Nasze fantazje okrętowe

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4932
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Maciej3 »

Fisher akurat mówił "buduj pierwszy, buduj szybko, każdy kolejny lepszy od poprzedniego"
Jeśli chodzi o wielkości, to jestem dość na bieżąco.
Dreadnought wiadomo zdystansował.
Jak się Niemce brali za budowę swoich prawie drednotów typu Nassau, to Brytole budowali już St. Vincenty. Tu Brytol większy.
A potem się zaczyna
Jak Niemce rozpoczynają Helgolandy, to Brytole Neptune i Herculesy.
I tu surprise
Helgoland - 22 800 ton
Neptune - 19 700
Hercules - 20 200
Wiem, różne metody liczenia tej wyporności normalnej, ale jeśli chodzi o rząd wielkości to widać.

Potem Niemce Kaisera, to Brytole już Oriona
Kaiser - 24 300
Orion - 22 200
Interesujące...

Niemce Kunig - 25 800
King George V - 23 400
Iron Duke - 25 000

Akurat danych Bayernów pod ręką nie mam ( a na wiki nie chcę bazować ).
Potem dziura, a porównanie wielkości Bismarcka z KGV tym drugowojennym, to nie trzeba komentować. :|
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 2035
Rejestracja: 2004-10-21, 21:40
Lokalizacja: Puszczykowo
Kontakt:

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Maciej »

No raczej!
Do tego, Fisher był wizjonerem a tym wybacza się wiele.
Ale przede wszystkim, realizacje jego pomysłów bronią się tym, że są piękne! :)

Troszkę dziubnąłem naszego Hawkinsa-plot.
Uznałem, że nie warto przesuwać przedniego kominu w tył tylko po to by zmieścić na dziobie podwójnego boforsa w superpozycji.
Zatem, komin powrócił na swoje miejsce a cała nadbudówku pojechała do przodu.
Gdy rozrysuję śródokręcie, niewykluczone, że znajdzie się miejsce dla jeszcze dwóch podwójnych stanowisk Boforsa 40 mm.
Tylny maszt raczej też się pojawi jednak na pewno nie w swoim dawnym miejscu - ale najpierw dalocelowniki.
Trochę wyobliłem pokład w widoku z boku.

A tak to wygląda:
http://zapodaj.net/927ea1fe66439.jpg.html

Cały czas mam nadzieję, że ktoś mnie poratuje jakimiś skanami podwójnych 134-rek z Dido lub KGV.
Do tego również bardzo chętnie stanowiska dalocelowników.

Pozdrawiam,
Maciej
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4932
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Maciej3 »

5.25" z Ensign 1 "Battleships class King Georve V"
Dość stara pozycja, ale w końcu nie wymagasz chyba super dokładności z odwzorowaniem nitów.
5_25_gora.jpg
5_25.jpg
Dalocelownik jest tam narysowany na tle innych badziewi. Strasznie ciężko go wydzielić z reszty.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 2035
Rejestracja: 2004-10-21, 21:40
Lokalizacja: Puszczykowo
Kontakt:

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Maciej »

Przeciwnie, rysuję dokładnie. To nie są intuicyjne obrazki.
Pozdrowienia z rufy! :-)
Maciej

- http://zapodaj.net/470ee4330fe14.jpg.html
- http://zapodaj.net/aa43d23454b0e.jpg.html
- http://zapodaj.net/338058c29be55.jpg.html
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 2035
Rejestracja: 2004-10-21, 21:40
Lokalizacja: Puszczykowo
Kontakt:

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Maciej »

Pierwsza przymiarka do dziobówki: http://zapodaj.net/bc04cc3573630.jpg.html
Chciałem, żeby nawiązywała do naszych, ładnych. Wiatrochron zaczerpnięty z brytyjskich modernizacji np. Gloucester.
Proszę o komentarz.

