Ulubiony/Najlepszy krążownik liniowy

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

karolk

Post autor: karolk »

FUMO było marku :) Angielczyki też mieli co najmniej RDF
karolk

Post autor: karolk »

przecież podczas interwencji hiszpańskiej jeden z niemieckich okrętów pancernych sfotografowany był z "materacem" fumo-gerat, czy jakoś tam to nazywali
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

karol, w bitwie przy dobrej widoczności radar ma tylko pomocnicze znaczenie więc odstrzelenie komukolwiek antany radaru nie wiele by zmieniło.
karolk

Post autor: karolk »

pewnie tak, ale wiesz Miko, jakby tak dobrze było jak mówisz, to co wtedy stało się na Drodze Duńskiej, potem u Przylądka Północnego, wczesniej pod Maltą przy idealnej widoczności, o Spokojnym nie wspominam...
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

właśnie tak - i powiedz teraz jak sie z tym czujesz? ;)
karolk

Post autor: karolk »

normalnie, dalej dociekam jak górski strumyk płynący w skałach, aż wpadnę do Dunajca i zniknę :)
no ale gadaljmy o Alaskach, blaszanki, da ili niet
karolk

Post autor: karolk »

a i jeszcze me wytłomacz zasadę pomocniczej roli radaru w systemie kierowania ogniem...
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4559
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

karolk pisze:jednak gdyby pod La Plata wystawić Alaskę, czy byłaby w istotny sposób lepsza pod kątem odporności niż AGS, zaczynam powątpiewać, szkoda, że Nala nie chce tu wypowiadać swoich opinii, bo zapewne wiele bym mógł na ten temat przeczytać. W mojej opinii Scher jest w stanie pokonać Alaskę, wystarczy trafienie w radary i po Jankiesie, bo bez radarów to Oni nie potrafią nawet żeglować (w końcu Ich flotylla niszczycieli strandowała na amen na Pacyfiku). Zresztą z radarami tez ciency sa jak barszcz, ucieczka krążownika szkolnego (18 węzłów zaledwie ech) w 1945? roku przed dwoma Iowakami i chyba właśnie Alaskiem-Żelazkiem
Lepsza to Alaska bylaby bez dwoch zdan. Ona byla robiona do walki z krazownikami i w takiej walce by sie sprawdzila.

Ale w walce o okretami podobnej wielkosci to moglo by byc roznie.
Slaby pancerz ot co.
Ostatnio zmieniony 2004-09-09, 14:37 przez SmokEustachy, łącznie zmieniany 1 raz.
karolk

Post autor: karolk »

a konkretniej, odporność, bo siłę artylerii widzę :)
karolk

Post autor: karolk »

no dobra, nie chcesz gadać, to ja Ci powiem, wielki, słabo opancerzony cel o problematycznej zwrotności i odporności, takie cóś nie jest lepsze od filigramowego doń Lutzowa, tak me się wydaje, a Tobie Eustachy? pogadaj, to nie jest bolesny zabieg, najwyżej Nala przyjdzie i pokrzyczy... 8)
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4559
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

karolk pisze:a konkretniej, odporność, bo siłę artylerii widzę :)
Oj popatrz sobie na przekroje.
Pozatym Alaska w 1939 roku?
Z radarami na poziomie 1945?
Nie fair.

Amerykanie musiei sie od 1931 r liczyc z walka z Deutshlandami i Kongo.

Pierwszym okretem zdolnym przechwycic samodzielnie AGS byla North Carolina/Washington, ktore sie pojawila w roku 1941 dopiero.

Na Kongo to dopiero Iowa.

Atakowanie Alaska Kongo bylo zas nieco ryzykowne, z uwagi na cienka blache.
Alaska to bula dobra na Myoko&Companion nic wiecej.

2. Przy dobrej widocznosci radar nie jest potrzebny bo obserwowac latwo kurs, predkosc, padanie pociskow mozesz...
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4559
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

karolk pisze:no dobra, nie chcesz gadać, to ja Ci powiem, wielki, słabo opancerzony cel o problematycznej zwrotności i odporności, takie cóś nie jest lepsze od filigramowego doń Lutzowa, tak me się wydaje, a Tobie Eustachy? pogadaj, to nie jest bolesny zabieg, najwyżej Nala przyjdzie i pokrzyczy... 8)
Alaska zwrotnosc miala niczego sobie. Ponoc.
A AGSy tez takiej za dobrej odpornosci nie mialy.
Mimo wszytsko 229mm powinno zatrzymac pocisk 280mm z dalszej odleglosci....
Notomiast ostrzal pociskami 305mm dla AGS musi byc katastrofalny.

Mysl sobie tak, ze Alaska jest zblizona do Dunkierki, ktora byla robiona do demolki AGS.
karolk

Post autor: karolk »

do Dunkierki? hmm ciekawe porównanie, raczej niespecjalnie popisały się Dunkirk and & na Śródziemnym
karolk

Post autor: karolk »

no patrze na przekroje PoW, nie do zatopienia, ale qrna coś nie tak, zatonął! Eustachy nie chce Ci się gadać, zbywasz mnie jak bąka
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4559
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

karolk pisze:no patrze na przekroje PoW, nie do zatopienia, ale qrna coś nie tak, zatonął! Eustachy nie chce Ci się gadać, zbywasz mnie jak bąka
NA przekroje Alaski masz patrzec, a nie POW.
karolk

Post autor: karolk »

Eustachy Amerykany kopiowali brytyjskie okrety, róznice są minimalne, bo czasami Francuzi pozwolili im cosik podejrzeć...
dlatego nie ma wielkiej różnicy na co patrzem
ODPOWIEDZ