szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4932
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Maciej3 »

No i żeby żaden mi nie mówił, że te już nie miliardy, ale biliony wydane na walkę z globalnym o...pieniem to poszły na marne.
O jakie mieliśmy lato - efekty widać?
Widać.
Jakby jeszcze parę bilionów poszło to może i jeszcze chłodniej by było :x
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
wojtek.uk
Posty: 206
Rejestracja: 2010-06-07, 13:14
Lokalizacja: UK

Re: szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: wojtek.uk »

Maciej3 pisze:No i żeby żaden mi nie mówił, że te już nie miliardy, ale biliony
Nie zebym sie czepial, ale co w Polsce jest miliardem, tu jest bilionem... Tylko tak zauwazam (o czym napewno wszyscy wiedza) bo mnie rozbawila ta roznica tak zestawiona jak w kolegi poscie.
Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach. - LEM
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4932
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Maciej3 »

Ja mówię o polskich bilionach.
Przecież co roku idą nie dziesiątki tylko setki miliardów.
Licząc cały świat, nie samą Polskę.

Więc chodziło mi o polskie biliony.
Z różnić między polskim i amerykańskim bilionem doskonale sobie zdaję sprawę...
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
wojtek.uk
Posty: 206
Rejestracja: 2010-06-07, 13:14
Lokalizacja: UK

Re: szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: wojtek.uk »

To byl tylko taki zarcik - jak napisalem - rozbawilo mnie to zestawienie. Wiem, ze doskonale sobie z tego zdajesz sprawe.
Z tych wydawanych miliardow/bilionow - one nie ida w ogien. Caly nowy przemysl sie rodzi - ludzie maja zatrudnienie, panstwo kase z podatkow. Ja na to w ten sposob patrze. A ze dorobiono do tego ideologie? Coz, w dzisiejszych czasach do wszystkiego sie dorabia. Poza tym - przynajmniej w komputerach - pewne rzeczy wrocily do poziomu zdrowego rozsadku. I mam nadzieje ze dalej tak beda szly bo nie mam ochoty na chlodzenie procka za pomoca nitro... Znaczy sie cieklego azotu.
Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach. - LEM
Awatar użytkownika
Boruta
Posty: 723
Rejestracja: 2004-06-13, 22:09
Lokalizacja: Cosmopolis Sopot, Sarmatia
Kontakt:

Re: szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Boruta »

Totalny debilizm. New Forests Company to koncern drzewny.
Male państewko Tuvalu, na Oceanie Spokojnym w zachodniej Polinezji, ogłosiło stan wyjątkowy w związku z poważnym niedoborem wody pitnej – podaje PAP.

Jak poinformował nowozelandzki minister obrony Murray McCully problemy z dostępem do wody pitnej mają wszystkie wysepki Tuvalu. Jednak najbardziej dramatyczna sytuacja występuje na Funafuti – najludniejszym atolu w archipelagu Tuvalu.

Jak podaje PAP, z pomocą pospieszyły Czerwony Krzyż i służby Nowej Zelandii, które dostarczyły mieszkańcom dwie stacje odsalania wody.

Zamieszkane przez 11 tys. mieszkańców państwo Tuvalu, położone na Oceanie Spokojnym w zachodniej Polinezji, tworzy archipelag dziewięciu wysp lagunowych. W rezultacie ocieplania się klimatu i związanego z tym podniesienia poziomu oceanu, Tuvalu może w znacznej części znaleźć się pod wodą. Według badań ONZ ma to nastąpić do 2050 roku.

Źródło: PAP
http://wiadomosci.ekologia.pl/srodowisk ... 16044.html
"Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
cochise
Posty: 959
Rejestracja: 2005-11-03, 22:07
Lokalizacja: daleko stąd nie widać

Re: szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: cochise »

No tak, kto by pomyślał, że na atolach może zabraknąć wody pitnej.... swoją drogą są jakieś statystyki ile na przestrzeni ostatnich 100 lat pojawiło się / znikneło atoli?
Boruta pisze:
Totalny debilizm. New Forests Company to koncern drzewny.
No i? Czego to niby ma dowodzić? Jak mniemam to dowód, że nie zamówili eksmisji czy też że nie sadzi drzew, bo nie chwytam....
lecela niye aka ohinni mahel mitawa cante
Awatar użytkownika
Boruta
Posty: 723
Rejestracja: 2004-06-13, 22:09
Lokalizacja: Cosmopolis Sopot, Sarmatia
Kontakt:

