Ach te Ubooty
Ach te Ubooty
Witam po długiej przerwie. Od razu też przechodzę do meritum sprawy. Chodzi mi o dwa Ubooty zaopione koło Helu. Jeden VII i II. Gdzieś koło Gdańska miał być kolejny VII. Ostatnio jednak znalzłem taki oto tekst.
U-boot VIIC - identyfikacja wraku?
Witam,
16 maja zorganizowaliśmy kolejne nurkowanie na wraku, odwiedzonym po raz
pierwszy 9 grudnia 2001 roku przez nurków: Ryszard Bałakier, Leszek
Nowak, Krzysztof Starnawski, Paweł Poręba (być może był tam jeszcze
Wojtek Danek).
Już wtedy nurkowie z tej grupy, którzy nurkowali na ,trymiksie" mówili,
że to co widzieli przypomina łódź podwodną. Wielkość, rodzaj i rozmiar
zniszczeń były trudne do oceniania z powodu zbyt krótkiego czasu nurkowania.
Jedno z kolejnych nurkowań było filmowane oraz emitowane przez ,Podwodną
Polskę" . Podczas programu nurkowie donosili, że jest to mała jednostka
długości ok. 40 m, leżąca na lewej burcie. Było nawet podejrzenie, że
jest to typ II U-boota lub jakaś inna mała konstrukcja Niemiecka lub
Radziecka.
Nasze nurkowanie 16 maja, wykonane przez Stanisława Chodorowskiego,
Krzysztofa Starnawskiego i Zbyszka Zborowskiego podczas, którego
zrobiliśmy zdjęcia, i film, pozwoliło nam podejrzewać, że jest to inna
jednostka. Nakręcony film oraz informacje z nurkowania wykonanego dwa
dni wcześniej przez Pawła Włodarczaka, Kubę Łasaka oraz nurka z
Austarlii, pozwoliło stwierdzić przy porównaniu zdjęć z materiałami
historycznymi, że jest to najprawdopodobniej duży U-boot typu VIIC.
By potwierdzić zdobyte informacje, dnia 26.05.2004 Krzysztof Starnawski,
dokonał jeszcze jednego nurkowania. Sprawdził detale i za pomocą
skalibrowanej poręczówki zmierzył długość wraku, które potwierdzają
nasze przypuszczenia, że jest to duży U-boot bojowy typu VIIC długości
67 m. Ilość i rozmieszczenie otworów odpływowych w kadłubie wraku,
zarejestrowane na kamerze, są również zgodne z planami U-boota VIIc
Jego część dziobowa i rufowa jest dobrze zachowana, kiosk w dolnej
prawej części jest zniszczony.
W tym rejonie 16 marca 1945 roku, podczas kolizji z miną, zatonął U-boot
U-367 typu VIIC, dowodzony przez Oblt. Hasso Stegemann. Jest wielce
prawdopodobne, że jest to ta sama jednostka.
Wrak spoczywa na 65m, ok. 4 mil od
portu w Helu, na prawej burcie pod kątem 45 st. Zazwyczaj są tam silne i
zmienne prądy. Sieci niewiele, za to w rejonie kiosku i na rufie sporo
żyłek wędkarskich. Jeśli chcesz więcej info zapraszam na priv.
Co o tym sądzicie. Widziałem rysunki zrobione i wylądało wrak na II, a tutaj piszą, że nie.
Pozdrawiam
pefu
U-boot VIIC - identyfikacja wraku?
Witam,
16 maja zorganizowaliśmy kolejne nurkowanie na wraku, odwiedzonym po raz
pierwszy 9 grudnia 2001 roku przez nurków: Ryszard Bałakier, Leszek
Nowak, Krzysztof Starnawski, Paweł Poręba (być może był tam jeszcze
Wojtek Danek).
Już wtedy nurkowie z tej grupy, którzy nurkowali na ,trymiksie" mówili,
że to co widzieli przypomina łódź podwodną. Wielkość, rodzaj i rozmiar
zniszczeń były trudne do oceniania z powodu zbyt krótkiego czasu nurkowania.
