Jatzoo - czy możesz dodac czym Bredow motywuje to iż nie jest to typ II a być może typ VII ?.
I czemu nie może to być jednostka treningowa ?.
No i to że "część włazów mogła być z metalu" ?
1. Typ VII ze wzgledu na rozmiary jednostki (na podstawie zdjecia sonarowego oraz planow i pomiarow wykonanych przez nurkow).
2. Nie moze byc to jednostka treningowa, gdyz jezeli sie tylko wydazyl jakis wypadek z taka jednostka, od razu byla podnoszona z dna. Wedlug Bredowa, Kriegsmarine - a w szczegolnosci Ubootwaffe - musiala znac doslownie kazda przyczyne zatopienia takiej jednostki. Dodatkowo, taka jednostka musiala zostac podniesiona z dna ze wzgledu na bezpieczenstwo (Baltyk nie jest bowiem zbyt gleboki).
3. Co do tych wlazow, to np. dookola podstawy dziala byl poklad metalowy. Zreszta tutaj Bredow pokazal fotki z rostrzaskanym drewnianym pokladem (jak wroce z dalekich wojazy to moge fotke jego fotki tutaj umiescic).
Można dokładnie zidentyikować każdego Uboota na podstawie elementów zewnętrznych jak chociażby otwory przelewowe kadłuba lekkiego lub detale wyposażenia. Do tego potrzebne są dobre zdjęcia podwodne i trochę wiedzy. Gdyby sie takowe pokazały to mozna będzie pogdybać co to za jednostka.
Pozdrawiam i czekam na fotki Uboota
Mirek S pisze:Można dokładnie zidentyikować każdego Uboota na podstawie elementów zewnętrznych jak chociażby otwory przelewowe kadłuba lekkiego lub detale wyposażenia. Do tego potrzebne są dobre zdjęcia podwodne i trochę wiedzy. Gdyby sie takowe pokazały to mozna będzie pogdybać co to za jednostka.
Pozdrawiam i czekam na fotki Uboota
Chyba Marek S. ma rację - jeśli weźmiesz schematy otworów przelewowych typów VII i IX z Gronera i wiesz jakie okręty wchodza w rachube na Twoim akwenie, to można do czegoś konkretnego dojść. A jak jeszcze masz trochę zdjęc dobrze podpisanych, to jest całkiem nieźle.
Andrzej J.
Jeśli chodzi o Nasze Ubooty, to trzeba by wykonać dokładne zdjęcia elementów takich jak te otwory przelewowe. Wątpię czy takie zdjecia są wykonane i czy da się je wykonać.
Miałem na myśli nie tylko otwory przelewowe ale równiez takie elementy jak: kiosk okrętu podwodnego, który dla każdego typu VII - od A do F - miał tyle różnic pozwalających jednoznacznie określić typ okrętu. Do tego wszystkie elementy pokładu kadłuba - włazy, gretingi, wyposażenie, osłony uzupełnione o rozmieszczenie otwrów przelewowych kadłuba lekkiego, do tego otwory wylotów spalin z silników głownych i układ blach poszycia spawanego może pomóc w dokładnej identyfikacji. Zakładam że w danym akwenie zatonęło tylko kilka okrętów podwodnych, co pozwala nam na precyzyjnie określić o jakiego Uboota chodzi. Mam dobry dostęp do ponad 700 oryginalnych fotek Ubottów wszystkich typu VII. Więc mogę się pokusić się identyfikację, potrzbuję tylko dobrych jakościowo zdjęć podwodnych.
Nie wiem czy widzieliście zdjęcia kręcone podczas nurkowania na wraku - moim zdaniem wrak jest w takim stanie (uszkodzenia oraz zamulenie i porost glonami i innymi morskimi żyjątkami), że nie ma szansy zidentyfikowania go na podstawie szczegółów jego budowy
Dwadzieścia lat nurkowałem na wrakach i wielokrotnie je identyfikowałem. W przypadku jednostek stalowych można je dokładnie i precyzyjnie zidentyfikować, gorzej jest w przypadku drewnianych statków, ponieważ większość wraków jest na dnie w postać kilkunastu do kilkudziesięciu desek niekiedy wystających z dna morza. W tym przypadku mamy cały kadłub na podstawie którego mozemy go zidentyfikować, bonus to to że ma również kiosk i dość sporą głębokość, i jest szansa że może sie zachować herb lub inne znaki namalowane lub przyspawane do kiosku.
jatzoo pisze:Nie wiem czy widzieliście zdjęcia kręcone podczas nurkowania na wraku - moim zdaniem wrak jest w takim stanie (uszkodzenia oraz zamulenie i porost glonami i innymi morskimi żyjątkami), że nie ma szansy zidentyfikowania go na podstawie szczegółów jego budowy
Zgadzam sie z tą opinia w 100%, lecz liczę, że ktoś zanurkuje celem dokładnego sfotografowania kadłuba. Może wówczas coś wiecej będziemy mogli powiedzieć.
Rozmawiałem z Jurkiem Lissowskim (m/s Hestia) i poprosiłem go o materiały filmowe jakie posiada na temat Uboota na Helu. Jak będę je miał w garści to myślę że uda mi się go zidentyfikować. Prosze o trochę cierpliwości ponieważ trwają jeszcze urolpy. Pozdrawiam
Mam jeszcze jedno pytanie,czy w "Muzeum Morskim w Gdansku" w Dziale badan podwodnych mozna uzyskac jakies informacje dotyczace tematu ?Przyznam sie ze sam nie probowalem jeszcze/moze ktos probowal ?/..Poza tym swego czasu na lamach czasopisma "Odkrywca"ukazywaly sie artykuly dotyczce wydobycia Helskiego U-boota /wiadomo ze szanse tego typu przedsiewziecia wydawaly sie minimalne/ale jakies materialy powinien miec klub nurkowy "Rekin"bo bral w nim udzial P.Janczukowicz