Forum Okrętów Wojennych

Wspominałem Wam jakiś czas temu, że coś takiego jak seria widokówek z reprodukcjami obrazów polskich okrętów jest w daleko zaawansowanym stadium uzgodnień. Właśnie do druku poszło pierwsze, niewielkie, próbne zamówienie. Dzięki uprzejmości Pana Grzegorza Nawrockiego być może w przyszłości każdy odwiedzający wybrzeże będzie mógł kupić nie tylko opalone pośladki z napisem "Pozdrowienia z Gdyni" (choć akurat z tym rodzajem widokówek nie zamierzamy konkurować) lub oklepane zdjęcia Błyskawicy, ale także coś co stanowić będzie wspomnienie po dawnych latach. Idea jest rozwojowa, a cel popularyzatorski, więc Pan Grzegorz zgodził się udostępnić swoje obrazy. Jak pewnie wiedzą ci, który interesują się malarstwem marynistycznym, na portalach zajmujących się sprzedażą tego rodzaju sztuki nie można kupić reprodukcji obrazów Pana Grzegorza. Albo oryginał, albo nic (oczywiście nie dotyczy to okładek opracowań, które zostały uświetnione efektami pracy Pana Grzegorza). Więc w pewnym sensie jest to gratka dla kolekcjonerów, ale nie oni są głównym celem jako odbiorca, a odbiorca zwykły (masowy), więc cena będzie raczej dumpingowa - w detalu nie może przekroczyć 1-1,50 zł. Liczymy, że mając korzystny cenowo wybór ludzie może sięgną po coś co w zamyśle ma przypomnieć, że mieliśmy i mamy okręty. Prawdopodobnie widokówki będzie można nabyć w Muzeum Obrony Wybrzeża, a i goście przybywający do Helu na D-Day też nie powinni mieć problemu z zakupem.
Inicjatywa finansowana jest z własnej kieszeni pomysłodawców i nie liczymy na jakikolwiek większy zysk.
Poniżej przedstawiam wygląd pierwszej widokówki (zdjęcie ze strony Grzegorza Nawrockiego):

Wszelkie uwagi co do serii, opisów i czegokolwiek innego (techniczne, merytoryczne itd) są mile widziane tzn. pomóżcie udoskonalić ten w sumie nieskomplikowany pomysł.

BRAWO!!!!

Pomysł SUPER !!!
Jeśli dobrze zrozumiałem Twój wpis Marmiku, to można będzie nabyć te DZIEŁA za pomocą Forum. Przewidujesz jakieś zapisy "przedsprzedażowe" ?
Jeśli tak, to jestem chętny

Jak najbardziej słuszny pomysł. Chętnie ustawię się w kolejce

Mam nadzieję, że oprócz wybitnie historycznych jednostek pojawią się okręty z okresu PRL i III RP. Na stronie widziałem obrazy Groźnego i Warszawy II. Zresztą nawet wydanie części tego co ma pan Nawrocki na stronie będzie niezwykle wartościowe.

Jak kolekcjonerzy będą chcieli mieć coś wyjątkowego to w przyszłości można rozważyć tego Groźnego w limitowanej, numerowanej (100) serii z pieczęcią kancelaryjną ORYGINAŁ i oryginalnym, acz nieoficjalnym okrągłym stemplem okrętu, któren to jest w moim posiadaniu .

A myśleliście o nawiązaniu współpracy dystrybucyjnej np. z Empikiem z okazji rocznicowych ?
Można byłoby wtedy rozpowszechnić serię widokówek np. Groma i Błyskawicy z okazji walk o Narvik.
Oczywiście nie dwóch lub trzech, ale powiedzmy pięciu. Pana Grzegorza i (marzy mi się ) Mistrza Werki. Oczywiście pod warunkiem zgody spadkobierców Mistrza.
Zresztą samych obrazów pana Grzegorza też pewnie by wystarczyło.

