24.V.41

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Gdyby 24.V.41po zatopieniu Hooda doszło do pojedynku Prince of Wales vs Bismarck& Prinz Eugen wygrał by:

Zdecydowanie Bismarck&Prinz Eugen
27
66%
Zdecydowanie Prince of Wales
4
10%
Remis ze wszkazaniem na Niemców
6
15%
Remis ze wskazaniem na PoW
3
7%
O.R.P Piorun :)
1
2%
 
Liczba głosów: 41

Gość

Post autor: Gość »

CIA pisze:Dlaczego trzeba mieć 6 w. przewagi, aby kogoś gonić?

PoW zwiał jak było 14 000 m dystansu.
i superpancernik nic mu nie zrobił z zasiegu strzału z recznego karabinu maszynowego? ej!
Awatar użytkownika
Nala
Posty: 650
Rejestracja: 2004-04-14, 16:13
Lokalizacja: Gdynia / Polska
Kontakt:

Post autor: Nala »

CIA pisze:Bo Iowa nie miała 150... :lol:
No nie, ale te jej 127 mm robilyby w krazownikach takze duze szkody, a przede wszystkim mialy (maja) wieksza szybkostrzelnosc + doskonaly system kierowania ogniem pozwalajacy na podzial celi.
Jak bylo z podzialem celow u Bismarcka pokazalo jego ostatnie starcie. Nie widze mozliwosci jednoczesnego SKUTECZNEGO strzelania do PoW, 2 krazownikow i kilku niszczycieli na roznych kursach i o roznej predkosci. ABSTRAKCJA.
Hej, det borde en ande i en flaska hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Awatar użytkownika
Nala
Posty: 650
Rejestracja: 2004-04-14, 16:13
Lokalizacja: Gdynia / Polska
Kontakt:

Post autor: Nala »

Anonymous pisze:
CIA pisze:Dlaczego trzeba mieć 6 w. przewagi, aby kogoś gonić?

PoW zwiał jak było 14 000 m dystansu.
i superpancernik nic mu nie zrobił z zasiegu strzału z recznego karabinu maszynowego? ej!
A niech by bylo i mniej. Tez by zwial. Uciekajacemu zawsze latwiej. Sporadycznie trafialy sie wypadki ze sie nie udalo jak z eskadra von Spee w I ws. Ale to nie I ws. i nie te roznice predkosci. No i zaslona dymna... + mozliwosc prowadzenia skutecznego ognia do celu goniacego. Jako ciekawostke warto powiedziec, ze ustawiony rufa do Bismarcka mogl strzelac z takiej samej ilosci armat co Bismarck do niego bedac ustawiony centralnie dziobem. Przy czym zdaje sie PoW mogl strzelac z poza zaslony dymnej (radary-Blind Fire), Bismarck nie.
Hej, det borde en ande i en flaska hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Awatar użytkownika
Nala
Posty: 650
Rejestracja: 2004-04-14, 16:13
Lokalizacja: Gdynia / Polska
Kontakt:

Post autor: Nala »

CIA pisze:
karolk pisze:no CIA, jak nie dementujesz tempa marszu Bismarcka, to wygląda na to, że zwolnił on do 23,5 węzła, czyli Warspite jeszcze by go dogonił, tylko biedne Renown i Nelson wolniejsze, ha to co, przynajemy 5:2 PoW?
Po bitwie spokojnie wyciągał 28 w.
Skad te dane ?
Hej, det borde en ande i en flaska hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

Nala pisze:
CIA pisze:Dlaczego trzeba mieć 6 w. przewagi, aby kogoś gonić?
Z tej prostej przyczyny ze gonienie w linii rownoleglej jest niemozliwoscia i straty predkosci beda zbyt duze by w pelni wykozystac przewage predkosci wynoszaca np. 2 czy nawet 4 w. A jak jeszcze oponent postawil zaslone dymna to juz za cholere nie wiadomo jaki kat jest jego ustawienia wzgledem nas i sobie mozna... w bucie pogrzebac... Nie mowiac juz ile trfalby taki poscig...
Najlepiej to policzyc. Mozna przyjąc , ze w tamtych warunkach spokojnie mozna było trafiac z 18 000 m. PoW postawił zasłone przy 14 000. Bismarck miał 1 w. przewagi (nie mogę się teraz dogrzebac ile mógł wyciągnąc PoW, ale mcwatt napisał, ze 27w.). PE mógł opóźnić PoW torpedami...
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

