Krążowniki - zastosowanie
-
- Posty: 2823
- Rejestracja: 2007-01-18, 16:39
Jakieś przykłady podali?Marek T pisze:W "Ilustrowanej Encyklopedii dla wszystkich - Okręty i żegluga" (wydane w 1977 r.) wymienione są również krążowniki eskortowe i krążowniki opancerzone.
Jeszcze są też krążowniki ratownicze - ale to już cywilne.
Opancerzone, to wszystkie pancernopokładowe i pancerne, a eskortowe to przeciwlotnicze.
Przykładów nie było. Przeciwlotnicze były wyodrębnione osobno. Eskortowe to okręty flagowe zespołów ochraniających konwój, a opancerzone to przejściowa forma krążownika ... o opancerzeniu ulepszonym w stosunku do ... pancerno-pokładowych ... stosowana w okresie od 1890 do 1908.ALF pisze:... Jakieś przykłady podali?
Opancerzone, to wszystkie pancernopokładowe i pancerne, a eskortowe to przeciwlotnicze.
Podałem to tylko jako ciekawostkę. Znałem wszystkich trzech autorów tej "Encyklopedii". Zacni ludzie, ale akurat na tematyce wojennomorskiej żaden z nich się nie znał. Mam wrażenie, że ich teksty na ten temat, to jakieś odbicia z niemieckiej publicystyki. Dlatego NIE zachęcam do używania terminu "krążownik eskortowy" !!
To podsumujmy te krążowniki:
*kolonialne
*rozpoznawcze
*pancernopokładowe
*lekkie
*pomocnicze
*pancerne
*liniowe
*torpedowe
*wielkie krążowniki lekkie
*ciężkie
*minowe
*lotnicze/śmigłowcowe
*rakietowe
*dynamitowe
*przeciwlotnicze
*wielkie
*dowodzenia
do tego budzące wątpliwości klasyfikacyjne:
*podział na klasy np - 3rd Class Cruiser
*protected
*przeciwpodwodne
No i współczesne krążowniki są właściwie eskortowymi
*kolonialne
*rozpoznawcze
*pancernopokładowe
*lekkie
*pomocnicze
*pancerne
*liniowe
*torpedowe
*wielkie krążowniki lekkie
*ciężkie
*minowe
*lotnicze/śmigłowcowe
*rakietowe
*dynamitowe
*przeciwlotnicze
*wielkie
*dowodzenia
do tego budzące wątpliwości klasyfikacyjne:
*podział na klasy np - 3rd Class Cruiser
*protected
*przeciwpodwodne
No i współczesne krążowniki są właściwie eskortowymi
Tę kwestię dość barwnie opisał Massie w 'Dreadnoughcie'.Maciej3 pisze:W takim układzie skąd te objawy paniki ( w swoim czasie ) po drugiej stronie Morza Północnego? Anglicy nie wiedzieli o tych ustawach, czy też celowo je przemilczali, przeinaczali czy wyolbrzymiali by dostać środki na budowę kolejnych opancerzonych i dobrze uzbrojonych zabawek?
Niestety bez ponownej lektury nie podejmuję się tego opisać, a na choćby pobieżną lekturę brak mi czasu - nie da się czytać i oglądać jednocześnie, nie da się również jednocześnie czytać i spać
Chodzi pewnie o tzn. "navy scare" w 1908 roku?!
W tym roku parlament brytyjski chcial ogranicyc wydatki na marynarke i przejsc przy budowie duzych okretow na tempo 2 okretow rocznie. Co z oczywistych wzgledow nie spotkalo sie z cieplym przyjeciem w Royal Navy. Otwarte negowanie uchwal parlamentu nie wchodzilo w rachube, wiec "posluzono sie prasa" w celu wywarcia nacisku na parlament i co za tym idzie rewizii uchwaly. "Pomoc" przyszla z drugiej strony morza Polnocnego, przypadek chcial, ze w tym samym 1908 roku w Berlinie, uchwalono druga nowele do Flottengesetz w gruncie rzeczy nie zawierala nic jesli chodzi o stan posiadania (jak np. nowela '06 w ktorej marynarka otrzymywala 6 Grosse Kreuzer, czy ta z 1912 roku).
Nowela zmieniala praktycznie tylko jedno zdanie z "...Okrety liniowe beda zastepowane po uplywie 25 lat..." na "...Okrety liniowe beda zastepowane po uplywie 20 lat..."
ta mala korektura dawala mozliwosc na zmiane tepa budowy z dotychczas 2 rocznie na 4-ech rocznie aby od 1912 przejsc na tempo 3-ech rocznie.