To już przerasta możliwości chałupnictwa. Empik takie sprawy może mieć w poważaniu, ale jest ewentualność wykorzystania pocztówek i innych pomysłów łącznie w sposób szerszy przez stowarzyszenie, lecz to na razie odległa przyszłość.

Ale zawsze COŚ.
Mimo wszystko powodzenia

Chętnie ustawię się w kolejce

Ja również.

Inicjatywa bardzo zacna i godna poparcia. Brawa za pomysł i podejście.

Ja bym z PRL-u chętnie zobaczył Osy oraz Północne (tzn. oczywiście pojedynczo, jedna pocztówka dla każdego typu).

Czy przewidujecie jakieś opisy na stronie "białej"? Przydałyby się - króciutka historia i podstawowe dane t/t, oczywiście skondensowane (do 3-4 linijek?).

Na rewersie jest informacja co to za okręt i dwa zdania nieco górnolotnej informacji (pamiętajcie dla kogo jest seria).
Dziś odebrałem pocztówki z pierwszej drukarni i jestem bardzo zadowolony. Wprawdzie kolory są minimalnie mniej nasycone niż w oryginale, ale wolałem nie ryzykować z przesyconymi.

Adres mailowy, pod którym można pytać o wszelkie sprawy związane z serią to polskieokrety@wp.pl.

Krótkie wnioski płynące z dotychczasowej sprzedaży. Okazuje się, że tam gdzie turystyka ma choćby lekkie zabarwienie militarne pocztówka sprzedaje się świetnie, natomiast w innych miejscach słabiutko. Wniosek: trzeba oprzeć się na muzeach i tym podobnych placówkach oraz imprezach o charakterze militarnym (w sumie takie było założenie na start). Kolejny wniosek to to, że choć pocztówki z pierwszej drukarni wydają się być lepsze, to z punktu widzenia sprzedaży masowej są jednak gorsze . Dobry, kredowany papier... słabo wchłania tusz, a ludziska chcą by im przybijać wszelkie pieczęcie pamiątkowe. Z tego powodu niemal cały nakład widokówek z drugiej drukarni dziś wieczorem trafi do sprzedaży. Zostawiam jeszcze 10 dla tych FOWiczów, którzy chcieliby zamawiać w miksach.

Na marginesie, zrobiłem kompleksowy test i niestety wychodzi z niego, że na widokówkach z pierwszej drukarni najlepiej pisać wodoodpornym cienkopisem lub klasycznym długopisem. Pisanie piórem, żelopisem, pisakiem itp. niechybnie zakończy się mniejszym lub większym rozmazaniem tekstu (zachowują pełną czytelność, ale powstają nieestetyczne smugi). Pieczątki przestają się rozmazywać po kilku godzinach schnięcia, a to niedopuszczalne dla takich produktów. O ile drukarnia nie zaoferuje innego papieru to w przyszłości do sprzedaży trafiać będą jedynie pocztówki drukowane przez drugą z drukarni. Trochę szkoda, bo wydaje mi się, że awersy pierwszej są delikatnie bardziej wyraźne, ale przecież mówimy o pocztówkach, a nie obrazach. Niestety, ale ostateczny wybór drugiej drukarni może za sobą pociągnąć wzrost ceny o 10-20 groszy w detalu, choć mam nadzieję, że uda się tego uniknąć poprzez większy nakład, ale to dopiero będę wiedział po tym jak ostatecznie zakończy się sprzedaż prototypu.

Jestem szczęśliwym posiadaczem pocztówek i bardziej podobają mi się te ciemniejsze czyli mniej różowe Podobne wnioski mają 3 inne osoby, którym zostały okazane pocztówki.

szafran pisze:Jestem szczęśliwym posiadaczem pocztówek i bardziej podobają mi się te ciemniejsze czyli mniej różowe

Jestem tego samego zdania.

Ogólnie - pomysł świetny, radość z posiadania ogromna.
Niecierpliwie czekam na ciąg dalszy.

Pozdrawiam
Marek