Skaner reczny

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

wojtek.uk
Posty: 206
Rejestracja: 2010-06-07, 13:14
Lokalizacja: UK

Skaner reczny

Post autor: wojtek.uk »

Mam pytanie do forumowiczow: czy ktos mial/ma doswiadczenie ze skanerem recznym w ostatnim czasie? Ostatnim razem uzywalem takiego z 10 lat temu i nie bez powodu zaprzestalem tego.
Czy sa jakies sensownie dzialajace modele - takie, ktorych uzywanie nie powoduje wyzszych stanow..... rozdraznienia? Chodzi mi o opinie uzytkownika - nie review znalezione z Google'a. Na eBay jest ich mnooostwo za niewielkie pieniadze ale nie wiem czy warto ktorys/ktory kupic.
Mam troche publikacji ktorych na normalny skaner nie wrzuce za zadne skarby a chcialbym chociaz spisy tresci i indeksy zeskanowac - m. in. spisy RN z XIX wieku. Dzis probowalem jedna z takich publikacji recznie 'klepac' ale to nie przejdzie - za duzo czasu zajmuje - moja dama by mi walizki wystawila za drzwi po paru dniach...

Bede wdzieczny za wszelkie informacje/porady na ten temat.
Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach. - LEM
Krzysztof Kucharski

Re: Skaner reczny

Post autor: Krzysztof Kucharski »

Dzień dobry
Mam troche publikacji ktorych na normalny skaner nie wrzuce za zadne skarby a chcialbym chociaz spisy tresci i indeksy zeskanowac - m. in. spisy RN z XIX wieku. Dzis probowalem jedna z takich publikacji recznie 'klepac' ale to nie przejdzie - za duzo czasu zajmuje - moja dama by mi walizki wystawila za drzwi po paru dniach...
Z podobnym problemem borykałem się i ja. Zaczynałem od skanera ręcznego marki A4TECH. Ten "wynalazek" był urządzeniem czarno - białym, z jednobitową "głębią" obrazu. Rychło zastąpił go normalny skaner płaski formatu A-4. Jednakże przytrafiały się wydawnictwa, które "nie mogły widzieć skanera płaskiego" ;-) Rozwiązaniem okazało używanie dowolnego cyfrowego aparatu cyfrowego. Nawet prosty kompakt umiejętnie użyty sprawia, że skaner płaski jest przeze mnie nader rzadko wyciągany z opakowania.
W miarę porządny "cyfrak" z mozliwością regulacji mocy błysku lampy naprawdę potrafi pozytywnie zaskoczyć. Stukilkudziesięcio stronicowe wydawnictwo można skopiować w czasie około 2 godzin.

Pozdrawiam - K.

P. S. To pierwszy post mojego autorstwa na łamach FOW. Biernie bywam z Wami od paru lat. Czytam. Uczę się ;-) Jest mi bardzo miło móc napisać: dzień dobry ;-)
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Re: Skaner reczny

Post autor: RyszardL »

Krzysztof Kucharski pisze:Jest mi bardzo miło móc napisać: dzień dobry ;-)
A mnie jest bardzo przyjemnie przeczytać, że ktoś napisał: dzień dobry. :wink:
Praca ze skanerem jest czasami dość trudna, bo zabiera masę czasu. Jednakże, ten ręczny wydaje się być dobrym rozwiązaniem, bo dość szybko można strony skanować. Czy aby na pewno nie ma skanerów z nieco lepszą głębią kolorów? Muszę się tym zainteresować.
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Awatar użytkownika
Grzechu
Posty: 1666
Rejestracja: 2004-06-29, 16:05
Lokalizacja: Kwidzyn (Powiśle)

Re: Skaner reczny

Post autor: Grzechu »

Skanerem ręcznym posługiwałem się wieeele lat temu i nie byłem zachwycony ani łatwością obsługi, ani jakością uzyskiwanych obrazów.
Co prawda od tego czasu wiele się zapewne w technice i technologii tych urządzeń zmieniło, ale nie sądzę, aby te zmiany były na tyle radykalne, by warto było do tego wracać.