Jedno z kolejnych nurkowań było filmowane oraz emitowane przez ,Podwodną
Polskę" . Podczas programu nurkowie donosili, że jest to mała jednostka
długości ok. 40 m, leżąca na lewej burcie. Było nawet podejrzenie, że
jest to typ II U-boota lub jakaś inna mała konstrukcja Niemiecka lub
Radziecka.
Nasze nurkowanie 16 maja, wykonane przez Stanisława Chodorowskiego,
Krzysztofa Starnawskiego i Zbyszka Zborowskiego podczas, którego
zrobiliśmy zdjęcia, i film, pozwoliło nam podejrzewać, że jest to inna
jednostka. Nakręcony film oraz informacje z nurkowania wykonanego dwa
dni wcześniej przez Pawła Włodarczaka, Kubę Łasaka oraz nurka z
Austarlii, pozwoliło stwierdzić przy porównaniu zdjęć z materiałami
historycznymi, że jest to najprawdopodobniej duży U-boot typu VIIC.
By potwierdzić zdobyte informacje, dnia 26.05.2004 Krzysztof Starnawski,
dokonał jeszcze jednego nurkowania. Sprawdził detale i za pomocą
skalibrowanej poręczówki zmierzył długość wraku, które potwierdzają
nasze przypuszczenia, że jest to duży U-boot bojowy typu VIIC długości
67 m. Ilość i rozmieszczenie otworów odpływowych w kadłubie wraku,
zarejestrowane na kamerze, są również zgodne z planami U-boota VIIc
Jego część dziobowa i rufowa jest dobrze zachowana, kiosk w dolnej
prawej części jest zniszczony.
W tym rejonie 16 marca 1945 roku, podczas kolizji z miną, zatonął U-boot
U-367 typu VIIC, dowodzony przez Oblt. Hasso Stegemann. Jest wielce
prawdopodobne, że jest to ta sama jednostka.
Wrak spoczywa na 65m, ok. 4 mil od
portu w Helu, na prawej burcie pod kątem 45 st. Zazwyczaj są tam silne i
zmienne prądy. Sieci niewiele, za to w rejonie kiosku i na rufie sporo
żyłek wędkarskich. Jeśli chcesz więcej info zapraszam na priv.
Co o tym sądzicie. Widziałem rysunki zrobione i wylądało wrak na II, a tutaj piszą, że nie.
Pozdrawiam
pefu
Re: Ach te Ubooty
Ja poproszę o te materiały. Jeżeli jest to ten sam u-boot (na co wskazuje lokalizacja i głębokość) o którym pisaliśmy sobie na początku 2001 roku z Leszkiem Nowakiem i Jurkiem Lissowskim to jest jeszcze jeden szczegół, o którym wtedy była mowa a teraz nie... chodziło mianowicie o drewniany pokład i i tego szczególu trzymali się obaj i Leszek i Jurek. Może się mylę, ale VII nie miały takiego (może jakieś wcześniejsze wersje ???). Ponadto wtedy chłopaki upierali się mocno przy tym, że był to mały u-boot i nic nie mówili o uszkodzeniach kiosku. Tamta sztuka miała być cała i na dodatek miała nie mieć działa na pokładzie...pefu_ pisze:Witam po długiej przerwie. Od razu też przechodzę do meritum sprawy. Chodzi mi o dwa Ubooty zaopione koło Helu. Jeden VII i II. Gdzieś koło Gdańska miał być kolejny VII. Ostatnio jednak znalzłem taki oto tekst.
U-boot VIIC - identyfikacja wraku?
Witam,
16 maja zorganizowaliśmy kolejne nurkowanie na wraku, odwiedzonym po raz
pierwszy 9 grudnia 2001 roku przez nurków: Ryszard Bałakier, Leszek
Nowak, Krzysztof Starnawski, Paweł Poręba (być może był tam jeszcze
Wojtek Danek).
