeglebienie nie maja na to wplywu.
Dodatkowo Swordfishe atakowały S,G i PE w Kanale La Manche i tam sobie z nimi poradzono. Radzono sobie takze w innych atakach, przeciez nie bylo to dla Niemców nowością, sami też mieli samoloty torpedowe.
Trzeba chyba obstawiac małą liczbe art. plt na B, małe doświadczenie załogi. Pojedyncze Kate trafiły w Yorktowna, wczesniej Tarent. Po prostu nie tak łatwo zestrzelic samolot.