Konwencja zawiera np. przepisy ktore okreslaja w jakich warunkach statek/okret sluzb panstwowyh moze zatrzymac statek. Rosjanie wykorzystali te przepisy np wobec statku Greenpeacu, ktory nie lamal zadnych przepisow konwencji, byl to niby przemyt narkotykow... (w sumie byli bardziej cywilizowani niz Francja i jej komandosi wysadzajacy Rainbow Warriora w porcie chyba zaprzyjaznionego panstwa).Marmik pisze:Dla odmiany przyznam, że nic z tego nie rozumiem. Może bez zrozumienia czytałem konwencję, ale zawsze miło jak ktoś do niej odsyła.oskarm pisze:Mówiłem, żebyś przeczytał ze zrozumieniem Konwencje o Prawie Morza i jednak nauczył się lepiej historii tego co działo się przez ostatnie 40 lat i co ostatnimi laty robiła Rosja.
Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Oj Oskarze to wytłumacz dlaczego nazywają projekt "wyzwaniem" bez bogatych sensorów i poziom 1.2 mld PLN, który ty postulowałeś ma się nijak do rzeczywistości.
Jeśli chodzi o Greenpic to pozwól, że uzupełnie dyskusje:
http://greenpeace.natemat.pl/152625,ros ... greenpeace
Jeśli chodzi o Greenpic to pozwól, że uzupełnie dyskusje:
http://greenpeace.natemat.pl/152625,ros ... greenpeace
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Te "muzea" i "socjal", to elementy polityki wewnętrznej, czy tam "kiełbasy wyborczej" - nazwij jak chcesz. Nie powstało to dlatego, że nie było co zrobić z kasą, tylko ponieważ taki był program polityczny (budowanie świadomości patriotycznej i walka z ubóstwem). Program polityczny pisze się po to, aby zachęcić do głosowania na własne ugrupowanie, czyli aby wygrać wybory, zaś realizuje się go, aby wygrać następne wybory, pisząc najprościej. Celem każdego poważnego ugrupowania politycznego, jest zdobycie władzy i jej utrzymanie. Gdyby była taka wizja jakiegoś ugrupowania i/lub potrzeba społeczna, aby rozbudowywać flotę (zdobyć lokalne panowanie na morzu), to pewnie by taki program polityczny ktoś napisał i do wyborów z nim poszedł.szafran pisze:Dwa, trzy muzea mniej, niższy socjal i pilnowanie wydatków państwa i mamy taki budżet, że w Świnoujściu będzie Dywizjon Niszczycieli.
Wiem, że to są banały, ale najwyraźniej trzeba je przypominać, bo to także jedno z uwarunkowań dla rozwoju MW. Takie samo, jak to, że nasze stocznie samodzielnie fregaty nie zbudują, że Bałtyk jest mały, nasycony środkami napadu powietrznego, a Rosja naszym potencjalnym przeciwnikiem.

„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
– Carl Gustaf Mannerheim
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Temat Trytona przewija się od czasu do czasu. Wygląda na to, że nie jest on nadal przyjęty na uzbrojenie, bo ciągle trwają jego testy:
https://www.facebook.com/marian.kluczyn ... 4917410143
I to prowadzone przez producenta

https://www.facebook.com/marian.kluczyn ... 4917410143
I to prowadzone przez producenta

„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
– Carl Gustaf Mannerheim
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Moze dlatego, ze brytyjskie stocznie sa bardzo drogie i zupelnie nie licza sie na rynku komercyjnym? W ubieglym roku zdobylu zamowienia na 4 statki o lacznym tonazu ok. 1 tys ton.AdrianM pisze: Oj Oskarze to wytłumacz dlaczego nazywają projekt "wyzwaniem" bez bogatych sensorów i poziom 1.2 mld PLN, który ty postulowałeś ma się nijak do rzeczywistości.
To cieszy, ze trybunal zareagowal poprawnie. Tylko czy Greenpeace i/lub jego zaloga dostali juz te pieniadze? Czy Rosja przestala zatrzymywac statki plynnace do Mariupola? A moze Chinczycy juz wycofali sie z raf i wysp na Morzu Poludniowochinskim?AdrianM pisze:
Jeśli chodzi o Greenpic to pozwól, że uzupełnie dyskusje:
http://greenpeace.natemat.pl/152625,ros ... greenpeace
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
To ciekawe co piszesz, ale nie zmienia to faktu, że wymienione przez ciebie przykłady są uznawane za bezprawne, więc nie podpierałbym się "prawem morza" ponieważ akurat we wszystkich przypadkach jest po stronie poszkodowanych - rozumiemy to, czy jakieś szczególne prawnicze wywody są ci potrzebne? Naciąganie prawa pod swoje interesy to nie koniecznie działanie zgodnie z prawem - to tak w prostym języku (może dotrze). Jeśli chodzi o Chiny to dlatego pisałem, że USA chce sobie zostawić furtkę w sprawie wód terytorialnych, dotychczasowy arbitraż stanowi działania władz chińskich za bezprawne. Dlatego piszę, że prawo-prawem, ale sprawiedliwość jest niekoniecznie po słusznej stronie.
