PQ 17
PQ 17
W numerze 1/2013 opisana jest rozwałka konwoju i napisane że K-21 kpt.ŁUNIN wykonał atak na TIRPITZA .
Tylko gdzieś czytałem( nie pamiętam gdzie),że atak był fikcją wymyśloną przez kpt. łodzi podwodnej ,żeby nie wracać do bazy bez sukcesu.
Więc co jest prawdziwe atak.próba ataku czy Łunin blefował.
Tylko gdzieś czytałem( nie pamiętam gdzie),że atak był fikcją wymyśloną przez kpt. łodzi podwodnej ,żeby nie wracać do bazy bez sukcesu.
Więc co jest prawdziwe atak.próba ataku czy Łunin blefował.
waldek J
Re: PQ 17
Generalnie spotykałem się (od czasów tzw. "odbarwiania historii" ) że Łunin faktycznie atakował "Tirpitza" ale jego torpedy chybiły. Co zaś do tego że facet wymyślał, podszedłbym z rezerwą. Gdyby to wyszło na jaw, zapewne dostałby w najlepszym razie jednego białego niedźwiedzia więcej do towarzystwa w rejonie który większość ludzi stara się omijać z daleka. Raczej skłonny jestem przypuszczać że torpedowałby co tylko pokazałoby się w peryskopie. Typowy przykład to Marinesku i "Gustloff".
Re: PQ 17
http://www.navy.ru/history/events/tirpitz.htm?print=Y
http://web.archive.org/web/201111231304 ... es/k21.htm
http://web.archive.org/web/201111231304 ... es/k21.htm
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Re: PQ 17
Papier jest cierpliwy.. 
Tylko co z tego wynika?
Pozdrawiam,
Maciej
Tylko co z tego wynika?
Pozdrawiam,
Maciej
Re: PQ 17
Pierwsza wersja była, że trafił, uszkodził i tym Niemca wystraszył.
W latach 70tych już pisali, że strzelił, ale nie trafił - za to wystraszył śladem torowym torpedy.
Pod koniec 80tych - że doniósł radiowo o ataku i tym wystraszył (bo faszystowski zwierz podsłuchał, choć torped ani śladów nie widział).
A teraz o już mówią, że może i atakował - ale i tak nikt się tym nie przejął. I ta ostatnia wersja wydaje się być prawdziwa, bo Niemcy faktycznie byli nieświadomi, że ich ktoś atakował.
W latach 70tych już pisali, że strzelił, ale nie trafił - za to wystraszył śladem torowym torpedy.
Pod koniec 80tych - że doniósł radiowo o ataku i tym wystraszył (bo faszystowski zwierz podsłuchał, choć torped ani śladów nie widział).
A teraz o już mówią, że może i atakował - ale i tak nikt się tym nie przejął. I ta ostatnia wersja wydaje się być prawdziwa, bo Niemcy faktycznie byli nieświadomi, że ich ktoś atakował.
Re: PQ 17
Tak wszystkie wersje możliwe ,tylko słyszano 2 wybuchy ,dostep do peryskopu może dowódca ograniczyć ale załoga słyszeć musiała,chociaż podwodniacy to zgrana kasta.
Panie Maćku tak sobie rozmyślamy na głos a papier i net cierpliwy.
Pozdrawiam Waldek.
Panie Maćku tak sobie rozmyślamy na głos a papier i net cierpliwy.
Pozdrawiam Waldek.
waldek J
Re: PQ 17
Nie jestem pewien, czy dobrze się zrozumieliśmy.
Mój wpis był komentarzem do obu rosyjskojęzycznych linków crolicka, a tam:
Przydługawe eseje osnute na kanwie rzekomego zdarzenia, niemal pozbawione merytorycznej treści za to wypełnione barwną opowieścią i załączonymi wykresami dla nadania prawdziwości - taka typowo rosyjska narracja. No prawie zwierza ubili!
Co do zeznań podwodniaków:
- przecież mógł strzelać torpedy, być może nawet w kierunku celu.
Tylko czy był nim Tirpitz, którego miał zauwarzyć lub czy był atakowany z pozycji dającej szanse na sukces? Tego nie wiemy.
Być może strzelił je tylko po to, żeby nieusłyszeć zarzutu zaniechania lub "tchórzostwa" - ja takie nieweryfikowalne opowieści traktuję z przymróżeniem oka..
