Krążowniki waszyngtońskie

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Diesel

Krążowniki waszyngtońskie

Post autor: Diesel »

Przepraszam,że pytam ale chodzi mi o okręty inż.Potyrały
Awatar użytkownika
crolick
Posty: 4127
Rejestracja: 2004-01-05, 20:18
Lokalizacja: Syreni Gród
Kontakt:

Post autor: crolick »

Nie bylo takich :-D
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Marek T »

Mit.
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Marek T »

Nie doczytałem do końca. Zdaje się zatonęły.
Pewnie dlatego o nich nie słyszałem.
Awatar użytkownika
mac
Posty: 366
Rejestracja: 2004-10-22, 14:30
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: mac »

To nie ma nic wspólnego z teorią światów równoległych, prawda ?? Bo już się trochę boję.
karolk

Post autor: karolk »

inżynier Potyrała zaprezentował śliczną koncepcję krążownika waszyngtońskiego uzbrojonego w dziewięć dział kalibru 203, co zostało wykorzystane dla celów powieściowych, do opracowania koncepcji nawet nie doszło, nie mniej jednak światy równoległe istnieją, gdyż sam nazwałem totko ORP Piast (włąśnie z pamięcią o Potyrale!), co mozna spokojnie sobie zweryfikować na mojej stronce i we fragmencie mojej powieści, powiem Wam więcej, mam też w zanadrzu bliźniaka Algiere (nie zdradzę nazwy), osmiocalową wersję Belfasta (jak powyżej), bliźniaka Bolzano (też imienia nie podam) w Kilonii w roku 1941 no i oczywiście Wodnika i Smoka, tworzących polską eskadrę lekką, no powiedz Mac, nie ma światów równoległych? :P
Awatar użytkownika
mac
Posty: 366
Rejestracja: 2004-10-22, 14:30
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: mac »

No, teraz bezapelacyjnie potwierdzam istnienie światów równoległych :)
Diesel

Krążowniki waszyngtońskie

Post autor: Diesel »

Dzięki za informacje.O okrętach tych wyczytałem w Tygrysku o krążownikach Dragon i Conrad.Nic więcej się nie dowiedziałem więc pytałem osób bardziej poinformowanych.Robię sobie broszurę na temat tych okrętów i zbieram materiały niestety nie mam skanera więc moje informacje mogę przekazać narazie w formie pisanej.Mam trchę tych informacji i mogę się nimi podzielić o ile ktoś chce.
karolk

Post autor: karolk »

karolship@pf.pl jeśli można, a jak napiszesz więcej, też wysyłaj, to tematy które mnie rajcują lepiej niż grubość dachu pancernego nad Lutjensem :lol:
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4548
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Re: Krążowniki waszyngtońskie

Post autor: SmokEustachy »

Diesel pisze:Dzięki za informacje.O okrętach tych wyczytałem w Tygrysku o krążownikach Dragon i Conrad.Nic więcej się nie dowiedziałem więc pytałem osób bardziej poinformowanych.Robię sobie broszurę na temat tych okrętów i zbieram materiały niestety nie mam skanera więc moje informacje mogę przekazać narazie w formie pisanej.Mam trchę tych informacji i mogę się nimi podzielić o ile ktoś chce.
Diesel - to tylko polska megalomania. Nierealna i niepotrzebna.
Co innego teraz.
Diesel

Krążowniki waszyngtońskie

Post autor: Diesel »

Może to i megalomania ale czy nie można sprawdzić wszystkich tropów.Wg zawartych tam danych miał to być okręt o wyporności 10000t.wymiary 185,9x20x6m uzbrojony w 9x203mm,9x120mm w układzie 9x1 kilka działek plot.8wt533mm mocy maszn 120000KM szbkości 35w i opancerzeniu ;burty 110mm,artyleria 90mm,pokład 40mm,stanowisko dowodzenia 200mm.Szacunkowa wartość budowy ok. 70mln złotych. Może to i utopia i dane te są zbliżone do danych większości
krążowników tego okresu ale coś w tym mogło być.
Diesel

Krążowniki waszyngtońskie

Post autor: Diesel »

Posiadam informacje na temat okrętów typów; Hawkins,Kent,London,Dorsetshire, Surrey, Algerie, St.Louis, Canarias, Furutaka, Takao, Mogami, Tone, Ibuki, Adm.Hipper, Pensacola.
Dr.
Posty: 171
Rejestracja: 2004-01-22, 13:32

Post autor: Dr. »

"Waszyngtony" jako klasa nie byly w sumie najgorszym rozwiazaniem.
Bylo jakie takie porownanie w oparciu o pewne "reguly". Jakos milo je "wspominam" :)
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Marek T »

Diesel - musisz rozróżnić między oficjalnymi programami (albo zamierzeniami) rozbudowy PMW, a prywatnymi opiniami wyrażanymi przez ludzi mniej czy bardziej związanych z marynarką na łamach mniej czy bardziej oficjalnych pism.
Diesel

Post autor: Diesel »

Zgadzam się ale Potyrała to nie jakiś obywatel międzywojennej Polski a poważny inżynier który miał swój wkład w budowę "ptaszków" więc może jakieś szkice krążowników także poczynił.Limit tonażowy w wysokości 145776t. musiał być jakoś wykorzystany.Niechęć Piłsudskiego do marynarki jest ogólnie znany,możliwości finansowe także ale nic nie szkodzi się poprzymieżać do możliwości.Nie było przymiarek do pancerników czy okętów liniowych jak w Holandi,a tylko 2 krążowniki waszyngtońskie,2 lekkie i 1 lotniczy na wzór szwedzkiego Gotlanda. Nota bene koncepcja kr.lotniczego szybko upadła.
ODPOWIEDZ