Na swej oficjalnej stronie internetowej Ministerstwo Obrony Rosji zamieściło tekst "Wymysły i falsyfikacje w ocenie roli ZSRR w przeddzień w początkach drugiej wojny światowej", w którym autor, Siergiej Kowalow z Instytutu Historii Wojskowej resortu dowodzi, że wojna wybuchła z winy Polski, która nie chciała się zgodzić na "umiarkowane" i "uzasadnione" żądania, z którymi wobec niej wystąpił w 1939 r. Adolf Hitler - pisze dziś dziennik "Wremia Nowostiej".
"Wszyscy, którzy bez uprzedzeń studiowali historię drugiej wojny światowej, wiedzą, że ona zaczęła się od tego, że Polska nie chciała zaspokoić żądań ze strony Niemiec. Jednakowoż niewielu wie, czego konkretnie żądał od Warszawy A. Hitler. A przy tym żądania Niemiec były bardzo umiarkowane: - włączenie wolnego miasta Danzig (obecnie Gdańsk) do Trzeciej Rzeszy, zezwolenie na budowę eksterytorialnej drogi kolejowej i szosy , które połączyłyby Prusy Wschodnie z zasadniczą częścią Niemiec. Te żądania trudno nazwać nieuzasadnionymi" - pisze ekspert rosyjskiego Ministerstwa Obrony
