Nasze fantazje okrętowe
Re: Nasze fantazje okrętowe
Natomiast przedwojenne Kronsztady przy 9 x 305 miały być gabarytów Scharnhorsta.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Nasze fantazje okrętowe
Przy czym chyba widać różnicę w uzbrojeniu..
nie wiem jak z pancerzem
.
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie. 
Jakże daleko z Domu do Morza!
Jakże daleko z Domu do Morza!
-
- Posty: 2823
- Rejestracja: 2007-01-18, 16:39
Re: Nasze fantazje okrętowe
W wojskowości nie buduje się estetycznie, tylko funkcjonalnieCzy ja wiem??
Dwie wieże na rufie oznaczają że będą miały niższe barbety, więc mamy oszczędność na choćby masie ich opancerzenia. Niżej umieszczona masa będzie wymagać mniejszego kadłuba dla utrzymania tej samej stateczności, mniejszy kadłub to kolejne tony oszczędności.
A te niby pościgi, to takie tam pitolenie
Zresztą kogo ten nasz krążownik miałby ścigać
Re: Nasze fantazje okrętowe
Oszczędności to będą tylko jak sobie obniżysz kadłub gdzieś w połowie ( czy gdzie tam ). Przy gładkopokładowc niekoniecznie.
A jeśli nadbudówki będziesz miał niskie, to można prowadzić ogień z jednej z tylnych wież nawet do przodu, przy wysokim kącie podniesienia. Wiem, że Brytolom na tym zależało przy ich niszczycielach 6 lufowych, czy tak strzelali to już nie wiem, ale chcieli mieć możliwość. ( oczywiście kwestię ścinania anten i innych takich dyplomatycznie pomijamy
)
A jeśli nadbudówki będziesz miał niskie, to można prowadzić ogień z jednej z tylnych wież nawet do przodu, przy wysokim kącie podniesienia. Wiem, że Brytolom na tym zależało przy ich niszczycielach 6 lufowych, czy tak strzelali to już nie wiem, ale chcieli mieć możliwość. ( oczywiście kwestię ścinania anten i innych takich dyplomatycznie pomijamy
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Re: Nasze fantazje okrętowe
Przydatne przy Plotkach..XD
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie. 
Jakże daleko z Domu do Morza!
Jakże daleko z Domu do Morza!
Re: Nasze fantazje okrętowe
Mógłbym Cię odesłać do odpowiedniej strony, ale nie chce mi się szukaćKpt.G pisze:Przy czym chyba widać różnicę w uzbrojeniu..nie wiem jak z pancerzem
.

Dlatego wrzucę sylwetki raz jeszcze
A w kwestii skali, to na obu rysunkach jest taka - 1 kratka = 10 metrów
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Nasze fantazje okrętowe
A gdzie przewidziałeś działania KL "Kronsztad". Chodzi mi o wyposażenie lotnicze.Peperon pisze:I tak mniej więcej miało to wyglądać.![]()
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).
====================
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).
====================
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Re: Nasze fantazje okrętowe
Nie ja przewidywałemRyszardL pisze:A gdzie przewidziałeś działania KL "Kronsztad". Chodzi mi o wyposażenie lotnicze.Peperon pisze:I tak mniej więcej miało to wyglądać.![]()

Cień powstał na podstawie sylwetki znalezionej w sieci, ale nie pytaj o stronę, bo nie pamiętam.
Jak znajdę wydruk strony, to podam pood warunkiem, że adres też tam jest.
Uzupełnienie.
Sylwetka źródłowa. Po wklepaniu adresu pojawił mi się komunikat, że nie znaleziono serwera. Jednak wystarczy wklepać w wujka googla klasę i typ, a wyświetli sporo grafiki na temat. Ciocia Wiki też coś ma.

I jeszcze takie kolorowe zestawienie.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
-
- Posty: 2823
- Rejestracja: 2007-01-18, 16:39
Re: Nasze fantazje okrętowe
Ta wersja Kronsztada jest z niemieckimi 38cm?

