Ja tu pierwszy raz wiec tez prosze o litosc - dlaczego 105 mm i jakiej to produkcji? Bo skoro 152 jest z Francji,13,2 chyba tez to skad 105 mm? Jak chronione sa magazyny amunicji - caly system zasilania wiez - wyglada ze wieze sa poza pancerzem PB 100
Nasze fantazje okrętowe
-
- Posty: 575
- Rejestracja: 2021-06-02, 12:36
Nasze fantazje okrętowe
- SmokEustachy
- Posty: 4530
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Nasze fantazje okrętowe
Wszelaki taki kaliber ma swe źródło w Szwecji.
Nasze fantazje okrętowe
Najprościej będzie tak.
Uniwersalne 105-ki są produkcji Boforsa. Jest to wersja dział opracowanych dla Fińskich pancerników obrony wybrzeża typu Vainamoinen. 13,2 mm NKM-y są Hotchkisa.
Natomiast ochrona komór amunicyjnych polega na ich skrzyniowej konstrukcji, jak to na krążownikach bywało.
Należy również pamiętać, że barbety wchodziły w głąb kadłuba i nie ograniczały się do widocznej ponad pokładem części. To w ich wnętrzu były ulokowane systemy podawania amunicji. Zresztą doskonale można zilustrować to przy pomocy lekkich krążowników brytyjskich, które pancerz burtowy miały tylko w rejonie siłowni.
Uniwersalne 105-ki są produkcji Boforsa. Jest to wersja dział opracowanych dla Fińskich pancerników obrony wybrzeża typu Vainamoinen. 13,2 mm NKM-y są Hotchkisa.
Natomiast ochrona komór amunicyjnych polega na ich skrzyniowej konstrukcji, jak to na krążownikach bywało.
Należy również pamiętać, że barbety wchodziły w głąb kadłuba i nie ograniczały się do widocznej ponad pokładem części. To w ich wnętrzu były ulokowane systemy podawania amunicji. Zresztą doskonale można zilustrować to przy pomocy lekkich krążowników brytyjskich, które pancerz burtowy miały tylko w rejonie siłowni.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
-
- Posty: 575
- Rejestracja: 2021-06-02, 12:36
Nasze fantazje okrętowe
Niemieckie 105 tez?SmokEustachy pisze: ↑ Wszelaki taki kaliber ma swe źródło w Szwecji.
Moze Kolega podac pare szczegolow na temat ochrony komor/podajnikow/babet? Co z wyrzutniami torpedowymi?
Nasze fantazje okrętowe
Prawdę mówiąc, to nie jest to jakaś wiedza tajemna. Dużo o takiej osłonie powie poniższy rysunek.
Na przykład na krążowniku Sydney, pancerz burtowy chronił tylko rejon siłowni. Żeby było ciekawiej, to ze względu na wysokość kotłów, w rejonie kotłowni sięgał do pokładu górnego (pogodowego). Natomiast w rejonie tylnej maszynowni był niższy o pokład.
Ponieważ komory amunicyjne były poza "cytadelą", to okręt musiał mieć wbudowaną w kadłub ich ochronę. W wielkim uproszczeniu komory miały kształt pudełka ustawionego dnem do góry i nie sięgały do samych burt. Ochrona komór była wspólna dla wież danego rejonu (dziób lub rufa).
Podajniki były poprowadzone wewnątrz sięgających pokładu pancernego barbet, które były z zewnątrz osłonięte pancerzem. Wyrzutnie torped (obrotowe) były posadowione na pokładzie. Najczęściej w rejonie śródokręcia. Natomiast wyrzutnie stałe były ulokowane pod pokładem górnym (pogodowym), prostopadle do płaszczyzny symetrii okrętu. Tak było np. na włoskich krążownikach typu Trento i na Bolzano. We wczesnym okresie istnienia japońskich ciężkich krążowników do typu Myoko włącznie, również były montowane stałe wyrzutnie pod pokładem.
Jednak w tym przypadku mamy pancerz burtowy na całej długości przestrzeni wymagającej ochrony, czyli między skrajnymi barbetami. Jednak nie na wszystkich okrętach tak było.Na przykład na krążowniku Sydney, pancerz burtowy chronił tylko rejon siłowni. Żeby było ciekawiej, to ze względu na wysokość kotłów, w rejonie kotłowni sięgał do pokładu górnego (pogodowego). Natomiast w rejonie tylnej maszynowni był niższy o pokład.
Ponieważ komory amunicyjne były poza "cytadelą", to okręt musiał mieć wbudowaną w kadłub ich ochronę. W wielkim uproszczeniu komory miały kształt pudełka ustawionego dnem do góry i nie sięgały do samych burt. Ochrona komór była wspólna dla wież danego rejonu (dziób lub rufa).
