Gneisenau - MSiO/7-8/2009

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4918
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Post autor: Maciej3 »

Chodziło mi o co innego - przy rozważaniach na temat wzrostu wyporności Gneisennau podczas przezbrojenia uwzględnialiśmy masę pocisków.
W takim układzie tu też trzeba.
Awatar użytkownika
Teller
Posty: 405
Rejestracja: 2004-07-31, 17:25
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Teller »

Przeróbka artylerii głównej okrętu to nie w kij dmuchał. Masa samej wieży, masa fundamentu wewnątrz barbety, masa barbety, zmiana masy szkieletu kadłuba (bo coś musi te obciążenia przejmować). Jeżeli wydłużamy okręt, to wydłużamy też cytadelę pancerną, grodzie przeciwtorpedowe i całość armatury oraz okablowania. A jeżeli zmieniamy armatury, to musimy zmienić moc pomp oraz generatorów, bo opory (hydrauliczne i elektryczne) rosną. Poza tym samo wydłużenie nie może być czysto mechanicznym 'rozciągnięciem'; wysmuklenie przedniej części kadłuba zmniejsza jego wytrzymałość w rejonie otworu barbety i zwęża układ przeciwtorpedowy -- a zatem nie można po prostu rozciągnąć danego obszaru, trzeba go też stosownie poszerzyć. Co zmienia masę zarówno szkieletu, jak i poszycia kadłuba. Czasami zabawiam się w takie 'papierowe przeróbki' Dunkerque i nie brałbym się do tej roboty, gdyby panowie Francuzi nie wrzucili na internet dużej ilości szczegółowych rysunków, pozwalających dość dokładnie oszacować masy poszczególnych wręgów i wzdłużników. Inaczej z tego robi się zwykła zgadywanka.

No, ale widzę, że większość z Panów Dyskutantów ma już jakieś pojęcie o zagadnieniach przeróbek konstrukcyjnych, bo umie wyłuskać różne występujące przy tej okazji problemy. :brawo:
Fear the Lord and Dreadnought
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4918
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Post autor: Maciej3 »

Tylko jedna uwaga. O ile się nie mylę, to cytadela wcale nie miała być wydłużana. To sobie darowano. Po prostu ten rejon miał zostać bez mian. Barbety na swoim miejscu ( no nieco wzmocnione ). Przeróbce miało ulec wsio przed cytadelą. Oczywiście po zalaniu dziobu przed pancerzem ( o 10 metrów dłuższego ) byłby jeszcze gorszy trym niż jak by go nie przedłużać, ale cóż coś za coś, przesuwanie barbet itd to już masakra.
Awatar użytkownika
Teller
Posty: 405
Rejestracja: 2004-07-31, 17:25
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Teller »

W przypadku Gneisenau rzeczywiście nie przedłużano cytadeli, ani nie przerabiano barbet i ogólnego obrysu komór amunicyjnych; pisząc to chciałem tylko skomentować pewne ogólne zagadnienie konstrukcyjne. O przesuwaniu barbet na nowoczesnych pancernikach w ogóle nie słyszałem. Dobry jest tu przykład Fuso, na którym odwrócenie wieży nr 3 lufami w przód, przy nieco innym kształcie nadbudówki dziobowej, sprawiało wrażenie przesunięcia barbety względem bliźniaczego Yamashiro; pamiętam, że zaskoczyłem kiedyś Mikesza, tłumacząc mu że wieża nr 3 nie zmieniła położenia osi ani o centymetr.
Fear the Lord and Dreadnought
Awatar użytkownika
esem
Posty: 351
Rejestracja: 2007-05-19, 19:10
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: esem »

Wydaje mi się, że przesunięcie barbet jest technologicznie nie wykonalne.
No chyba, że metodą "wstawki" bądź "wycięcia" fragmentu kadłuba - a to też może być bardzo trudne :-D
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Gneisenau - MSiO/7-8/2009

Post autor: jogi balboa »

Czy ktoś może posiada dobry rysunek lub fotografię ostatniej wersji hangaru na Gneisenau, który zbudowano w Breście? Wszystkie fotografie które udało mi się odnaleść są bardzo niewyraźne, lub pod takim kątem że praktycznie nie da się odczytać jego geometrji. :?:
ODPOWIEDZ