Przed wojną hybrydową nie ocalą nas fregaty, a raczej liczna i aktywna flota (pływająca). Takie np. zajęcie platform wiertniczych na morzu Czarnym nie powinna się wydarzyć jeśliby patrolowce byłyby na straży, reagowanie po fakcie niewiele już zmienia jak widzisz na przedstawianych przez ciebie faktach. Reagowanie na działania podprogowe nie mają nic wspólnego z fregatamio/rakietami/opl itd... Tworzysz niesłychane historie pod twoją tezę więc dopóki to robisz będziesz wysłuchiwał moich!
Przed wojną hybrydową nie ocalą nas fregaty, a raczej liczna i aktywna flota (pływająca). Takie np. zajęcie platform wiertniczych na morzu Czarnym nie powinna się wydarzyć jeśliby patrolowce byłyby na straży, reagowanie po fakcie niewiele już zmienia jak widzisz na przedstawianych przez ciebie faktach. Reagowanie na działania podprogowe nie mają nic wspólnego z fregatamio/rakietami/opl itd... Tworzysz niesłychane historie pod twoją tezę więc dopóki to robisz będziesz wysłuchiwał moich!
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
http://zbiam.pl/wsparcie-logistyczne-dla-fregaty-sabha/26 lipca Departament Stanu poinformował o wydaniu zgody na potencjalną sprzedaż eksportową usług związanych ze wsparciem logistycznym fregaty rakietowej Sabha należącej do Marynarki Wojennej Bahrajnu.
Powyższy okręt należy do typu Oliver Hazard Perry i został zbudowany w latach 180 – 81 w stoczni Bath Iron Works jako USS Jack Williams (FFG-24). W 1996 roku został wycofany ze służby i tego samego roku został przekazany poprzez procedurę EDA Bahrajnowi, gdzie otrzymał nazwę Sabha. Według upublicznionych informacji, koszt prac serwisowych wyceniono na maksymalną kwotę 70 mln dolarów.
Można? Można.
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Można co? Bo jeśli robić serwis u producenta, to myśmy zupełnie świadomie z czegoś takiego zrezygnowali w 2011 r. gdyż miały być "nowe okręty"
Pisałem o tym na str. 331 tego wątku:
Pisałem o tym na str. 331 tego wątku:
Zupełnie przypadkiem znalazłem przed chwilą informację z 2011 z DGP:
MON zrezygnował z remontu w USA dwóch fregat rakietowych "Gen. K. Pułaski" i "Gen. T. Kościuszko" - poinformował w środę rzecznik ministerstwa Jacek Sońta. Według resortu prace, wycenione na 135 mln dolarów, nie zapewniłyby okrętom "pożądanych zdolności operacyjnych".
Decyzję resortu chwalą publicyści wojskowi. Jak powiedział PAP redaktor i wydawca magazynu "RAPORT - wojsko, technika, obronność" Wojciech Łuczak, jest to bardzo rozsądne posunięcie. "Za te pieniądze będzie można dokończyć budowę naszej korwety typu 621 "Gawron" i - jak sądzę - uruchomić budowę drugiej. Nam potrzebne są nowoczesne eskortowce, a nie kultywowanie czegoś, co swoimi korzeniami technologicznymi sięga lat 70. i wymaga ogromnych pieniędzy, żeby było utrzymywane tylko ze względów prestiżowych" - zaznaczył Łuczak. Jego zdaniem, losy fregat to nauczka, by nie przyjmować sprzętu podarowanego nam przez inne państwa, ale drogiego w utrzymaniu i modernizacji.
"Bardzo dobrze się stało. Te okręty i tak nie spełniały wymagań, które się przed nimi stawia. Ważne jest jednak, żeby zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na okręty Marynarki Wojennej, a nie inne cele w MON" - ocenił kmdr por. rez. Maksymilian Dura z miesięcznika "Nowa Technika Wojskowa".
http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/ ... w-usa.html
To ja się teraz pytam: gdzie jest ukończony pierwszy Gawron i zbudowany drugi? I to jako korwety. "Zaoszczędziliśmy" na remoncie starych okrętów, a pieniądze miały pójść na modernizację MW, czyli budowę nowych okrętów. Poszły? Rzeczywiście niczego się nie nauczyliśmy. Ciągle żyjemy marzeniami o nowych okrętach.
