No chyba nie wiemy.
Imigracja w tych krajach kompletnie inne podloza.
Francja byla, i troche jest,imperium kolonialnym. W wielu krajach arabskich ale nie tylko mowi sie po francusku.
By country of origin
According to UN estimates from mid-2020, the most common countries of birth of the foreign born population in France were:
• 1 - Algeria (1,637,000)
• 2 - Morocco (1,060,000)
• 3 - Portugal (640,000)
• 4 - Tunisia (445,000)
• 5 - Turkey (340,000)
• 6 - Italy (326,000)
• 7 - Spain (282,000)
• 8 - Germany (203,000)
• 9 - United Kingdom (170,000)
• 10 - Belgium (164,000)
Aktualnie we Francji przebywa okolo miliona "nielegalnych immigrantow"
Niemcy natomiast poprzez przegrana IWS stracily kolonie,
a po IIWS brakowalo rak do pracy.Zaczeto sciagac Gastarbeiter (peracownikow w goscinie)
Ten proces trwal od 1950 do 1973, kiedy go wstrzymano.
Do pracy przyjechalo 14 milionow, z tego az 11 milionow wrocilo.
Do pierwszych nalezeli obywatele poludnia Europy (Hiszpania, Portugalia, Wlochy, Grecja)
potem Jugoslowianie, a od lat 60-tych Turcy.
Od lat 70-tych zaczeli przybywac "Spät-aussidler" z Europy wschodniej, a po 1990 z Kazachstanu i Rosji.
Tych bylo 4,5 miliona.
Po 2015 nastapil gwaltowny wzost imigrantow, glownie uciekinerow, ale tez z Unii (Rumunia, Polska, Bulgaria). Po 2022 wojna w Ukrainie przygnala nastepne fale uciekinierow.
W Niemczech jast kolo pol miliona nieleganych imigrantow.
Wracajac do zakwestionowanej tezy. Nie mozna laczyc roznych typow imigracji
- nielegalna (czyli przebywajacy na terenie kraju bez pozwolenia pobytu=
- azylanci )w tym Ukraincy, ltozy nie musza skladac podan o azyl)
- legalni sprowadzeni do pracy, bez specjanych super-kwalifikacji
- specjalisci (czyli ludzie, ktorych chcialoby sie zatrzymac)
I jesli chodzi o pierwsza i druga grupe, to jest problem calej Europy,
ktory powinien byc w duzej czesci wspolnie rozwiazywany-