Pozdrawiam,
Maciej
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: jogi balboa »

Maciej3 pisze:Fisher akurat mówił "buduj pierwszy, buduj szybko, każdy kolejny lepszy od poprzedniego"
Ten mało istotny szczegół koniec końców sprowadza się do HMS Incomparable, G3, N3. Za to po drugiej stronie barykady Tirpitz skutecznie temperował mastodontyczne zapędy ziomali i nie zmuszał go do tego żaden międzynarodowy traktat. :)
Tak czy siak moja opcja daje najlepsze perspektywy rozwoju Polskiej Marynarki.
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 2035
Rejestracja: 2004-10-21, 21:40
Lokalizacja: Puszczykowo
Kontakt:

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Maciej »

Kolejna przymiarka do wersji uniwersalnej naszego Hawkinsa - tym razem z podwójnymi 5,25-cio calówkami.
Niestety, to jeszcze nie są wczesne wersje wież ale ostatnia, z Vangurada. Nieco większa i kanciasta.
Wariant z pięcioma wieżami:
http://zapodaj.net/fec9ceb4082fe.jpg.html

Wszystkie stoją na dotychczasowych fundamentach (zapewne do wymiany bo te wieże miały ciągi amunicyjne).
Wg mnie, taki układ jak powyżej, nie schodkowy, jest łatwiejszy do zrealizowania podczas modernizacji.
Pięć nowych wież waży 450 ton. Dla porównania, oryginalna konfiguracja art. głównej to około 320 ton.

Pozdrawiam,
Maciej
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6661
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Peperon »

Zastanowiłbym się nad ustawieniem czterech wież w płaszczyźnie symetrii.
Zaoszczędzisz 95 ts na masie, a salwa burtowa pozostanie bez zmian. Na oczyszczonym śródokręciu można ustawić baterię czterdziestek.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
shadow
Posty: 78
Rejestracja: 2009-02-05, 07:09

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: shadow »

Takie kraje jak Polska mając do dyspozycji 10tys ton na okręcie nigdy nie zdecydowałyby się na zbudowanie wersji przeciwlotniczej, nawet jesli miałaby ona głęboki sens. Raczej uzbrojono by okręt w max tego co się da.
Optymista wierzy, że cały świat stoi przed nim otworem.
Pesymista wie, co to za otwór!
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 2035
Rejestracja: 2004-10-21, 21:40
Lokalizacja: Puszczykowo
Kontakt:

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Maciej »

Pewnie zauważyłeś, że tu fantazjujemy a wariant plot jest tylko jedną z opcji jakby taki okręt mógł wyglądać.
W dodatku, zakładamy, że nie jest jedyną dużą jednostką w PMW.

@Pepern:
Wiem, ale zapewne pociągnęłoby to za sobą dalsze przebudowy.
Nadbudówka musiałaby zostać cofnięta do tyłu, komin przedni również (być może w ogóle zamiana obu na jeden) i nowe fundamenty artylerii głównej.
Mnie średnio przekonuje przebudowa w te działa bo jej charakter byłby raczej głęboki.
Wolę zacząć rysować pełnowartościowy krążownik na bazie Hawkinsa o podobnej ilości zmian (a może nawet mniejszej..).

Pozdrawiam,
Maciej
Adam
Posty: 1774
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Adam »

Peperon pisze:Zastanowiłbym się nad ustawieniem czterech wież w płaszczyźnie symetrii.
Zaoszczędzisz 95 ts na masie, a salwa burtowa pozostanie bez zmian. Na oczyszczonym śródokręciu można ustawić baterię czterdziestek.
Dokładnie to samo miałem napisać. Nie bardzo mają sens te wieże na śródokręciu, w momencie kiedy mamy jeszcze jedno wolne "miejsce" w osi symetrii.
shadow pisze:Takie kraje jak Polska mając do dyspozycji 10tys ton na okręcie nigdy nie zdecydowałyby się na zbudowanie wersji przeciwlotniczej, nawet jesli miałaby ona głęboki sens. Raczej uzbrojono by okręt w max tego co się da.
Trudno się z tym nie zgodzić, chociaż trzeba pamiętać, że w momencie projektowania krążowników "małokalibrowych" (Atlanty, Capitani Romani a zapewne też Dido) jako ich podstawową funkcję zakładano zwalczanie niszczycieli, a nie samolotów. Określenie "krążownik przeciwlotniczy" to raczej efekt doświadczeń II wolny światowej, a nie założeń projektowych.
Tym niemniej też trudno mi sobie wyobrazić zgodę w Polsce na pozbawienie krążownika (na którego punkcie zawsze mieliśmy "kompleks") 190 mm "zębów" i wstawienie w to miejsce 133 mm "pukawek", nawet jeśli byłoby to nadzwyczaj sensowne (a takim się wydaje).
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 2035
Rejestracja: 2004-10-21, 21:40
Lokalizacja: Puszczykowo
Kontakt:

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Maciej »

Gdzie mamy to wolne miejsce na dziobie dla dodatkowej wieży 134 mm?
Jeśli masz na mysli stare w superpozycji to powiedz gdzie ustawisz nadbudówkę?