Przymierzamy się w firmie do zdigitalizowania ok. 4 mln stron różnych dokumentów o różnych formatach, więc nieco oglądam to, co jest na rynku.

Myślę, że dla domowych zastosowań najlepszym sprzętem zamiast skanera ręcznego byłoby np. coś w tym stylu:
http://plustek.pl/skanery/skanery_do_ks ... cbook_3600
Proszę zwrócić uwagę, że przy jednej z krawędzi odstęp od szyby (i lampy) jest na tyle minimalny, że (przy odpowiednim ustawieniu urządzenia na stole/biurku) nie zachodzi groźba rozłamania czy innego uszkodzenia grzbietu obrabianego oryginału.
Oczywiście Plustek nie jest jedynym producentem mającym w ofercie podobne urządzenia.

Są też urządzenia oparte na zasadzie podobnej do opisywanej przez Krzysztofa Kucharskiego, czyli wykorzystujące do "skanowania" aparat (a właściwie aparaty) cyfrowe.
Tutaj przykład z wyższej półki:
http://www.elaboro.pl/atiz
Strona producenta:
http://www.atiz.com/

Podobne urządzenia można sobie zrobić samodzielnie, o ile ma się smykałkę po temu - na youtube widziałem nawet filmy z akcji skanowania.

Dla luźnych kartek najlepszy jest skaner szczelinowy, np. HP ScanJet 7000:
http://h10010.www1.hp.com/wwpc/us/en/sm ... 08623.html
Mam taki w pracy - rewelacja!
50 kartek A4 (rozmiary max. to szerokość ok. 22 cm i długości do 76 cm) z podajnika skanuje w około minutę, przy 300 dpi, full color, dupleks, automatyczne poziomowanie, rotacja i inne bajery dzięki dołączonemu oprogramowaniu.
Minus oczywiście taki, że nie da się nim potraktować wydawnictw zwartych. No i cena przy ograniczonych, specyficznych, zastosowaniach.

Przy okazji: gdyby ktoś miał coś do zdigitalizowania w ten sposób (czyli luźne lub możliwe do rozszycia np. kserokopie lub wydruki), to polecam się - oczywiście nieodpłatnie - w tym względzie.

Gdzieś w pracy mam namiar na taki full-automatic z samoczynnym odwracaniem stron/kartek, ale na takie urządzenie to nawet nas nie stać...

Jednak jak wspomniałem na początku - do domowych zastosowań najlepszy będzie chyba skaner podobny do tych ze strony Plusteka.
Republika marzeń...
wojtek.uk
Posty: 206
Rejestracja: 2010-06-07, 13:14
Lokalizacja: UK

Re: Skaner reczny

Post autor: wojtek.uk »

Krzysztof Kucharski pisze:Dzień dobry
Mam troche publikacji ktorych na normalny skaner nie wrzuce za zadne skarby a chcialbym chociaz spisy tresci i indeksy zeskanowac - m. in. spisy RN z XIX wieku. Dzis probowalem jedna z takich publikacji recznie 'klepac' ale to nie przejdzie - za duzo czasu zajmuje - moja dama by mi walizki wystawila za drzwi po paru dniach...
Z podobnym problemem borykałem się i ja. Zaczynałem od skanera ręcznego marki A4TECH. Ten "wynalazek" był urządzeniem czarno - białym, z jednobitową "głębią" obrazu. Rychło zastąpił go normalny skaner płaski formatu A-4. Jednakże przytrafiały się wydawnictwa, które "nie mogły widzieć skanera płaskiego" ;-) Rozwiązaniem okazało używanie dowolnego cyfrowego aparatu cyfrowego. Nawet prosty kompakt umiejętnie użyty sprawia, że skaner płaski jest przeze mnie nader rzadko wyciągany z opakowania.
W miarę porządny "cyfrak" z mozliwością regulacji mocy błysku lampy naprawdę potrafi pozytywnie zaskoczyć. Stukilkudziesięcio stronicowe wydawnictwo można skopiować w czasie około 2 godzin.

