
http://www.magnum-x.pl/index.php?option ... &Itemid=25
A kiedy "specjalny" wakacyjny MSiO
A nieprawda, bo ponad - dokładnie 62Tadeusz Klimczyk pisze:Artykuł o pancernikach Royal Sovereign zaczyna zdanie mające prawie 60 wyrazów.
Pomiędzy Zatoki a istniało przydałby się wyraz "nie"Gwoli wyjaśnienia zaznaczyć należy, że zmiana początkowych wymagań Admiralicji, co do wyboru paliwa zasilającego nowe okręty, związana były z obawami o możliwość zapewnienia wystarczającej ilości oleju, wytwarzanego z ropy naftowej sprowadzanej w tym czasie z Zatoki istniało zaś ryzyko zakłócenia dostaw dostępnego na Wyspach Brytyjskich węgla.
Czy na podstawie powyższego zdania jakikolwiek Czytelnik jest w stanie bez zaglądania do Conwaya wyrobić sobie zdanie czym były opalane kotły typu QE ?Na etapie tworzenia projektu zaproponowano m.in. powrót do opalania kotłów nie tylko paliwem olejowym, ale także węglem, co było powrotem do rozwiązania mieszanego, które wciąż jeszcze było wówczas standardem, a od którego odstępstwem były pancerniki typu Queen Elizabeth.
Ten numer jest grubszy i to o 16 stron.Marmik pisze:Podwójne numery na wakacje to chyba norma u dużej liczby wydawców. Na marginesie, nie zaszkodziłoby jakby te numery były w promocji nieco grubsze (tak choć ze 4 kartki).
Może rozważania autora będą jaśniejsze w wersji papierowej, bowiem do tego fragmentu jest aż 12 przypisów obajśniających to i owo, które wyrzuciłem z wersji "demo" na stronie."Gwoli wyjaśnienia zaznaczyć należy, że zmiana początkowych wymagań Admiralicji, co do wyboru paliwa zasilającego nowe okręty, związana były z obawami o możliwość zapewnienia wystarczającej ilości oleju, wytwarzanego z ropy naftowej sprowadzanej w tym czasie z Zatoki Perskiej i Wenezueli. Dla odmiany, nie istniało zaś ryzyko zakłócenia dostaw dostępnego na Wyspach Brytyjskich węgla."
Gizmo pisze:Ten numer jest grubszy i to o 16 stron.
Nie widziałem jeszcze tego MSiO, ale wiem iż są to tylko dwie strony składające się z kilku fotek i dosłownie kilku zdań komentarza (niestety moich).shigure pisze:"BTW Kto opisał paradę? Jarek?" ... moim skromnym zdaniem mógłby ją opisać Grzechu ponieważ w "skromnym mailu" oddał całość pozytywu tej imprezy oraz swe własne odczucia. Wybacz Grzechu że tak bezceremonialnie "wrzuciłem" Ciebie w tok rozważań ale uważam że niezasłużenie pozostajesz "w cieniu".
Zdaję sobie sprawę że za te słowa masz u mnie kolejne kilka kolejek piwa