Wystarczy że obniżę gdzieś w okolicy wieży superpozycji. Cały czas mówię, patrz krążownik K. Gładkopokładowiec jest bez sensuOszczędności to będą tylko jak sobie obniżysz kadłub gdzieś w połowie ( czy gdzie tam ). Przy gładkopokładowc niekoniecznie.
Re: Nasze fantazje okrętowe
Tak wygląda, ale oryginalny projekt był mniej więcej taki.jogi balboa pisze:Ta wersja Kronsztada jest z niemieckimi 38cm?...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Nasze fantazje okrętowe
Prędzej jakiś Nurnberg lub szwedzki Tre Kronor. No ewentualnie holenderski De Ruyter bez pojedynczego stanowiska 150-tki na dziobie.jogi balboa pisze:...Wystarczy że obniżę gdzieś w okolicy wieży superpozycji. Cały czas mówię, patrz krążownik K...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Nasze fantazje okrętowe
De Ruyter był tak z deka.. za słabo opancerzony( grubość?), o uzbrojeniu można powiedzieć że było dobre, chociaż przydałoby się jakieś armatki "średniego" kalibru zainstalować (spokojnie nie mówię o 105mm bo to bezsens, myślałem raczej o Boforsowskich 75mm w liczbie 6-8 stanowisk), przy zachowaniu 40-stek.
Pytanie: cóż zrobić żeby wyciągnąć dodatkowy węzeł-dwa prędkości max, przy zachowaniu zasięgu! (tu chyba okręt ten mógłby być wzorem dla niektórych krążowników
).
Przy czym sam ten okręt był całkiem pokaźnych rozmiarów jak na krążownik
.
A teros zamilknę! Bo i tak już podpadłem..XD
Pytanie: cóż zrobić żeby wyciągnąć dodatkowy węzeł-dwa prędkości max, przy zachowaniu zasięgu! (tu chyba okręt ten mógłby być wzorem dla niektórych krążowników
Przy czym sam ten okręt był całkiem pokaźnych rozmiarów jak na krążownik
A teros zamilknę! Bo i tak już podpadłem..XD
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie. 
Jakże daleko z Domu do Morza!
Jakże daleko z Domu do Morza!
Re: Nasze fantazje okrętowe
W porównaniu z krążownikami niemieckimi typu K i tak był lepiej opancerzony, że o jakości konstrukcji nie wspomnę.Kpt.G pisze:De Ruyter był tak z deka.. za słabo opancerzony...

Co do dozbrojenia De Ruytera, to nie ma za bardzo miejsca na jego pokładzie. Zamiast 75-tek dołożyłbym mu jeszcze ze cztery zestawy 40 mm Boforsów i poprzestawiał zestawy z hangaru, żeby nie można było ich załatwić jednym trafieniem.
Jeśli chodzi o wielkość, to nie był jakoś szczególnie wielki.
Przy wymiarach 170,8 x 15,7 x 5,1 m i wyporności około 6 000 ts std nie górował jakoś nad innymi krążownikami
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Nasze fantazje okrętowe
Dawno temu, gdzieś w odległej galaktyce de Villars pokazał przebudowy Iron Duke'a.
http://fow.az.pl/forum/download/file.php?id=2617
http://fow.az.pl/forum/download/file.php?id=2618
http://fow.az.pl/forum/download/file.php?id=2627
Niedawno błądząc po sieci znalazłem inne i pomyślałem o Koledze dV.
Dla porównania pozwalam sobie wrzucić je w tym miejscu. Chętni sobie porównają.
Życzę miłej zabawy. 
http://fow.az.pl/forum/download/file.php?id=2617
http://fow.az.pl/forum/download/file.php?id=2618
http://fow.az.pl/forum/download/file.php?id=2627
Niedawno błądząc po sieci znalazłem inne i pomyślałem o Koledze dV.
Dla porównania pozwalam sobie wrzucić je w tym miejscu. Chętni sobie porównają.

Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
- de Villars
- Posty: 2231
- Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Nasze fantazje okrętowe
No to mamy już co najmniej 4 zasadnicze warianty przebudowy (a z galeryjką rufową - nawet 5), do wyboru, do koloru 

Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
http://springsharp.blogspot.com/
- Marek-1969
- Posty: 429
- Rejestracja: 2009-07-18, 21:12
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nasze fantazje okrętowe
De Ruyter wymagał by poszerzenia o ok.1,5 m ,wtedy można było by go dozbroić do 8x150,6x90