Pozdrawiam - K.

P. S. To pierwszy post mojego autorstwa na łamach FOW. Biernie bywam z Wami od paru lat. Czytam. Uczę się ;-) Jest mi bardzo miło móc napisać: dzień dobry ;-)

Dziekuje za odpowiedzi i witam nowa osobe :) Ja tez dlugo czytalem (i prawde mowiac wciaz przegladam archiwum) nim wkoncu zaczalem cos pisac a od tego czasu i pod wplywem tego co tu czytam i bezposredniego kontaktu z niektorymi forumowiczami (wiecie ze chodzi mi o was :) ), moje zainteresowania morskie nieco sie zmienily - w kwestii ram czasowych.

Nie ma mozliwosci bym publikacje z XVIII/XIX wieku wrzucal na skaner plaski - o APF to juz wogle nie wspomne. Dlatego pomyslalem o skanerze recznym - ponownie, jak o bylej dziewczynie pamietajac te piekne, wspolne czasy jak i rozstanie....
Wypruboje dzis metode 'na aparat' i zobaczymy co z tego wyjdzie - moim celem jest zrobienie skanow, OCR i puszczenie tego tutaj na FOW. M. in. obiecalem kiedys jednemu z foumowiczow wrzucenie list Royal Navy ale nie mam czasu na wklepanie tego wiec skan + OCR jest jedynym wyjsciem.
RyszardL pisze:
Krzysztof Kucharski pisze:Jest mi bardzo miło móc napisać: dzień dobry ;-)
A mnie jest bardzo przyjemnie przeczytać, że ktoś napisał: dzień dobry. :wink:
Praca ze skanerem jest czasami dość trudna, bo zabiera masę czasu. Jednakże, ten ręczny wydaje się być dobrym rozwiązaniem, bo dość szybko można strony skanować. Czy aby na pewno nie ma skanerów z nieco lepszą głębią kolorów? Muszę się tym zainteresować.
Te skanery reczne ktore widzialem na eBay maja lepsza glebie kolotrow i w ogole maja wszystko lepsze ale to jest tylko specyfikacja - dlatego szukam opini kogos kto z takowego korzysta. Na co dzien jestem technikiem komputerowym wiec mam generalna niechec do generalnych specyfikacji..
Bede wdzieczny jesli przekazesz swoje doswiadczenia/informacje - pewnie jakis dzis kupie jesli metoda 'na aparat' nie zadziala ale jesli znajdziesz cos naprawde dobrego to chetnie sie 'podlacze' ;)

Dziekuje za odpowiedzi panowie!
Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach. - LEM
wojtek.uk
Posty: 206
Rejestracja: 2010-06-07, 13:14
Lokalizacja: UK

Re: Skaner reczny

Post autor: wojtek.uk »