Marek ładnie opisał "ewolucje" tego tematu na wschodzie.
Pozdrawiam,
Maciej
Mój wpis był komentarzem do obu rosyjskojęzycznych linków crolicka, a tam:
Przydługawe eseje osnute na kanwie rzekomego zdarzenia, niemal pozbawione merytorycznej treści za to wypełnione barwną opowieścią i załączonymi wykresami dla nadania prawdziwości - taka typowo rosyjska narracja. No prawie zwierza ubili!
Co do zeznań podwodniaków:
- przecież mógł strzelać torpedy, być może nawet w kierunku celu.
Tylko czy był nim Tirpitz, którego miał zauwarzyć lub czy był atakowany z pozycji dającej szanse na sukces? Tego nie wiemy.
Być może strzelił je tylko po to, żeby nieusłyszeć zarzutu zaniechania lub "tchórzostwa" - ja takie nieweryfikowalne opowieści traktuję z przymróżeniem oka..
Marek ładnie opisał "ewolucje" tego tematu na wschodzie.
Pozdrawiam,
Maciej
Re: PQ 17
Tak chyba się nie zrozumieliśmy .
Tylko jak wrzuciłem teks do translatora to dopiero mi szopki wyszły a niestety jedynym językiem w moim przypadku polski , nie chciało się uczyć za młodu a teraz na starość do łba nie wchodzi.
Pozdrawiam Waldek
PS. ale za to z przyjemnością czytam wszystkie wypowiedzi na forum(w polskim języku)
Tylko jak wrzuciłem teks do translatora to dopiero mi szopki wyszły a niestety jedynym językiem w moim przypadku polski , nie chciało się uczyć za młodu a teraz na starość do łba nie wchodzi.
Pozdrawiam Waldek
PS. ale za to z przyjemnością czytam wszystkie wypowiedzi na forum(w polskim języku)
waldek J
Re: PQ 17
Nic by się nie stało, a w zatajenie prawdy było zaangażowanych zbyt wielu ludzi na stanowiskach o wiele wyższych.shigure pisze:... Gdyby to wyszło na jaw, zapewne dostałby w najlepszym razie jednego białego niedźwiedzia więcej do towarzystwa ...
System opierał się na zawyżaniu osiągnięć. Nie tylko bojowych, również produkcyjnych, itp.
Łunin zameldował o wystrzeleniu torped i wybuchach potwierdzonych przez hydroakustyka, a każdy z jego przełożonych dodawał po kawałku do opowieści. Dowódca brygady prawdopodobnie zameldował już o pewnym uszkodzeniu, a prawdopodobnie o zatopieniu. Dowódca floty pochwalił się, że najpewniej zatopili, a na pewno ciężko uszkodzili. A do Stalina już doszło, że na pewno zatopili.
Wszyscy sobie zdawali sprawę z takiego systemu i wszystkim to pasowało. Aby zostać ukaranym, trzeba było podpaść w inny sposób.
-
- Posty: 2823
- Rejestracja: 2007-01-18, 16:39
Re: PQ 17
Operacja Rosselsprung, niemiecki pancernik zaatakowany przez aliancki okręt podwodny – Niemcy ataku nie zauważają.
Operacja Sportpalast, niemiecki pancernik zaatakowany przez aliancki okręt podwodny – tylko Niemcy to zauważają.
Łunin miał oko i żelazne nerwy, zignorował wychodzący mu pod wyrzutnie pokaźnych rozmiarów krążownik o sylwetce do złudzenia przypominającej Tirpitza a zaatakował najbardziej spektakularny cel.
Operacja Sportpalast, niemiecki pancernik zaatakowany przez aliancki okręt podwodny – tylko Niemcy to zauważają.
Łunin miał oko i żelazne nerwy, zignorował wychodzący mu pod wyrzutnie pokaźnych rozmiarów krążownik o sylwetce do złudzenia przypominającej Tirpitza a zaatakował najbardziej spektakularny cel.
Re: PQ 17
Po prostu znał sylwetki z detalamijogi balboa pisze:...Łunin miał oko i żelazne nerwy, zignorował wychodzący mu pod wyrzutnie pokaźnych rozmiarów krążownik o sylwetce do złudzenia przypominającej Tirpitza a zaatakował najbardziej spektakularny cel.

Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.