Nala pisze:
CIA pisze:
karolk pisze:no CIA, jak nie dementujesz tempa marszu Bismarcka, to wygląda na to, że zwolnił on do 23,5 węzła, czyli Warspite jeszcze by go dogonił, tylko biedne Renown i Nelson wolniejsze, ha to co, przynajemy 5:2 PoW?
Po bitwie spokojnie wyciągał 28 w.
Skad te dane ?
Operacja Rheinubung (Skwiot)
Ostatnie niemieckie pancerniki.. (Smigielski ) ....
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

Nala pisze:
CIA pisze:Bo Iowa nie miała 150... :lol:
No nie, ale te jej 127 mm robilyby w krazownikach takze duze szkody, a przede wszystkim mialy (maja) wieksza szybkostrzelnosc + doskonaly system kierowania ogniem pozwalajacy na podzial celi.
Jak bylo z podzialem celow u Bismarcka pokazalo jego ostatnie starcie. Nie widze mozliwosci jednoczesnego SKUTECZNEGO strzelania do PoW, 2 krazownikow i kilku niszczycieli na roznych kursach i o roznej predkosci. ABSTRAKCJA.
A czy Bismarck był sam?
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

Anonymous pisze:
CIA pisze:Dlaczego trzeba mieć 6 w. przewagi, aby kogoś gonić?

PoW zwiał jak było 14 000 m dystansu.
i superpancernik nic mu nie zrobił z zasiegu strzału z recznego karabinu maszynowego? ej!
Bo to nie takie proste trafić na pólnocnym Atlantyku nawet z 14000m.
Awatar użytkownika
Nala
Posty: 650
Rejestracja: 2004-04-14, 16:13
Lokalizacja: Gdynia / Polska
Kontakt:

Post autor: Nala »

CIA pisze:
Nala pisze:
CIA pisze: To Bismarck mógł wyciągać 33 węzły? No, no, aż taki Bismarckolover to nawet ja nie jestem ;)
Dokladnie to 29,5 wezla przy ladnej pogodzie i pelnej mocy maszyn + czyste dno kadluba. Predkosc wiec porownywalna z POW. W boju poscigowym totalnie bez znaczenia. Trzeba miec co najmniej 6 wezlow przewagi by kogos gonic, a i tak nie ma gwarancji... Nigdy tez nie goni sie idealnie po linii prostej wzgledem obiektu gonionego, wiec straty predkosci beda jeszcze wieksze.
Skąd te dane, przy jakiej wyporności i jakiej mocy?
Na probach przy czystym dnie, spokojnym morzu i wypornosci normalnej 15.0170 KM / 30.1 w.
Zakladana przy optymalnej wypornosci i pracy silowni (138.000 KM) 29 w.
Hej, det borde en ande i en flaska hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Awatar użytkownika
Nala
Posty: 650
Rejestracja: 2004-04-14, 16:13
Lokalizacja: Gdynia / Polska
Kontakt:

Post autor: Nala »

CIA pisze:
Nala pisze:
CIA pisze:Dlaczego trzeba mieć 6 w. przewagi, aby kogoś gonić?
Z tej prostej przyczyny ze gonienie w linii rownoleglej jest niemozliwoscia i straty predkosci beda zbyt duze by w pelni wykozystac przewage predkosci wynoszaca np. 2 czy nawet 4 w. A jak jeszcze oponent postawil zaslone dymna to juz za cholere nie wiadomo jaki kat jest jego ustawienia wzgledem nas i sobie mozna... w bucie pogrzebac... Nie mowiac juz ile trfalby taki poscig...
Najlepiej to policzyc. Mozna przyjąc , ze w tamtych warunkach spokojnie mozna było trafiac z 18 000 m. PoW postawił zasłone przy 14 000. Bismarck miał 1 w. przewagi (nie mogę się teraz dogrzebac ile mógł wyciągnąc PoW, ale mcwatt napisał, ze 27w.). PE mógł opóźnić PoW torpedami...
O ile by trafil, a sam PoW mu pozwolil podejsc (bo podobno Bismarck by nie pozwolil az 2 krazownikom). Nie widzisz ze jestes z lekka tendencyjny ? ;-) Ja za to jestem sceptyczny. Powaznie to twierdze iz obie strony nic by tam juz nie wskuraly i odwrot obu byl de facto posunieciem INTELIGENTNYM. Stawial z lekka na PoW, gdyz ciezko go wylaczyc z walki... byl bardzo dobrze opancerzony.
Hej, det borde en ande i en flaska hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

138 000KM to moc nominalna. Maksymalna to ponad 150 000 KM, przeciążeniowa - Niemcy chyba sami dokładnie kiedy się to zaczyna. vide Scharnhorst nominalna 125 000 KM, maksymalna wyciągnięta 160050 KM
Ostatnio zmieniony 2004-10-18, 14:04 przez CIA, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Nala
Posty: 650
Rejestracja: 2004-04-14, 16:13
Lokalizacja: Gdynia / Polska
Kontakt:

Post autor: Nala »

CIA pisze:
Anonymous pisze:
CIA pisze:Dlaczego trzeba mieć 6 w. przewagi, aby kogoś gonić?

