Krążowniki waszyngtońskie
inżynier Potyrała zaprezentował śliczną koncepcję krążownika waszyngtońskiego uzbrojonego w dziewięć dział kalibru 203, co zostało wykorzystane dla celów powieściowych, do opracowania koncepcji nawet nie doszło, nie mniej jednak światy równoległe istnieją, gdyż sam nazwałem totko ORP Piast (włąśnie z pamięcią o Potyrale!), co mozna spokojnie sobie zweryfikować na mojej stronce i we fragmencie mojej powieści, powiem Wam więcej, mam też w zanadrzu bliźniaka Algiere (nie zdradzę nazwy), osmiocalową wersję Belfasta (jak powyżej), bliźniaka Bolzano (też imienia nie podam) w Kilonii w roku 1941 no i oczywiście Wodnika i Smoka, tworzących polską eskadrę lekką, no powiedz Mac, nie ma światów równoległych? 
Krążowniki waszyngtońskie
Dzięki za informacje.O okrętach tych wyczytałem w Tygrysku o krążownikach Dragon i Conrad.Nic więcej się nie dowiedziałem więc pytałem osób bardziej poinformowanych.Robię sobie broszurę na temat tych okrętów i zbieram materiały niestety nie mam skanera więc moje informacje mogę przekazać narazie w formie pisanej.Mam trchę tych informacji i mogę się nimi podzielić o ile ktoś chce.
karolship@pf.pl jeśli można, a jak napiszesz więcej, też wysyłaj, to tematy które mnie rajcują lepiej niż grubość dachu pancernego nad Lutjensem 

- SmokEustachy
- Posty: 4548
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Re: Krążowniki waszyngtońskie
Diesel - to tylko polska megalomania. Nierealna i niepotrzebna.Diesel pisze:Dzięki za informacje.O okrętach tych wyczytałem w Tygrysku o krążownikach Dragon i Conrad.Nic więcej się nie dowiedziałem więc pytałem osób bardziej poinformowanych.Robię sobie broszurę na temat tych okrętów i zbieram materiały niestety nie mam skanera więc moje informacje mogę przekazać narazie w formie pisanej.Mam trchę tych informacji i mogę się nimi podzielić o ile ktoś chce.
Co innego teraz.
Krążowniki waszyngtońskie
Może to i megalomania ale czy nie można sprawdzić wszystkich tropów.Wg zawartych tam danych miał to być okręt o wyporności 10000t.wymiary 185,9x20x6m uzbrojony w 9x203mm,9x120mm w układzie 9x1 kilka działek plot.8wt533mm mocy maszn 120000KM szbkości 35w i opancerzeniu ;burty 110mm,artyleria 90mm,pokład 40mm,stanowisko dowodzenia 200mm.Szacunkowa wartość budowy ok. 70mln złotych. Może to i utopia i dane te są zbliżone do danych większości
krążowników tego okresu ale coś w tym mogło być.
krążowników tego okresu ale coś w tym mogło być.
Krążowniki waszyngtońskie
Posiadam informacje na temat okrętów typów; Hawkins,Kent,London,Dorsetshire, Surrey, Algerie, St.Louis, Canarias, Furutaka, Takao, Mogami, Tone, Ibuki, Adm.Hipper, Pensacola.
Zgadzam się ale Potyrała to nie jakiś obywatel międzywojennej Polski a poważny inżynier który miał swój wkład w budowę "ptaszków" więc może jakieś szkice krążowników także poczynił.Limit tonażowy w wysokości 145776t. musiał być jakoś wykorzystany.Niechęć Piłsudskiego do marynarki jest ogólnie znany,możliwości finansowe także ale nic nie szkodzi się poprzymieżać do możliwości.Nie było przymiarek do pancerników czy okętów liniowych jak w Holandi,a tylko 2 krążowniki waszyngtońskie,2 lekkie i 1 lotniczy na wzór szwedzkiego Gotlanda. Nota bene koncepcja kr.lotniczego szybko upadła.