Już wtedy nurkowie z tej grupy, którzy nurkowali na ,trymiksie" mówili,
że to co widzieli przypomina łódź podwodną. Wielkość, rodzaj i rozmiar
zniszczeń były trudne do oceniania z powodu zbyt krótkiego czasu nurkowania.
Jedno z kolejnych nurkowań było filmowane oraz emitowane przez ,Podwodną
Polskę" . Podczas programu nurkowie donosili, że jest to mała jednostka
długości ok. 40 m, leżąca na lewej burcie. Było nawet podejrzenie, że
jest to typ II U-boota lub jakaś inna mała konstrukcja Niemiecka lub
Radziecka.
Nasze nurkowanie 16 maja, wykonane przez Stanisława Chodorowskiego,
Krzysztofa Starnawskiego i Zbyszka Zborowskiego podczas, którego
zrobiliśmy zdjęcia, i film, pozwoliło nam podejrzewać, że jest to inna
jednostka. Nakręcony film oraz informacje z nurkowania wykonanego dwa
dni wcześniej przez Pawła Włodarczaka, Kubę Łasaka oraz nurka z
Austarlii, pozwoliło stwierdzić przy porównaniu zdjęć z materiałami
historycznymi, że jest to najprawdopodobniej duży U-boot typu VIIC.
By potwierdzić zdobyte informacje, dnia 26.05.2004 Krzysztof Starnawski,
dokonał jeszcze jednego nurkowania. Sprawdził detale i za pomocą
skalibrowanej poręczówki zmierzył długość wraku, które potwierdzają
nasze przypuszczenia, że jest to duży U-boot bojowy typu VIIC długości
67 m. Ilość i rozmieszczenie otworów odpływowych w kadłubie wraku,
zarejestrowane na kamerze, są również zgodne z planami U-boota VIIc
Jego część dziobowa i rufowa jest dobrze zachowana, kiosk w dolnej
prawej części jest zniszczony.
W tym rejonie 16 marca 1945 roku, podczas kolizji z miną, zatonął U-boot
U-367 typu VIIC, dowodzony przez Oblt. Hasso Stegemann. Jest wielce
prawdopodobne, że jest to ta sama jednostka.
Wrak spoczywa na 65m, ok. 4 mil od
portu w Helu, na prawej burcie pod kątem 45 st. Zazwyczaj są tam silne i
zmienne prądy. Sieci niewiele, za to w rejonie kiosku i na rufie sporo
żyłek wędkarskich. Jeśli chcesz więcej info zapraszam na priv.
Co o tym sądzicie. Widziałem rysunki zrobione i wylądało wrak na II, a tutaj piszą, że nie.
Pozdrawiam
pefu
Jest tu inna możliwość... np. 2 u-booty leżą bardzo blisko siebie gdzie trzeba pamiętać, że nurkowanie w Bałtyku przy widoczności max. 12 m to jak włażenie do studni. Mała pomyłka na GPS-ie i jesteś już obok celu (nawet przy zgrubnej korekcji w oparciu o cele brzegowe - a tylko taka chyba jest możliwa na pokładzie "Hestii"). Różnica w położeniu np 100 m to już bardzo dużo pod wodą, szczególnie, że jak schodzi się na takie głębokości "na cel" to nie pływa się prawie wcale w płaszczyźnie horyzontalnej a prawie wyłącznie góra-dół.
Tak więc jak masz to dawaj te fotki czy filmy... a wydawało mi się, że sprawa jest już wyjaśniona... GG4586273, fdt@op.pl
Czy te deski na pokładzie były drewniane?
Pytam, ponieważ pamiętam z rozmów, że nie było co do tego pewności.
Właśnie ukazała sie książka Ewy Żerdzińskiej, gdzie opisuje również ten okręt. Z rozmów z nią oraz z Dorotą Mikłaszewicz z "GW" wywnioskowałem, że wszyscy zgadzali się, iż jest to najpewniej "dwójka".
Pytam, ponieważ pamiętam z rozmów, że nie było co do tego pewności.