I proszę, fazy i uwarunkowania polityczne lub inne mniemanologie z fotela to na DWS.. :clever:

Pozdrawiam,
Maciej
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6661
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Peperon »

Maciej pisze:Gdzie mamy to wolne miejsce na dziobie dla dodatkowej wieży 134 mm?
Jeśli masz na mysli stare w superpozycji to powiedz gdzie ustawisz nadbudówkę?...
A dlaczego nie ?
Nadbudówkę trochę cofasz, tak żeby zmieściła się wieża, a komin wyginasz w "japoński sposób" i łączysz z drugim.
Szeroko rozstawione wieże dają dodatkową odporność na uszkodzenia bojowe. To też jest dodatkowy plus. ;)
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 2035
Rejestracja: 2004-10-21, 21:40
Lokalizacja: Puszczykowo
Kontakt:

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Maciej »

Ale ograniczają kąty ostrzału dla wieży w pozycji "B", czyli w superpozycji.
A to spory minus gdy chcemy zwalczać cele o dużej prędkości kątowej.

Pamiętajmy, że nadbudówka dla okrętów plot musi być większa by zmieścić stanowisko dalocelownika (również zapewniając mu szeroki kąt obserwacji).
Do tego spora platforma na pokładzie kompasowych (dla kilku przynajmniej obserwatorów) zapewniająca pokrycie wizualne w zenicie - dla wszystkich jednocześnie.
Oprócz tego dalocelownik i przyrząd centralny do kierowania ogniem przeciw celom nawodnym + taki drobiazg jak mostek z dowódcą.

Nie ma co myśleć o małej dziobówce i strukturze masztowej, gdzie rozbudowa szła w pionie.
Dla walki z celemi nawodnymi/lądowymi - to super rozwiązanie.
Ale my musimy mieć sporą przestrzeń poziomą.

Pozdrawiam,
Maciej
Awatar użytkownika
Kpt.G
Posty: 913
Rejestracja: 2013-10-11, 14:22

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Kpt.G »

A gdyby nadbudówkę dziobową "zerżnąć" z Dido, jest tam całkiem sporo miejsca. Czy może robimy powiększoną a'la Grom?
Prawdę powiedziawszy jestem ciekaw ostatecznej wersji "ciężkiego przeciwlotniczego Hawkinsa" i typowego krążownika :bije: (ale to później).
Bo jeśli mamy 4 okręty to 2 możemy zrobić jako Plot, a pozostałe typowe krążowniki. :wink:
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie. ;)
Jakże daleko z Domu do Morza!
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6661
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Peperon »

Maciej pisze:...Pamiętajmy, że nadbudówka dla okrętów plot musi być większa by zmieścić stanowisko dalocelownika (również zapewniając mu szeroki kąt obserwacji).
Do tego spora platforma na pokładzie kompasowych (dla kilku przynajmniej obserwatorów) zapewniająca pokrycie wizualne w zenicie - dla wszystkich jednocześnie.
Oprócz tego dalocelownik i przyrząd centralny do kierowania ogniem przeciw celom nawodnym + taki drobiazg jak mostek z dowódcą...
Błyskawica 45 - pomost.jpg
Błyskawica 45 - pomost.jpg (20.64 KiB) Przejrzano 7994 razy
Scylla - nadbudówka.jpg
Scylla - nadbudówka.jpg (21.55 KiB) Przejrzano 7994 razy
Może źle patrzę, ale nie widzę podwójnych przyrządów centralnych kierowania ogniem. Czyżby Błyskawica i Scylla były upośledzone w zakresie walki z celami nawodnymi ?
Poza tym zawsze można postawić jeden komin i jeszcze bardziej cofnąć nadbudówkę.
Kpt.G pisze:...Czy może robimy powiększoną a'la Grom?..
Powiększoną w pionie, czy poziomie ?
A może przeskalowaną ?
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
ODPOWIEDZ