O działaniach na M. Śródziemnym wiem tyle, ile wyczytałem z książek Perepeczki i Lipińskiego. A więc z przyjemnością nadrobię zaległości (jak zwykle 'żerując' na kolegach

Ooooo, to na pewno!Nemo 1 pisze:Jak sobie pomanipulujesz po "G"., to znajdziesz dużo, nawet po angielsku.
Ksenofont pisze:Czołem!
Jednostki pod włoskim dowództwem zatopiły 411,935 ton Aliantów. Alianty zatopiły 314,298 ton Włochów.
Pozdrawiam!
Może podaj dokładniej - czy dotyczy to marynarki handlowej czy wojennej (czy też obu), jakie źródła.Ksenofont pisze:Czołem!
Jednostki pod włoskim dowództwem zatopiły 411,935 ton Aliantów. Alianty zatopiły 314,298 ton Włochów.
Pozdrawiam!
Nie wiem czy to widziałeśjanik41 pisze:Witam
No tak , ale ile z tego marynarka wojenna , Włosi chyba jako jedni z pierwszych zajeli się konstrukcją kutrów torpedowych , ciekawo jak przebiegała działalność tych kutrów w czasie wojny , chyba niewiele o tym się pisze.
Pozdrawiam
Aż się nie chce wierzyć, cooo?Ten tonaż to co przedstawia? Straty statków handlowych i okrętów łącznie, czy inna kombinację.
eliminacja artylerii głównej HMS Berwick jednym trafieniem opodal Sycylii, słaba amunicja i ten tego słabi w mierzeniu Włosi jednym trafieniem pozbawili wiceadmirała nie pamietam którego najsilniejszego okretu w eskadrze, słabi co?mimochod pisze:Witam. Ja bym chętnie poczytał o artyleryjskich sukcesach włoskich okrętów. Włosi stoczyli z Brytyjczykami wiele intensywnych batalii morskich, w wielu mieli przewagę, wystrzelili mnóstwo amunicji. Niestety strzelali fatalnie (mając, zdaje się, słabe systemy kierowania ogniem i kiepską amunicję). Może ktoś potrafi przytoczyć przypadek trafienia w okręt brytyjski i opisać jego skutki. Ja jakoś nic podobnego sobie nie przypominam...
Inna sprawa, że Brytyjczycy też nie wygrywali mnogością celnych strzałów - decydowały pojedyncze, ale bardzo szczęśliwe trafienia...
Złe okręty?? Zara, Garibaldi, Soldati?? A kto tak twierdzi, pokaż mi goKsenofont pisze:Witam,
Aż się nie chce wierzyć, cooo?Ten tonaż to co przedstawia? Straty statków handlowych i okrętów łącznie, czy inna kombinację.
Ale tak było naprawdę.
Problem nie polega jednak na tym, skąd zdobyć dane statystyczne, ale dlaczego większość na tym Forum ma tak złe przejonanie o jakości włsokich okrętów i męstwie włoskich marynarzy i żołnierzy.
Armia włoska biła się doskonale, odważnie i z sukcesami, a Regia Marian była jedną z bardziej skutecznych marynarek wojennych IIWW.
Pozdrawiam
Ksenofont
Acha, link do statystyk (sorry na nowym mieszkaniu nie mam jeszcze całej biblioteki, więc dane z sieci)
http://www.regiamarina.net/ref/statisti ... ats_us.htm
Tu mamy do czynienia z propagandą włoską, więc można by było w jaiś sposób tę listę uprawdopdobnić.