Andrzej Ciszewski pisze:Natomiast co do artykułu, to nie oceniam, czy mógłby to zrobić ktoś lepiej.Ale jak słusznie zauważyłeś brak tego rysunku stawia pod znakiem zapytania całe dywagacje w tym temacie, bo brakuje tego najważniejszego- potwierdzenia dokonanej analizy.
Gdyby był ten rysunek to wtedy artykuł mógłby mieć 2 strony. Właśnie dlatego, że go nie ma trzeba było opisać możliwie najdokładniej jak to mogło wyglądać. Zwłaszcza w sytuacji, gdy wcześniej Przemysław Budzbon zasiał w naszej literaturze IMO całkowicie nieprawdziwą wizję. Ze wszystkich Autorów do tej pory najrzetelniej pisał o tejże modernizacji Jerzy Pertek. Napisał co wiedział i tak zostawił. Po latach okazało się, że jednak dużo wiedział (m.in. o obniżeniu czopów).
Pewnie artykuł mógłby mieć połowę mniejsza objętość, ale naprawdę staraliśmy się wpleść kilka ciekawostek i zwrócić na nie uwagę. Pokazaliśmy kilka drobnych cząstkowych faktów, a nie domysłów i wbrew definicji dywagacji nie staraliśmy się odbiec od tematu.
Rekonstrukcja (tak jak w kryminalistyce, czy architekturze) ma to do siebie, że nie zawsze jest wierna oryginałowi, ale stara się do niego zbliżyć. Myślę, że dzięki temu artykułowi i treści zawartej w wyjaśnieniach, wizja i rysunki Przemysława Budzbona nie będą już bezkrytycznie powielane. I to byłby pewien pozytywny efekt.
Reasumując, jeżeli ktoś zasnął nad tekstem to mamy nadzieje, że nam wybaczy

.