Grzechu pisze:Skanerem ręcznym posługiwałem się wieeele lat temu i nie byłem zachwycony ani łatwością obsługi, ani jakością uzyskiwanych obrazów.
Witam w klubie... Ja to wspominam jako koszmar. Jeden z profesorow na polonistyce UMK - jakies 10 lat temu - chcial bym mu w tym pomogl i bardzo zalowalem ze powiedzialem 'jasne, nie sprawy'
Grzechu pisze:Co prawda od tego czasu wiele się zapewne w technice i technologii tych urządzeń zmieniło, ale nie sądzę, aby te zmiany były na tyle radykalne, by warto było do tego wracać..
Mam nadzieje ze cos sie zmienilo na lepsze - inaczej zostaje mi 'na aparat'....
Grzechu pisze:Przymierzamy się w firmie do zdigitalizowania ok. 4 mln stron różnych dokumentów o różnych formatach, więc nieco oglądam to, co jest na rynku.
Kiedys chcialem szanownemu rodzicielowi zrobic elektroniczne biuro - krotko po tym jak Prezydent Kwasniewski podpisal ustawe o elektronicznym podpisie. Niestety, szybko sie okazalo ze i tak urzedy przyjmuja tylko 'papier'. Ciekaw jestem czy cos sie w tej materii zmienilo przez ostatnie 7-10 lat....
Grzechu pisze:Myślę, że dla domowych zastosowań najlepszym sprzętem zamiast skanera ręcznego byłoby np. coś w tym stylu:
http://plustek.pl/skanery/skanery_do_ks ... cbook_3600
Proszę zwrócić uwagę, że przy jednej z krawędzi odstęp od szyby (i lampy) jest na tyle minimalny, że (przy odpowiednim ustawieniu urządzenia na stole/biurku) nie zachodzi groźba rozłamania czy innego uszkodzenia grzbietu obrabianego oryginału.
Oczywiście Plustek nie jest jedynym producentem mającym w ofercie podobne urządzenia.
Dziekuje za info - to faktyczie dobry skaner do ksiazek. Przyda sie do Brassey's. To takze doskonala oferta dla studentow ktorzy potrzebuja wspoldzielic materialy. Zamiast placic za kiepskie ksero mozna miec dobry skan i bez poczucia winy ze sie niszczy wspaniala ksiazke...
Grzechu pisze:Są też urządzenia oparte na zasadzie podobnej do opisywanej przez Krzysztofa Kucharskiego, czyli wykorzystujące do "skanowania" aparat (a właściwie aparaty) cyfrowe.
Tutaj przykład z wyższej półki:
http://www.elaboro.pl/atiz
Strona producenta:
http://www.atiz.com/
Ripper książek - ripper kieszeni. Ciekaw jestem kto kupuje take rozwiazanie. Pewnie urzedy gdzie menadzer IT jest menadzer ale nie IT...

Grzechu pisze:Dla luźnych kartek najlepszy jest skaner szczelinowy, np. HP ScanJet 7000:
http://h10010.www1.hp.com/wwpc/us/en/sm ... 08623.html
Mam taki w pracy - rewelacja!
50 kartek A4 (rozmiary max. to szerokość ok. 22 cm i długości do 76 cm) z podajnika skanuje w około minutę, przy 300 dpi, full color, dupleks, automatyczne poziomowanie, rotacja i inne bajery dzięki dołączonemu oprogramowaniu.
Minus oczywiście taki, że nie da się nim potraktować wydawnictw zwartych. No i cena przy ograniczonych, specyficznych, zastosowaniach.
Swietny sprzet - szczegolnie do biura - chodz ja wole http://www.amazon.co.uk/ScanJet-7650-Do ... B0008035S6 - ale mialem szczescie bo dostalem za £30 na eBay no i jest tylko A4...
Grzechu pisze:Przy okazji: gdyby ktoś miał coś do zdigitalizowania w ten sposób (czyli luźne lub możliwe do rozszycia np. kserokopie lub wydruki), to polecam się - oczywiście nieodpłatnie - w tym względzie.
Gdzieś w pracy mam namiar na taki full-automatic z samoczynnym odwracaniem stron/kartek, ale na takie urządzenie to nawet nas nie stać...
Ten moj HP to robi ale tylko w A4 no i nie wrzuce tam stron ktore maja 200 lat... Jak i na zaden inny automatyczny skaner bo taki skaner A3 z APF tez nie jest drogi jak z drugiej reki ale za to gwrantuje na 90% zniszczenie oryginaly mniej lub bardziej...
Grzechu pisze:Jednak jak wspomniałem na początku - do domowych zastosowań najlepszy będzie chyba skaner podobny do tych ze strony Plusteka.
Bardzo dziekuje Grzechu za odpowiedz - napewno skorzystam z porad.
Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach. - LEM
szafran
Posty: 2197
Rejestracja: 2007-05-25, 19:27
Lokalizacja: Sopot

Re: Skaner reczny

Post autor: szafran »

Niektóre idiotenkamery mają osobne tryby do robienia zdjęć tekstów. Chociażby kompaktowy Fuji A170.
wojtek.uk
Posty: 206
Rejestracja: 2010-06-07, 13:14
Lokalizacja: UK

Re: Skaner reczny

Post autor: wojtek.uk »

Ok, zrobilem probe z aparatem. Przy odrobinie korekty w Photoshop i niektorych ustawieniach nawet w miare dziala ale bede musial odstawic piwo bo mi sie reka chyba trzesie...

