Wysokość pomieszczeń na okrętach -odległość między pokładami
: 2011-08-19, 16:45
Tak sobie patrzę i się zastanawiam jak liczono odległość między pokładami.
Na rysunku Breyera pokazane jest jak to pomiędzy pokładami ( tak na oko pomiędzy środkami pokładów a nie od powierzchni do powierzchni ) odległość wynosi ileś tam. Tak jakby pokłady miały grubość zero.
Niby nic wielkiego, ale jak odległość pomiędzy "panzerdeck" i "batteriendeck" ma wynosić 1850 mm, to grubość pokładu - jednego 30 mm a drugiego 40 mm zaczyna sporo ważyć.
Jak sobie wyobrażę wysokość do sufitu 1,85 m. Pod sufitem jakieś rury, instalacje, wzmocnienia, nity i cholera wie co jeszcze, to nagle tych parę centymetrów w te czy tamte zaczyna grać role.
Jak to było mierzone? Od środków pokładów, czy od powierzchni?
Pomijam tu fakt dokładności budowy, wiadomo że jakieś różnice mogły być.
Na rysunku Breyera pokazane jest jak to pomiędzy pokładami ( tak na oko pomiędzy środkami pokładów a nie od powierzchni do powierzchni ) odległość wynosi ileś tam. Tak jakby pokłady miały grubość zero.
Niby nic wielkiego, ale jak odległość pomiędzy "panzerdeck" i "batteriendeck" ma wynosić 1850 mm, to grubość pokładu - jednego 30 mm a drugiego 40 mm zaczyna sporo ważyć.
Jak sobie wyobrażę wysokość do sufitu 1,85 m. Pod sufitem jakieś rury, instalacje, wzmocnienia, nity i cholera wie co jeszcze, to nagle tych parę centymetrów w te czy tamte zaczyna grać role.
Jak to było mierzone? Od środków pokładów, czy od powierzchni?
Pomijam tu fakt dokładności budowy, wiadomo że jakieś różnice mogły być.