Podajniki były poprowadzone wewnątrz sięgających pokładu pancernego barbet, które były z zewnątrz osłonięte pancerzem. Wyrzutnie torped (obrotowe) były posadowione na pokładzie. Najczęściej w rejonie śródokręcia. Natomiast wyrzutnie stałe były ulokowane pod pokładem górnym (pogodowym), prostopadle do płaszczyzny symetrii okrętu. Tak było np. na włoskich krążownikach typu Trento i na Bolzano. We wczesnym okresie istnienia japońskich ciężkich krążowników do typu Myoko włącznie, również były montowane stałe wyrzutnie pod pokładem.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
-
- Posty: 575
- Rejestracja: 2021-06-02, 12:36
Nasze fantazje okrętowe
Tylko ze w projekcie Kolegi ich nie widac - stad moje pytanie - nie bedzie ich?
Dla Kolegi bo to jego pomysl
Jesli chodzi o uzbrojenie to okret (przynajmniej dla mnie) przypomina klase Town - tylko jak by troszki mniejszy - zastanawia mnie poziom opancerzenia - stad pytanie o ochrone systemu wiezowego, na jakim poziomie bedzie ta ochrona/porownywalna np. z .... - 100 mm na burcie - 70 mm poklad - jak to sie kalkuluje w porownaniu np. wlasnie do podobnych Town, gdzie chyba 70 mm osiagnac sie nie udalo?
PS Fajny rysunek - ma Kolega cos podobnego dla jakiegos amerykanskiego krazownika budowanego wedlug ograniczen?
Nasze fantazje okrętowe
Na pokładzie jest tylko takie uzbrojenie, które było liczone. Jak nie ma czegoś w opisie, to nie było przewidziane do montażu.Franek Wichura pisze: ↑ Tylko ze w projekcie Kolegi ich nie widac - stad moje pytanie - nie bedzie ich?...
No to mamy małe nieporozumienie, bo myślałem, że to pytanie z natury ogólnych.Franek Wichura pisze: ↑ ...Dla Kolegi bo to jego pomysl...
Jeśli chodzi o pancerz burtowy, to rozwiązanie jest bardzo proste. Od końca pasa burtowego (na dziobie i rufie) idzie skośna gródź pancerna. Opasuje ona barbetę po jej promieniu od zewnętrznej strony (czyli od dziobu lub rufy). Można przyjąć, że od momentu styku grodzi z barbetą, gródź ma krzywiznę barbety. A całość przykrywa pokład pancerny na poziomie górnej krawędzi pancerza burtowego.
Krążownik wzorowałem na jednostkach typu Colony, dlatego są do nich bardzo podobne.
Najważniejsze różnice to:
1. Mniejszy zasięg 6 000/15 w (10 100/12 w Colony)
2. Brak wyrzutni torped i wyposażenia lotniczego (na Colony były)
3. Liczniejsza artyleria uniwersalna 12 x 105 Lew / 8 x 102 Colony
4. Mniejsza wyporność maksymalna 9 729 ts Lew / 10 725 Colony
5. Silniejsze opancerzenie Lwa.
Skróty używane przeze mnie na rysunkach:
PB - pancerz burtowy - w przypadku krążowników jednakowej grubości na całej długości, przy pancernikach jest to największa grubość w rejonie komór amunicyjnych.
PP - pokład pancerny - na krążownikach j.w., a na pancernikach to suma pokładów pancernych - najczęściej górnego i głównego.
PAG - pancerz artylerii głównej - grubość płyty czołowej wieży, która z reguły jest najgrubsza.
CT - conning tower - największa grubość ścian pancernego stanowiska dowodzenia - z reguły ścian bocznych.
Niestety, nie rysowałem fantazji okrętowych dla US Navy.Franek Wichura pisze: ↑ ...Fajny rysunek - ma Kolega cos podobnego dla jakiegos amerykanskiego krazownika budowanego wedlug ograniczen?
Najczęściej robię rysunki pod wpływem impulsu, jak np. lotniskowiec na kadłubie liniowca Normandie. Tak jakoś się to składa

Całość projektu jest liczona w programie Springsharp. Jeśli w programie się spina, to wtedy jest opracowywany rysunek i później ewentualnie publikowany na Forum.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
-
- Posty: 575
- Rejestracja: 2021-06-02, 12:36
Nasze fantazje okrętowe
Chodzi mi po głowie pewien pomysł na kolejną wersję krążownika, ale o tym później.
Najpierw muszę dokończyć ostatnią wersję Żółtego Lwa. Taką, jak najbardziej klasyczną.