Re: szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Boruta »

cochise pisze:No i? Czego to niby ma dowodzić? Jak mniemam to dowód, że nie zamówili eksmisji czy też że nie sadzi drzew, bo nie chwytam....
Nazwanie tego eksmisja jest eufemizmem. To, że koncerny oprócz niszczenia środowiska i powodowania deregulacji klimatu dopuszczaja się także zbrodni na ludności krajów tzw trzeciego świata nie jest niczym nieznanym. Kłamstwem jest odwracanie kota ogonem.
"Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
Awatar użytkownika
polsteam
Posty: 1552
Rejestracja: 2005-09-16, 21:03
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: polsteam »

:))))
cochise
Posty: 959
Rejestracja: 2005-11-03, 22:07
Lokalizacja: daleko stąd nie widać

Re: szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: cochise »

Boruta pisze:
cochise pisze:No i? Czego to niby ma dowodzić? Jak mniemam to dowód, że nie zamówili eksmisji czy też że nie sadzi drzew, bo nie chwytam....
Nazwanie tego eksmisja jest eufemizmem. To, że koncerny oprócz niszczenia środowiska i powodowania deregulacji klimatu dopuszczaja się także zbrodni na ludności krajów tzw trzeciego świata nie jest niczym nieznanym. Kłamstwem jest odwracanie kota ogonem.
Cóż chyba głupi jestem w takim razie bo jak się inaczej nazywa wykopanie kogoś siłą z chaty?
A co do tego kota to poproszę jaśniej bo nie wiem w którą stronę ten ogon... stary juz jestem i pewnie się nie znam, ale jak na mój gust z tym całym global łormingiem to jak z żarówkami energooszczędnymi... i jakoś tak z dystansem podchodze do tych którzy bardzo chcą mojego dobra...
lecela niye aka ohinni mahel mitawa cante
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6660
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Peperon »

cochise pisze:
Boruta pisze:
cochise pisze:No i? Czego to niby ma dowodzić? Jak mniemam to dowód, że nie zamówili eksmisji czy też że nie sadzi drzew, bo nie chwytam....
Nazwanie tego eksmisja jest eufemizmem. To, że koncerny oprócz niszczenia środowiska i powodowania deregulacji klimatu dopuszczaja się także zbrodni na ludności krajów tzw trzeciego świata nie jest niczym nieznanym. Kłamstwem jest odwracanie kota ogonem.
Cóż chyba głupi jestem w takim razie bo jak się inaczej nazywa wykopanie kogoś siłą z chaty?
A co do tego kota to poproszę jaśniej bo nie wiem w którą stronę ten ogon... stary juz jestem i pewnie się nie znam, ale jak na mój gust z tym całym global łormingiem to jak z żarówkami energooszczędnymi... i jakoś tak z dystansem podchodze do tych którzy bardzo chcą mojego dobra...
Według mnie najlepszym dystansem jest dystans bata lub kija bejsbolowego. :D
A co do "żarówek energooszczędnych" to jakoś jeszcze nikt nie wyjaśnił mi pojęcia "ekologii" tej technologi. Paradoks polega na tym, że Komisja Europejska zakazała używania termometrów rtęciowych, a nakazała używania "żarówek energooszczędnych" nafaszerowanych parami rtęci. I gdzie tu ekologia ? A energooszczędność w domu lub mieszkaniu ? No i na koniec pytanie zasadnicze: Ile rocznie zużywano termometrów, a ile idzie świetlówek kompaktowych ?
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4932
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Maciej3 »

Pies .... żarówki
Niech mi ktoś wyjaśni ekologiczność wiatraków, baterii słonecznych czy samochodów elektrycznych.

Żeby zrobić taki wiatrak, to trzeba trochę naśmiecić, wyemitować CO2, potem go zawieźć na miejsce i zamontować ( zwykle obszar daleko od odbiornika, a wydajność wiatraka taka sobie ), potem jeszcze podłączyć do niego przewody a potem konserwować.
To wszystko kosztuje nie tylko pieniądze, ale i energię, zanieczyszczenie itd.
A na samym końcu, jak to zauważył Ś.P. Stanisław Lem w samej Kalifornii w ciągu roku ginie więcej ptaków w zderzeniach z ramionami wiatraków, niż zginęło we wszystkich katastrofach elektrowni atomowych na całym świecie ( oczywiście o Fukuszimie to wtedy nie mógł wiedzieć ).

Z bateriami słonecznymi jest podobnie - tyle że ptaki się o nie nie zabijają.