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
– Carl Gustaf Mannerheim
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Tyle, że Waldku w tym wszystkim był jeden istotny warunek, bez którego cała reszta nie miała prawa się udać:
Poprzednia ekipa robiła co mogła dla floty, więc nie dziwmy się rezultatom. Fakt zdaje się być odmienny od postrzegania autorów i raczej świadczy o tym, że odwołanie decyzji nie było efektem chęci zrobienia czegoś nowego, a najzwyklejszym w świecie brakiem funduszy w tamtych czasach. Po prostu nie było naszych elit stać na wydanie takich pieniędzy na MW, publicyści puścili wodze fantazji, ale nikt z tego co pamiętam nie obiecywał, że w zamian powstaną nowe okręty, czyż nie?....Ważne jest jednak, żeby zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na okręty Marynarki Wojennej, a nie inne cele w MON...
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Ale właśnie do osłony tych platform był wysłany patrolowiec, tylko musiał zrejterować przed rosyjską fregatą...AdrianM pisze: Przed wojną hybrydową nie ocalą nas fregaty, a raczej liczna i aktywna flota (pływająca). Takie np. zajęcie platform wiertniczych na morzu Czarnym nie powinna się wydarzyć jeśliby patrolowce byłyby na straży, reagowanie po fakcie niewiele już zmienia jak widzisz na przedstawianych przez ciebie faktach. Reagowanie na działania podprogowe nie mają nic wspólnego z fregatamio/rakietami/opl itd... Tworzysz niesłychane historie pod twoją tezę więc dopóki to robisz będziesz wysłuchiwał moich!
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Oskar znów ty
.
Musiał zrejterować? Chcesz jakiś ciekawych analiz o stanie Ukraińskiej armii i jak to chociażby do Donbasu wysyłali ochotników bo z armii nikogo się nie dało? Nie znam tej historyjki z rejterowaniem ale jeśli nawet (uznamy tą plote za fakt)... to pomyślmy jakby miały wsparcie Orkanów/NDRów to też by skapitulował? I nie porównuj OPV który ma armatę 57mm lub 76mm z tymi ich czółenkami działającymi bez żadnego wsparcia - więc nie przyrównuj mi tu Giurzy-m do mojego ulubionego Knudelka!
Musiał zrejterować? Chcesz jakiś ciekawych analiz o stanie Ukraińskiej armii i jak to chociażby do Donbasu wysyłali ochotników bo z armii nikogo się nie dało? Nie znam tej historyjki z rejterowaniem ale jeśli nawet (uznamy tą plote za fakt)... to pomyślmy jakby miały wsparcie Orkanów/NDRów to też by skapitulował? I nie porównuj OPV który ma armatę 57mm lub 76mm z tymi ich czółenkami działającymi bez żadnego wsparcia - więc nie przyrównuj mi tu Giurzy-m do mojego ulubionego Knudelka!
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Mylisz pojęcia. Ostry kryzys wcale nie oznacza ataku rakietowego. Ten ostatni to już wojna.AdrianM pisze:Ostry kryzys? Wiesz co piszesz? Jak się to ma obronić przed atakiem rakiet za pomocą Adelaide? Ten nasz gazoport możemy owszem obronić, alew troki i do Częstochowy!
A to zdecydowana różnica...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
A możesz przypomnieć od ilu lat u nas są te letadla ? Już nawet ofset się skończył...AdrianM pisze:No i proszę Rumunia krok po kroczku do celu za 600mln EUR kupiła już 12 efek i planuje kolejne 36...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Peperon proponuje przeczytać ze zrozumieniem prawo morza. 
Co do latawców to wybacz ale w myślach nie czytam z kontekstu wnioskuję, ze więcej ich nam nie potrzeba.... Trafiłem?
Co do latawców to wybacz ale w myślach nie czytam z kontekstu wnioskuję, ze więcej ich nam nie potrzeba.... Trafiłem?
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
A po co mam czytać, jeśli tobie konwencja kołoAdrianM pisze:Peperon proponuje przeczytać ze zrozumieniem prawo morza....

Nie trafiłeś...AdrianM pisze:...kontekstu wnioskuję, ze więcej ich nam nie potrzeba.... Trafiłem?
Nam potrzeba znacznie więcej myśliwców wielozadaniowych, ale nie przerabianych w USA na cele latające F-16.
Zawsze uważałem, że większe możliwości dają Rafale lub Grippeny.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Peperon proponuje przeczytać, a na dziś mamy piękną chwilę zaćmienie księżyca! 