Właśnie ukazała sie książka Ewy Żerdzińskiej, gdzie opisuje również ten okręt. Z rozmów z nią oraz z Dorotą Mikłaszewicz z "GW" wywnioskowałem, że wszyscy zgadzali się, iż jest to najpewniej "dwójka".
U-272 leży płycej - ok. 36 metrów (wychodzili na aparatach z zatopionego już wraku stąd wiadomo)Marek T pisze:U2331 został podniesiony i odholowany do Gdyni, potem trafił do Kilonii i tam został samozatopiony 3 maja 1945.
Dużo źródeł podaje tylko, że zatonął na Zatoce Gdańskiej, bo potem już nie wszedł do służby.
W rejonie Helu Niemcy podają jeszcze U272.
Pozycja (dokładna): 54°45'N-18°50'O
U-367 nie został odnaleziony a jego pozycja prawdopodobnie została określona na podstawie ruskich planów minowania (minę postawił ponoć L-21).
Pozycja (pewnie przybliżona) 54°25'N-19°50'O - czyli prawie 1 stopień bardziej na wschód - znaczy dość oddalony od U-272
Z pewnoscia to wlasnie ten. Po tylu latach nieco sie przemiescil
Tu nieco tresci... http://home.t-online.de/home/ogfreitin/besatzg.htm
Tu nieco tresci... http://home.t-online.de/home/ogfreitin/besatzg.htm
U-272? Nieco się przemieścił powiadasz? 11 sekund (ile to jest w metrach?) na południe i jakieś 30 metrów w dół? Sunąc na południe musiałby zasuwać pod górkę... podczas gdy u-272 zatonął na ok 36 metrach a tu jakoby miał leżeć dziś na 60-67 m...Anonymous pisze:Z pewnoscia to wlasnie ten. Po tylu latach nieco sie przemiescil
Tu nieco tresci... http://home.t-online.de/home/ogfreitin/besatzg.htm

Na mapce J.Lissowskiego są 2 sztuki u-bootów. Numery 12 i 19.
Nr 12 leży na circa 47 m
Nr 19 leży na circa 67 m (i z całą pewnością nie może to być U-272) czyli prędzej może to być nasz podejrzany u-367
Problem jedynie w tym, że w Zatoce leży sobie więcej u-bootów niż te dwa... Tak że who is who nie jest takie oczywiste...
Witam
Fdt i Mcwatt nie wyślę Wam tych szkiców! Podaje linki gdzie je umiescilem.
Według tych nieudolnych rysunków, na pewno nie jest to VII. NIe zgadza się wiele elementów m.in. kształt kiosku. Wydaje się, że może to być tylko jednostka typu II (!) lub radziecki S (nie wiem jak wyglądały).
Sprawa jest dalej otwarta. Gdzie leży U 367? Teoria fdt jakoby mogły leżeć II i VII obok siebie jest jak najbadziej słuszna. Jedyną niemiecką jednostką byłby wówczas U 367.
Czy ktoś ma rysunki radzieckich okrętów typu "S" m.in. z tego co pamiętam S-4 zatopionego gdzieś na Zatoce?
www.pertus.com.pl/~pefu/szkic1.jpg
www.pertus.com.pl/~pefu/szkic2.jpg
pefu
Fdt i Mcwatt nie wyślę Wam tych szkiców! Podaje linki gdzie je umiescilem.
Według tych nieudolnych rysunków, na pewno nie jest to VII. NIe zgadza się wiele elementów m.in. kształt kiosku. Wydaje się, że może to być tylko jednostka typu II (!) lub radziecki S (nie wiem jak wyglądały).
Sprawa jest dalej otwarta. Gdzie leży U 367? Teoria fdt jakoby mogły leżeć II i VII obok siebie jest jak najbadziej słuszna. Jedyną niemiecką jednostką byłby wówczas U 367.
Czy ktoś ma rysunki radzieckich okrętów typu "S" m.in. z tego co pamiętam S-4 zatopionego gdzieś na Zatoce?
www.pertus.com.pl/~pefu/szkic1.jpg
www.pertus.com.pl/~pefu/szkic2.jpg
pefu