Adam pisze:A jak będą chcieli pozbyć się Collinsów to jeszcze przy okazji "obskoczy się" program Orka

W sumie 30 lat młodsze od Kobbenów

Nadadzą się
Miner pisze:Jeszcze parę "afer" i takich pomysłów, i być może skończą jak inne programy.
Myślę, że do tego nie trzeba afer. Po prostu tak skończą. Mamy wieloletnią tradycję i musimy się jej trzymać.
Miner pisze:M. Dura z jednej strony nawołuje o konsekwencję w realizacji zakupów, niby popiera krajowy przemysł, a za moment wyskakuje z takimi pomysłami.
Jeśli Polski nie stać na zakup/budowę dużych okrętów (albo ma inne priorytety), to powinno się o tym zdecydować w 2012 roku. Najgorsza decyzja, to brak decyzji. Niestety "rozchwianie" publicystów tylko temu sprzyja.
Podkreśliłem i wytłuściłem

No i dochodzimy do sedna możliwości fiaska każdego programu. Jakie mamy priorytety? Ktoś to wie? Co to ten "Bałtyk plus" i jaki był end state dla niego? Jakie cele zamierzano osiągnąć z realizacji programu? To są najważniejsze sprawy, których nikt nie przemyślał, albo jak przemyślał to nie raczył podzielić się z innymi. Mówmy o wydawaniu publicznego grosza. Czy ktoś odpowiedział w końcu Vincentowi na pytanie przed czym ma nas bronić korweta? Chciałbym by kiedyś architekci programu "Bałtyk plus" znaleźli się pod ostrzałem pytań takich ludzi jak Użytkownicy tego forum. Pamiętacie jak program został ogłoszony w formie prezentacji? W ciągu piętnastu minut znaleziono w nim kilka błędów. Pierwsza teza o okręcie do 1000 t nie dała się obronić (brak argumentów? lobbing?) i pojawiło się 2000 t. Nie zostało ono obalone tylko dlatego, że znacznie mniej osób pytało, "A dlaczego akurat 2000 t?" Idąc dalej dlaczego akurat np. 3 okręty w danym typie. Bo jeden w działaniu, jeden odtwarza gotowość, a jeden w remontach? Pytanie kluczowe, czy cały rok akurat musi być jeden w działaniu? A może w gotowości prze np 320 dni, albo jeszcze inaczej. Jakiego charakteru działań oczekuje się od okrętu? Czym kierowano się w przypadku okrętu patrolowego z funkcją zwalczania min? Ja rozumiem, że funkcja zwalczania min się przyda, ale po co akurat okręt patrolowy? Na Bałtyk czy na plus?
Reasumując, nie da się napisać dobrego programu bez określania kilku podstawowych spraw. Efektem tego jest wolna amerykanka publicystów. Inna sprawa, że MaxDur jest wśród nich na dość wysokiej pozycji (więc źle odebrany lub napisany artykuł może mieć większe konsekwencje niż u innych). Dla mnie artykuł jest zachętą do tego, by zapoznać się z sytuacją w Australii i wytężyć łepetyny i to wszystko dobrze policzyć tj. wiedzieć do jakiej kwoty to się opłaca i wtedy ewentualnie przystąpić do rozmów. Niestety u nas nie robi się takiej nie wiążącej gimnastyki umysłowej, bo... trzeba byłoby trochę popracować nad czymś co najprawdopodobniej nigdy nie dojdzie do skutku... wiec po co pracować? ...ale podążając tym tropem to można nie pracować nad całym programem "Bałtyk plus".