To wlasnie m-in. bylo woda na mlyn propagandy w Brytanii, (o ile dobrze pamietam takze budowa nowoczesnych okretow w innych krajach jak USA) malowano w prasie Finis Britannia. Kampania prasowa na wyspie byla tak skuteczna, ze parlament brytyjski uchwalil budowe w 1909, 8 okretow liniowych.
Apropos Flottengesetz
ustawa ustawą, ale ustawy mozna zmieniac, jezeli ma sie wiekszosc w parlamencie.
Genialnosc calej konstrukcji Flottengesetze polegala nie tyle na samej ustawie to byl tylko pomost do Aternatu ktory wchodzil w zycie natychmiast po osiagnieciu stanu posiadania wynikajacego z Ustawy.
Oznaczalo to, ze marynarka stawala sie jak by to powiedziec extra-konstytucyjna i parlament nie mial juz nic do powiedzenia jesli chodzi o budzet.
to tyle wskrocie.
Ch.
W tym roku parlament brytyjski chcial ogranicyc wydatki na marynarke i przejsc przy budowie duzych okretow na tempo 2 okretow rocznie. Co z oczywistych wzgledow nie spotkalo sie z cieplym przyjeciem w Royal Navy. Otwarte negowanie uchwal parlamentu nie wchodzilo w rachube, wiec "posluzono sie prasa" w celu wywarcia nacisku na parlament i co za tym idzie rewizii uchwaly. "Pomoc" przyszla z drugiej strony morza Polnocnego, przypadek chcial, ze w tym samym 1908 roku w Berlinie, uchwalono druga nowele do Flottengesetz w gruncie rzeczy nie zawierala nic jesli chodzi o stan posiadania (jak np. nowela '06 w ktorej marynarka otrzymywala 6 Grosse Kreuzer, czy ta z 1912 roku).
Nowela zmieniala praktycznie tylko jedno zdanie z "...Okrety liniowe beda zastepowane po uplywie 25 lat..." na "...Okrety liniowe beda zastepowane po uplywie 20 lat..."
ta mala korektura dawala mozliwosc na zmiane tepa budowy z dotychczas 2 rocznie na 4-ech rocznie aby od 1912 przejsc na tempo 3-ech rocznie.
To wlasnie m-in. bylo woda na mlyn propagandy w Brytanii, (o ile dobrze pamietam takze budowa nowoczesnych okretow w innych krajach jak USA) malowano w prasie Finis Britannia. Kampania prasowa na wyspie byla tak skuteczna, ze parlament brytyjski uchwalil budowe w 1909, 8 okretow liniowych.
Apropos Flottengesetz
ustawa ustawą, ale ustawy mozna zmieniac, jezeli ma sie wiekszosc w parlamencie.
Genialnosc calej konstrukcji Flottengesetze polegala nie tyle na samej ustawie to byl tylko pomost do Aternatu ktory wchodzil w zycie natychmiast po osiagnieciu stanu posiadania wynikajacego z Ustawy.
Oznaczalo to, ze marynarka stawala sie jak by to powiedziec extra-konstytucyjna i parlament nie mial juz nic do powiedzenia jesli chodzi o budzet.
to tyle wskrocie.
Ch.
Ostatnio zmieniony 2010-02-22, 11:05 przez CHRIS, łącznie zmieniany 1 raz.
Przepraszam ale wielkie lekkie to oficjalnie byly. A male ciezkie to byly ciezkie. Ale byly jeszcze wielkie ciezkie - alaskiMarek T pisze:No to jeszcze "małe krążowniki ciężkie" - YORK i EXETER.ALF pisze:...
*wielkie krążowniki lekkie ...
A jak sie bawimy to jeszcze byly "krazowniki szos"
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Te pierwsze już uwzględniłem (wielkie)Maciej3 pisze:Marek T pisze:Ale byly jeszcze wielkie ciezkie - alaskiALF pisze:...
*wielkie krążowniki lekkie ...
A jak sie bawimy to jeszcze byly "krazowniki szos"
A jak sklasyfikujesz te drugie? Pojemnością silnika, ciężarem czy długością?

Podwodne...hmmm...niby krążowniki, ale jak tu je porównywać. Taki U-151 można by porównać z Exeterem tylko po bitwie w cieśninie Sunda