No to wyraź jasno tę swoją opinię i przyjmij do wiadomości, że nie wszyscy muszą się z nią zgadzać. Bo na razie tylko jątrzysz i klepiesz tysiące słów, z których niewiele wynika.AdrianM pisze:Potrzebujemy aktywnej floty nawodnej i to jest moja opinia na ten temat.
Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Ostatecznie nie kadłub, działa, czy torpedy, ale ludzie decydują o wartości okrętu.
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Zostałem sprowadzony na ziemie!
I dziękuję za nową jedyną słuszną wizje!
Najsłuszniejsza ze słusznych koncepcji czyli "flota portowa"! Holowniki już się budują i czekamy na resztę!



Najsłuszniejsza ze słusznych koncepcji czyli "flota portowa"! Holowniki już się budują i czekamy na resztę!


Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Ciągle nie rozumiem po co nam aż SZEŚĆ holowników. Niby mają być do wszystkiego, ratownictwa, pożarnictwa itp.
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Dzięki Bogu mamy tylko 2 porty wojenne. Pozatym zawsze jedego można wysłać na misje 

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
AdrianM, i to się nazywa trolling.

Nie znam "myśli przewodniej" autorów, ale zważywszy na fakt, że obecnie wykorzystywane holowniki starzeją się, a 6 holowników przypadnie na 2 bazy morskie, które powinny zabezpieczyć nie tylko siły własne, ale też sojusznicze, to nie widzę w tym nic dziwnego.szafran pisze:Ciągle nie rozumiem po co nam aż SZEŚĆ holowników. Niby mają być do wszystkiego, ratownictwa, pożarnictwa itp.
Ostatecznie nie kadłub, działa, czy torpedy, ale ludzie decydują o wartości okrętu.
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Nie rozumie z tym trollingiem, przecież mamy fantastyczne tradycje holownicze... Może nie każdy pamięta ale ORP Burza został przyholowany z Harwich do Gdyni przez PRO Swarożyc, a to wbrew pozorom nie lada osiągnięcie.
Pozatym broniąc nowej słusznej idei, jeśli chcemy budować tzw. "świadomość morską" to dobrze, żeby nasze "nowe" jednostki stały jednak w portach! Bo jak te nasze dzieci (może już nie tak biedne jak te ze Wrześni...
) mają się inaczej uświadamiać z flotą? Jeśli będziemy wysyłać okręty w rejs to przecież nawet się nie "kapną", że cósik tak egzotycznego jak MW wogóle u nas istnieje. A tak to takie młode Donaldziki, ku naszej ogólnej uciesze będą mogły niezwykle często oglądać, macać i śnić o flocie wojennej Rzeczypospolitej 
Pozatym broniąc nowej słusznej idei, jeśli chcemy budować tzw. "świadomość morską" to dobrze, żeby nasze "nowe" jednostki stały jednak w portach! Bo jak te nasze dzieci (może już nie tak biedne jak te ze Wrześni...


