Okręt projekcji siły... brrrr ;) [wydzielony]

Okręty Wojenne po 1945 roku

Moderatorzy: crolick, Marmik

admiralcochrane
Posty: 806
Rejestracja: 2004-05-28, 15:45

Okręt projekcji siły... brrrr ;) [wydzielony]

Post autor: admiralcochrane »

"okręty projekcji siły" ??? co to jest?? :o



Wydzielone z tematu: http://fow.aplus.pl/forum/viewtopic.php ... &start=384
Marmik
Awatar użytkownika
crolick
Posty: 4125
Rejestracja: 2004-01-05, 20:18
Lokalizacja: Syreni Gród
Kontakt:

Post autor: crolick »

admiralcochrane pisze:"okręty projekcji siły" ??? co to jest?? :o
Nowomowa ;)
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Awatar użytkownika
dessire_62
Posty: 2033
Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
Lokalizacja: Głogów Małopolski

Post autor: dessire_62 »

BPC=bâtiments de projection et de commandement, z amerykanska LHD=Landing Helicopter Dock, czyli np USS Wasp.

Po głębszym zastanowieniu tłumaczenie ma sens.
Krzysztof Gerlach
Posty: 4473
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Oj, chyba nie ma sensu. Zastrzegam, że nie miałem tego numeru w rękach, więc może autor artykułu uzasadnia w tekście powód użycia takiej wykładni.
Jeśli jednak Pan się odwołuje do LHD, to rzecz nie ma nic wspólnego z "projekcją siły". Nie wystarczy zaglądać do słownika. Francuskie "projection" oznacza nie tylko dosłownie "projekcję", ale przede wszystkim "wyrzucanie ciężkiego ciała", jak np. kuli, płynu, itp. Jeśli ma się kojarzyć - jak Pan sądzi - z helikopterami, sprawa jest chyba dość oczywista.
Oczywiście raz jeszcze podkreślam, że nie znam bliżej tych okrętów, a już zupełnie artykułu - po przeczytaniu może zmienię zdanie - ale bez tej znajomości "projekcja siły" wydaje mi się jednak "nowomową".
Krzysztof Gerlach
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 5085
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Post autor: Marmik »

Zgadzam się z Panem Krzysztofem. Po mału dochodzi do tego, że w kwestiach terminologicznych polska publicystyka morska przypomina Nelli Rokitę - mówi płynnie sześcioma językami; szkoda że wszystkimi na raz. A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają.
crolick pisze:
admiralcochrane pisze:"okręty projekcji siły" ??? co to jest?? :o
Nowomowa ;)
OBRZYDLIWE!!!
Tak, to nowomowa w sensie klasyfikacyjnym. Patrzeć nie idzie. Ehhhh, jak można nazwać "zwykły" śmigłowcowiec desantowy.

Niestety dzieciaki pochłaniają tak olbrzymią część z mojego "czasu wolnego", że tekst o terminologii i klasyfikacji ugrzązł na etapie jakiś 50-60%. Na resztę zabrakło weny, ale postaram się sprężyć, bo jak patrzę na takie potworki to widzę, że w tej dziedzinie zapanowała istna kozacka jazda bez trzymanki.

Natomiast co do samego pojęcia "projekcja siły" to już utarło się w języku wojskowym i jest powszechnie stosowane. Choć niestety czasami czytający odbierają to jako "demonstrację siły" w rzeczywistości chodzi o rzutowanie sił z morza na ląd, czyli najogólniej mówiąc wszelkie formy desantu.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Krzysztof Gerlach
Posty: 4473
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Cytat:
"Choć niestety czasami czytający odbierają to jako "demonstrację siły" w rzeczywistości chodzi o rzutowanie sił z morza na ląd, czyli najogólniej mówiąc wszelkie formy desantu."

Właśnie w ten pierwszy, naiwny sposób ja to odbierałem :lol: . Dopiero po wyjaśnieniu kolegi Marmika zrozumiałem intencje autora! Skoro się ta ABSURDALNA "projekcja siły" w znaczeniu wysadzania wojsk desantowych przyjęła w kręgach wojskowych, nasze utyskiwania z pewnością nic już pomogą.

Jednak przez kilkadziesiąt lat mieliśmy desanty, okręty desantowe, wysadzanie desantu, desantowanie. Chciałoby się zapytać słowami z kabaretu: I KOMU PANIE JEZU TO PRZESZKADZAŁO?!

Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Awatar użytkownika
dessire_62
Posty: 2033
Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
Lokalizacja: Głogów Małopolski

Post autor: dessire_62 »

No i w tzw międzyczasie wyjaśniło się.
Mistrale mają się czym pochwalić;
Mistral class ship is capable of transporting and deploying 16 NH90 or Tigre helicopters, four landing barges, up to 70 vehicles including 13 Leclerc tanks, or a 40-strong Leclerc tank battalion,[1] and 450 soldiers
Marmik zmuś się w końcu i napisz ten tekst o klasyfikacji okrętów! :-)
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 5085
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Post autor: Marmik »

Krzysztof Gerlach pisze:Jednak przez kilkadziesiąt lat mieliśmy desanty, okręty desantowe, wysadzanie desantu, desantowanie. Chciałoby się zapytać słowami z kabaretu: I KOMU PANIE JEZU TO PRZESZKADZAŁO?!
Nadal mamy desanty, okręty desantowe itd. Sam termin "projekcja siły" wszedł mniej więcej wraz z "asymetrią" i innymi wytrychami. Nie za bardzo potrafię w krótkich słowach wyjaśnić ową subtelna różnice pomiędzy stosowaniem przez autorów owego pojęcia i pojęcia "desant". Niemniej taka różnica występuje. Niestety borykamy się z próba połączenia dwóch systemów terminologicznych :-( . Starego i nowego. Ani pierwszy, ani drugi nie jest nasz.
dessire_62 pisze:Marmik zmuś się w końcu i napisz ten tekst o klasyfikacji okrętów! :-)
No cóż, postaram się, ale jak znam życie to "zjecie mnie na śniadanie", bo zrobiłem (tę część już skończyłem) w nim coś niecodziennego jak na mnie :wink: .
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Adam
Posty: 1770
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Post autor: Adam »

Krzysztof Gerlach pisze: Jednak przez kilkadziesiąt lat mieliśmy desanty, okręty desantowe, wysadzanie desantu, desantowanie.
Myślę, że to może wynikać z większej wszechstronności okrętów i dzisiejszej specyfiki desantu, często znacznie odmiennej od tej znanej z wcześniejszych lat. Klasyczny okręt desantowy wysadzał wojsko na ląd i odpływał. Taki Mistral ma możliwość długotrwałego działania na misji w odległym rejonie świata. Może wysadzić całość przewożonego wojska na ląd, ale potem zapewnia mu wsparcie i bojowe i logistyczne. Może też wspierać działające na lądzie oddziały sił specjalnych które operują z jego pokładu (desantując się na ląd i wracając na okręt). Może wręcz być tylko pływającą bazą wojsk lądowych, które wysadzi tylko w czasie potrzeby, może wreszcie przeprowadzić np. ewakuację cywili z zagrożonego obszaru. O roli okrętu szpitalnego czy też dowodzenia nie wspominając. Jest to znacznie więcej niż działania klasycznych okrętów desantowych, choć faktycznie określenie "okręt projekcji siły" jest mało szczęśliwe.
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 5085
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Post autor: Marmik »

Ależ Adamie, o operacjach takich jak na Falkland Wschodni czy na Grenadę nadal mówi się desant, a nie projekcja siły. Specyfika desantu made in NATO zawsze była inna niż ta w UW. Stąd od kilku dekad ichniejsze okręty były inne niż te budowane w Gdańsku, czy za wschodnią granicą. I nazywano je desantowymi. Wszechstronność nie ma tu zbyt wiele do rzeczy (z klasyfikacyjnego punktu widzenia), bo dziś praktycznie nie buduje się już średnich i dużych jednostek w wąskiej specjlizacji. Tak samo jak Mistral tak i Castilla może robić za okręt dowodzenia, a należy ją klasyfikować po prostu jako okręt desantowy-dok. Termin śmgłowcowiec desantowy raczej zarezerwowany jest dla jednostek z ciągłym pokładem lotniczym i to niezależnie od tego czy posiadają dok (San Giogio) czy nie (Ocean). Są tu jeszcze kwestie rozróżniania przenaczenia okrętu (a to jest nieco inne dla Oceana i dla San Giorgio), ale na etapie prostej klasyfikacji nie powinno sie rozbierać zagadnień na czynniki pierwsze. Od rozbierania na atomy są specjale systemy klasyfikacyjne, bezużyteczne w publicystyce innej niż encyklopedyczno-katalogowa (np. JFS).

Wracjaąc do tematu, po prostu termin "projekcja siły" ten został wymyślony po to (prócz tego że ładnie brzmi) by objąć swym zasięgiem również wszystko co wykracza poza wysadzanie rzutów desantu i poza działania stricte wojenne. W tym co napisałeś w dalszej części postu jest zatem sporo prawdy.
Adam pisze:może wreszcie przeprowadzić np. ewakuację cywili z zagrożonego obszaru. O roli okrętu szpitalnego ... nie wspominając.
Co akurtat nie ma/nie musi mieć wiele wspólnego z projekcją siły. NEO zaliczane są do operacji innych niż wojna (MOOTW). Choć i tu wtrącę,że w ramach MOOTW można realizować projekcję siły.

Wszystko to w sumie prowadzi do niepotrzebnej komplikacji zagadnień :| .

PS
Popołudniu OT przeniosę do współczesności.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
ODPOWIEDZ