Najpierw muszę dokończyć ostatnią wersję Żółtego Lwa. Taką, jak najbardziej klasyczną.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
- SmokEustachy
- Posty: 4530
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Nasze fantazje okrętowe
Na naszych okrętach niemieckie 105?Franek Wichura pisze: ↑Niemieckie 105 tez?/..../SmokEustachy pisze: ↑ Wszelaki taki kaliber ma swe źródło w Szwecji.
Nasze fantazje okrętowe
Prawdę mówiąc, to nie pisałeś o naszych okrętach...SmokEustachy pisze: ↑ Na naszych okrętach niemieckie 105?
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Nasze fantazje okrętowe
Więcej optymizmu, ZdobyczneSmokEustachy pisze: ↑Na naszych okrętach niemieckie 105?
lecela niye aka ohinni mahel mitawa cante
-
- Posty: 575
- Rejestracja: 2021-06-02, 12:36
Nasze fantazje okrętowe
Tez mi sie tak wydaje. Mowa byla o wszelakich.
Czy posiada Kolega moze rys. podobny do wrzuconego tu Takao lecz dla Colony lub Town - bardzo by mnie interesowalo jak byly chroniony caly sytem wiezowy - od wiezy/barbety do komor na dnie.
Nasze fantazje okrętowe
Przykro mi, ale nie posiadam przekrojów brytyjskich krążowników takiej jakości, jak Takao.
Posiadam jednak taki przekrój Yorka. Na rysunku nie ma zaznaczonego opancerzenia, ale daje pojęcie o układzie konstrukcji.
Dla porównania schemat opancerzenia Hippera. I jeszcze powojenny Swierdłow. Sądzę, że przekrój Swierdłowa jest w tym przypadku najlepszy.
Rysunki pochodzą z monografii: York - Profile Morskie (wyd. BS); Hipper - Nautilus (wyd. Militaria) ; Swierdłow - OW numer specjalny (wyd. Okręty Wojenne)
Sporo różnych przekrojów można znaleźć na stronie http://3dhistory.de/wordpress/
Ostrzegam lojalnie, że są tam rysunki okrętów francuskich...
Posiadam jednak taki przekrój Yorka. Na rysunku nie ma zaznaczonego opancerzenia, ale daje pojęcie o układzie konstrukcji.
Dla porównania schemat opancerzenia Hippera. I jeszcze powojenny Swierdłow. Sądzę, że przekrój Swierdłowa jest w tym przypadku najlepszy.
Rysunki pochodzą z monografii: York - Profile Morskie (wyd. BS); Hipper - Nautilus (wyd. Militaria) ; Swierdłow - OW numer specjalny (wyd. Okręty Wojenne)
Sporo różnych przekrojów można znaleźć na stronie http://3dhistory.de/wordpress/
Ostrzegam lojalnie, że są tam rysunki okrętów francuskich...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
-
- Posty: 575
- Rejestracja: 2021-06-02, 12:36
Nasze fantazje okrętowe
Dzieki za rysunki! Mam pytanie - jak czytac ten rysunek - ile pancernych pokladow mial Hipper - 25+30+30? Czy w krazowniku Kolegi oplaca sie podzielic 70 mm na 20 co detonuje bomby i pociski i 50 co lapie odlamki czy tez taki system bylby za maly i za cienki?
Nasze fantazje okrętowe
1. Hipper - Okręt miał dwa pokłady pancerne, jeśli 25 mm uznać za pokład pancerny. Natomiast podwójne oznaczenie głównego pokładu pancernego (30) traktuję jako pokazanie grubości części płaskiej pokładu w płaszczyźnie symetrii oraz na skosach pokładu przy burcie. Jak wygrzebię gdzieś przekrój, to wrzucę.
2. W przypadku Lwa, pokład pancerny jest jeden, żeby nie osłabiać odporności na ciosy. Podzielenie 70 mm na dwa pokłady o wskazanych grubościach jest bezcelowe. Widzę, Hipper ma tylko 30 mm na pokładzie pancernym, ale raczej trudno zakwalifikować go do okrętów dobrze opancerzonych. Tym bardziej, że taki Belfast miał pokład grubości 51 mm. A to przecież krążownik lekki.
2. W przypadku Lwa, pokład pancerny jest jeden, żeby nie osłabiać odporności na ciosy. Podzielenie 70 mm na dwa pokłady o wskazanych grubościach jest bezcelowe. Widzę, Hipper ma tylko 30 mm na pokładzie pancernym, ale raczej trudno zakwalifikować go do okrętów dobrze opancerzonych. Tym bardziej, że taki Belfast miał pokład grubości 51 mm. A to przecież krążownik lekki.

Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.