-
- Posty: 54
- Rejestracja: 2015-02-14, 21:06
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
-nie ma żadnego zachwytu, naprawdę nigdzie na tym forum nie spotkałem się z czymś takim. Sądzę że jeśli ktoś obcy się temu przyjrzy to źli do szpiku kości "fregaciści" raczej usiłują odbijać zarzuty argumentami ale bez ironii, szyderstw itd. Nietrudno natomiast zauważyć cały ten skowyt kilku sceptyków, którzy "prewencyjnie" zaczeli już beczeć "na wszelki wypadek" -pomaga to w czymś? Naprawdę lepiej zaczekać spokojnie na więcej faktów. Przejęcie fregat Adelaide ma zalety, nie jest to spełnieniem wszystkich potrzeb, ale uważam że potrzebne są okręty bojowe. Obecnym naszym fregatom OHP też zawdzięczamy wiele (choć też nie było rozwiązanie idealne).AdrianM pisze: Nie piszę tu dla poklasku, ale zachwyt fregacistów wymaga pewnej oceny. A te ichniejsze argumenty zwykłej konfrontacji z rzeczywistością, która jakby nie patrzyć pozostaje cyniczna!
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Tylko, że sojuszników obsługują w portach podmioty cywilne. A holowniki nie są aż takie stare. OK mają pewnie największe przebiegi, ale przecież można kupić używane jednostki.Orlik pisze: Nie znam "myśli przewodniej" autorów, ale zważywszy na fakt, że obecnie wykorzystywane holowniki starzeją się, a 6 holowników przypadnie na 2 bazy morskie, które powinny zabezpieczyć nie tylko siły własne, ale też sojusznicze, to nie widzę w tym nic dziwnego.
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Panie Ludomirze,
Nie mam nic przeciwko Pana argumentom, bo są do bólu konkretne i przypuszczam, że z pewnych doświadczeń wynikają. Ale to przewrotnie nazwane przezemnie grono ma trochę szerszy skład (i nie ma co sobie pewnych drwinek brać do siebie), gdzie chłopaki jakoś inną niż Pan drogą chadzają.
Nie mam nic przeciwko Pana argumentom, bo są do bólu konkretne i przypuszczam, że z pewnych doświadczeń wynikają. Ale to przewrotnie nazwane przezemnie grono ma trochę szerszy skład (i nie ma co sobie pewnych drwinek brać do siebie), gdzie chłopaki jakoś inną niż Pan drogą chadzają.
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
szafran, po pierwsze, obsługują podmioty cywilne, gdy cumują w porcie cywilnym, po drugie, okręty będą też cumować w czasie K i W...
No i trzeba pamiętać, że holowniki też się psują, wymagają remontów, prowadzą szkolenie itd. itp.
Oczywiście, że można było kupić używane jednostki, ale na holowniki nas stać i umiemy je robić. Z "fregatami" jest gorzej.
No i trzeba pamiętać, że holowniki też się psują, wymagają remontów, prowadzą szkolenie itd. itp.
Oczywiście, że można było kupić używane jednostki, ale na holowniki nas stać i umiemy je robić. Z "fregatami" jest gorzej.
Ostatecznie nie kadłub, działa, czy torpedy, ale ludzie decydują o wartości okrętu.
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Ale jak będzie czas K i W to na Bałtyku nie będzie ruchu więc holowniki cywilne będą bezrobotne. A Remontowa raczej nie ma doświadczenia z holownikami.
A co nam szkodzi zamówić fregaty w stoczni zachodniej?
A co nam szkodzi zamówić fregaty w stoczni zachodniej?
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
I widzisz Panie Ludomirze my nawet holowniki potrafimy bronić na zabój, argumentując to jako szansę dla rodzimego przemysłu, a wpisujących się idealnie w prawo morza. 

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
A dlaczego nie będzie ruchu? Siły morskie są właśnie po to, żeby ten ruch zachować. A jeśli będzie tak niebezpiecznie, że cywilni armatorzy ograniczą ruch na Bałtyku, to cywilne holowniki też mogą odmówić pływania. To są zbyt poważne sprawy, żeby zdawać się na "dobrą wolę".szafran pisze:Ale jak będzie czas K i W to na Bałtyku nie będzie ruchu więc holowniki cywilne będą bezrobotne.
Ale holowniki chyba potrafi zrobić...szafran pisze:A Remontowa raczej nie ma doświadczenia z holownikami.
Bo nas nie stać?szafran pisze:A co nam szkodzi zamówić fregaty w stoczni zachodniej?

Ostatecznie nie kadłub, działa, czy torpedy, ale ludzie decydują o wartości okrętu.
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Dwa, trzy muzea mniej, niższy socjal i pilnowanie wydatków państwa i mamy taki budżet, że w Świnoujściu będzie Dywizjon Niszczycieli.
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
No nie wiem, czy beneficjenci tego socjalu będą za... 
Ostatecznie nie kadłub, działa, czy torpedy, ale ludzie decydują o wartości okrętu.
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Umknal ci taki drobny fakt, ze Type31e mial byc wyposarzony w duzo slabsze sensory i uzbrojenie niz Iver Huitfeldt... To tyle jesli chodzi o pranie mozgu przez kogos. Ktory to juz raz?AdrianM pisze:Szok!![]()
http://www.konflikty.pl/aktualnosci/wia ... y-typu-31/
Przecież mieli robić Ivera?Z drugiej strony w ministerstwie obrony miały pojawić się wątpliwości co do samej idei fregat typu 31. Podważany jest sens budowy tanich okrętów, pozbawianych wyrafinowanych systemów elektronicznych i uzbrojenia. Ich przeżywalność w warunkach pełnoskalowego konfliktu byłaby niewielka, zwłaszcza na wodach, w których działają liczne okręty podwodne.A tu takie pogłoski i to z ministerstwa!
Ale spokojnie sprawdzałem na innych stronach i mają co by to tak trochę poowijać wokół papierkiem i żeby przypadkiem się tak gwałtownie nie wycofać
projekt będzie tylko zawieszony
. Nie martwmy się i czymamy kciuki do góry, żeby tak im się udało, przecież od Duńczyków nigdy nie usłyszymy, że ten projekt to katastrofa
, ale Brytole to już co innego...
![]()
![]()
Można jeszcze ostatnim rzutem przesłać im światłą analize Oskara, bo chłopaki chyba nie czają, że tym ruskich można pokonać
.
Może by ich spytał co myślą a zakupie AdelaidTylko trochę tak
, jakby je porównali do River'a