Jesli ktos cos wie o jakims sensownym skanerze recznym to wciaz czekam na info - do tego czasu konfiskuje komorke dziewczyny - pochwalila sie ze ma 12MP i soczewke Zeiss wiec sama sobie winna...
Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach. - LEM
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6982
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Re: Skaner reczny

Post autor: AvM »

Ja mam SHARPA AR-M207 i jestem bardzo zadowolony
Miale kilka tysiecy dokumentow do skanowania, a on zrobil to w dzien
Bardzo szybki, raz popsula sie karta sieciowa.
Cana za wydajnosc ok, tylko ta karta sieciowa dosyc droga jest!
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Re: Skaner reczny

Post autor: Marek T »

wojtek.uk pisze:Ok, zrobilem probe z aparatem. Przy odrobinie korekty w Photoshop i niektorych ustawieniach nawet w miare dziala ale bede musial odstawic piwo bo mi sie reka chyba trzesie...
1. Warto aparat zamocować na statywie albo jakoś inaczej - w stałej odległości od fotografowanej powierzchni. Parę lat temu do sfotografowania dość dużego albumu zrobiłem konstrukcję z kartonu, w której zamocowałem aparat Canon A85.
2. Po ustawieniu na statywie warto nastawić aparata na samowyzwalacz z czasem np. 2 sekundy. Nie ma wówczas przeniesienia drgań z ręki na aparat.
3. Nie trzeba nastawiać się na fotografowanie z małej odległości. Lepiej zrobić zdjęcie z zoomem, jeżeli jest to możliwe - unika się wtedy znacznej nieostrości na brzegach. To samo zresztą dotyczy fotek modeli.
Awatar użytkownika
ALF
Posty: 1015
Rejestracja: 2006-12-29, 17:22
Lokalizacja: Karkonosze
Kontakt:

Re: Skaner reczny

Post autor: ALF »

Co prawda nie tekst, ale od lat robię fotokopie zdjęć w ilościach tysięcy rocznie. Początkowo skanowałem, ale żaden skaner (w rozsądnych pieniądzach) nie wytrzymywał tych ilości, a czasu to zajmowało sporo.
Dzisiaj robię fotokopie aparatem przymocowanych do (lekko przerobionego - dodałem system mocowania) statywu od starego powiększalnika z wykorzystaniem pilota (eliminuje wstrząsy). Do podstawy dodałem dwie lampy z sinymi żarówkami, ale wykorzystuję je tylko do fotografowania tekstu. Do zdjęć korzystam ze światła zastanego.
Taki, jak na tej aukcji KLIK
Pozdrawiam
Jacek Pawłowski
IKOW 1885-1945
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Re: Skaner reczny

Post autor: Marek T »

W dawnych czasach, gdy sklepy były puste, można było kupić zestaw do reprodukcji: deska ze stojakiem (takim, jak do powiększalnika), uchwyt do wkręcania aparatu i zestaw reflektorów na wysięgnikach. W wersji pro - 4 reflektory, w wersji amatorskiej - 2 reflektory.
Aparaty były normalne, bez elektroniki - więc nie było pilota. Trzeba było wykorzystywać tzw. wężyk.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4607
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Re: Skaner reczny

Post autor: SmokEustachy »

Marek T myślę, że to jedyna droga. Odpowiednie unieruchomienie aparatu i silne naświetlenie.
ODPOWIEDZ