A samochody elektryczne to dopiero super ekologia. Baterie akumulatorów pełne ciężkich pierwiastków. Akumulatory trzeba wymieniać co małych parę lat. A prąd przecież nie bierze się z powietrza. Tylko z elektrowni. Wiatraki nie wystarczają, więc w choćby w realiach Polski idzie to ze spalania węgla.
Ekologia pełną gębą.
:x
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4570
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Re: szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: pothkan »

Maciej3 pisze:A samochody elektryczne to dopiero super ekologia. Baterie akumulatorów pełne ciężkich pierwiastków. Akumulatory trzeba wymieniać co małych parę lat. A prąd przecież nie bierze się z powietrza. Tylko z elektrowni. Wiatraki nie wystarczają, więc w choćby w realiach Polski idzie to ze spalania węgla. Ekologia pełną gębą. :x
Tyle że w przypadku elektrowni zanieczyszczenia można lokalizować, tzn. zachodzą tylko przy niej, można zastosować drogie filtry (nieopłacalne przy pojedynczym samochodzie). Akumulatory można utylizować i odzyskać większość pierwiastków. Do tego nawet o węgiel łatwiej, niż ropę (np. w Polsce).

Ogólnie jednak uważam, że napęd elektryczny nie jest w stanie dzisiaj zastąpić spalinowego. Nadaje się natomiast świetnie do zastosowań miejskich, gdzie większe użycie pojazdów elektrycznych wyraźnie ogranicza zanieczyszczenie powietrza oraz poziom hałasu. Przede wszystkim komunikacja miejska (tramwaje, trolejbusy, autobusy hybrydowe), ale również kompakty w aglomeracjach "zakorkowanych".
cochise
Posty: 959
Rejestracja: 2005-11-03, 22:07
Lokalizacja: daleko stąd nie widać

Re: szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: cochise »

Co do trolejbusów itp zgoda, ale..
pothkan pisze:.... Akumulatory można utylizować i odzyskać większość pierwiastków. ....
Widziałeś kiedys sposób i koszt utylizacji takowego?
lecela niye aka ohinni mahel mitawa cante
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4932
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Maciej3 »

cochise pisze:Co do trolejbusów itp zgoda, ale..
pothkan pisze:.... Akumulatory można utylizować i odzyskać większość pierwiastków. ....
Widziałeś kiedys sposób i koszt utylizacji takowego?
Pomijając pieniądze ( w końcu czystość środowiska jest bezcenna ) to chciałbym zauważyć, że jest to proces skomplikowany i wymagający zużycia sporej ilości energii. Dodatkowo szkodliwy dla zdrowia ludzi, więc wymaga kombinezonów itd
Trzeba je wytworzyć ( odpady + energia ), dostarczyć ( jw ), potem zebrać i odwieźć ( jw ) i zutylizować (jw )
Wszystko to wymaga energii i różnych dziwnych odczynników ( znów energia )
Przy wytwarzaniu energii i różnych utylizacjach produkujemy CO2 ( ponoć szkodliwe ) oraz wiele różnych dziwnych odpadów.

Ja tego nie liczyłem, ale tak jakoś na oko to mi się wydaje, że licząc całościowo ( a nie chwilowe oddziaływanie koło rury wydechowej ) to nawet dwusów zostawiający za sobą chmurę niebieskiego dymu będzie bardziej ekologiczny niż jakaś elektryczna szkarada.
No dwusów może nie, ale jakiś sensowny pojazd z silnikiem spalinowym to na 100%. I to kilka razy.

Nie jestem przekonany, czy nie ma odwrotu od napędu spalinowego. W końcu kto powiedział, że za jakiś czas ktoś nie wymyśli jakiegoś rewolucyjnego napędu?
A byłbym zapomniał - jak się wyda wszystkie pieniądze na pseudoekologiczne produkty to zabraknie ich na badania nad czymś naprawdę nowym i dobrym.
Może to i racja, że nie ma ucieczki od silników spalinowych. Przynajmniej przez jakiś czas, póki się to wszystko nie zawali i nie będzie konieczności zmiany sposobu myślenia.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4570
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Re: szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: pothkan »

Maciej3 pisze:Ja tego nie liczyłem, ale tak jakoś na oko to mi się wydaje, że licząc całościowo ( a nie chwilowe oddziaływanie koło rury wydechowej ) to nawet dwusów zostawiający za sobą chmurę niebieskiego dymu będzie bardziej ekologiczny niż jakaś elektryczna szkarada.
Tyle że czasem ważna jest lokalizacja zanieczyszczeń. Pojazdy o napędzie elektrycznym nie tworzą zanieczyszczeń na miejscu (tzn. w mieście - w efekcie jest tam czystsze powietrze). Utylizacja akumulatorów odbywa się przecież zbiorczo w odrębny miejscu.

A czy to jest opłacalne ekonomicznie, to zupełnie inna sprawa.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6660
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Peperon »

Oczywiście, że jest opłacalna. Komuś musi się opłacać. Tak samo jak "żarówki ekologiczne".
To samo będzie z "ekologicznymi" samochodami elektrycznymi. Zaraz po ogłoszeniu zatrzymania produkcji aut z silnikami spalinowymi, ceny "elektryków" pójdą w górę 8) I wszyscy będziemy jeździć Melexami.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
ODPOWIEDZ