PoW zwiał jak było 14 000 m dystansu.
i superpancernik nic mu nie zrobił z zasiegu strzału z recznego karabinu maszynowego? ej!
Bo to nie takie proste trafić na pólnocnym Atlantyku nawet z 14000m.
No, a ty chcesz jednym pancernikiem topic inny, prawdopodobnie lepszy pancernik + 2 ciezkie krazowniki i kilka niszczycieli :-D
Hej, det borde en ande i en flaska hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Awatar użytkownika
Nala
Posty: 650
Rejestracja: 2004-04-14, 16:13
Lokalizacja: Gdynia / Polska
Kontakt:

Post autor: Nala »

CIA pisze:138 000KM to moc nominalna. Maksymalna to ponad 15000 KM, przeciążeniowa - Niemcy chyba sami dokładnie kiedy się to zaczyna. vide Scharnhorst nominalna 125 000 KM, maksymalna wyciągnięta 160050 KM
Ile wynosila maksymalna PoW ? ;-)
Hej, det borde en ande i en flaska hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

Nala pisze:
CIA pisze:
Anonymous pisze:i superpancernik nic mu nie zrobił z zasiegu strzału z recznego karabinu maszynowego? ej!
Bo to nie takie proste trafić na pólnocnym Atlantyku nawet z 14000m.
No, a ty chcesz jednym pancernikiem topic inny, prawdopodobnie lepszy pancernik + 2 ciezkie krazowniki i kilka niszczycieli :-D
A kto chce topić. Na samym początku w tym topicu juz napisałe, że byłoby ciężko. Gdyby jednak jakis kuferek wylądował w siłowni PoW... oj torpedy PE mogłyby zrobic swoje
Awatar użytkownika
Nala
Posty: 650
Rejestracja: 2004-04-14, 16:13
Lokalizacja: Gdynia / Polska
Kontakt:

Post autor: Nala »

CIA pisze:
Nala pisze:
CIA pisze:Bo Iowa nie miała 150... :lol:
No nie, ale te jej 127 mm robilyby w krazownikach takze duze szkody, a przede wszystkim mialy (maja) wieksza szybkostrzelnosc + doskonaly system kierowania ogniem pozwalajacy na podzial celi.
Jak bylo z podzialem celow u Bismarcka pokazalo jego ostatnie starcie. Nie widze mozliwosci jednoczesnego SKUTECZNEGO strzelania do PoW, 2 krazownikow i kilku niszczycieli na roznych kursach i o roznej predkosci. ABSTRAKCJA.
A czy Bismarck był sam?
Mowisz o tej blaszance zwanej Prinz Eugen ? Bardzo duzo mial on tych torped, nie ma co ;-) Swoja droga szybkostrzelna artyleria srednia PoW byla zaiste dla niego grozna. Nie mowiac o artylerii 2 krazownikow i torpedach niszczycieli. Co by nie mowic, nawet patrzac na awarie wiez PoW Angole wciaz mieli tam przewage...
Hej, det borde en ande i en flaska hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

Nala pisze:
CIA pisze:
Nala pisze:
No nie, ale te jej 127 mm robilyby w krazownikach takze duze szkody, a przede wszystkim mialy (maja) wieksza szybkostrzelnosc + doskonaly system kierowania ogniem pozwalajacy na podzial celi.
Jak bylo z podzialem celow u Bismarcka pokazalo jego ostatnie starcie. Nie widze mozliwosci jednoczesnego SKUTECZNEGO strzelania do PoW, 2 krazownikow i kilku niszczycieli na roznych kursach i o roznej predkosci. ABSTRAKCJA.
A czy Bismarck był sam?
Mowisz o tej blaszance zwanej Prinz Eugen ? Bardzo duzo mial on tych torped, nie ma co ;-) Swoja droga szybkostrzelna artyleria srednia PoW byla zaiste dla niego grozna. Nie mowiac o artylerii 2 krazownikow i torpedach niszczycieli. Co by nie mowic, nawet patrzac na awarie wiez PoW Angole wciaz mieli tam przewage...
A te niszczyciele i krążowniki brytyjskie to nie blaszanki?
ODPOWIEDZ