lato 39

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

rafskar
Posty: 70
Rejestracja: 2005-12-12, 21:16

lato 39

Post autor: rafskar »

65 lat temu zaczęła się wojna. Lato było gorące. A jak to wyglądało na morzu? w wielu opacowaniach i relacjach ówczesnych marynarzy można przeczytac, że nasze okrety prowadziły ożywioną działalność na morzu rozpoznając sytuacje,transporty niemieckie do Prus. Nawet podobno pływano z wycelowanymi w siebie działami. Jak to wyglądalo w praktyce? czy są gdzieś informacje na ten temat? jak te podchody wyglądały. Romanowski wspomina o próbnym ataku Wilka na Szlezwiga płynącego do Gdańska, 7 sierpnia raczej kompromitująca dla załogi wodnosamilotu sytuacja gdy ratował ich sledzony przez nią statek... Czy znacie jakieś inne przyklady? przecieś odwiosny 39 musiało tego trochę być.........
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4355
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

Wicher patrolował szlaki PMH na Bałtyku, to jego autorstwa było przekazanie rozkazu na niektóre statki i żaglowiec o zawinięciu do neutralnych portów. Celowanie zwane obwąchiwaniem występowało tylko po aneksji Kłajpedy, gdy niezbyt rozgarniętym dowódcom niemieckim wydawało się, że Gdańsk może być też niebroniony przed zagarnięciem, z czego skutecznie leczyły ich wycelowane działa i torpedy z pełnymi obsadami na polskich okrętach.
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
rafskar
Posty: 70
Rejestracja: 2005-12-12, 21:16

Post autor: rafskar »

A wiesz, kiedy Wicher ten rozkaz przekazał i co to były za statki? Inne nasz okręty takie patrole robiły? Smok np pływał sobie w lipcu po skandynawii
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 1253
Rejestracja: 2006-06-12, 04:33
Lokalizacja: UK

Re: lato 39

Post autor: Wicher »

rafskar pisze:65 lat temu zaczęła się wojna
65 plus 5 dla chronologicznego porządku :-D

X czasu temu w CAW wpadła mi w ręce teczka o sygnaturze II/12/4 a w niej telegramy, meldunki, komunikaty, rozkazy, raporty dotyczące sytuacji na wybrzeżu "na 5 minut przed". A tam m.in.:
Telegram 19 523-31/8-1400 z dn. 31.08.39 do KMW W-wa od Gdynia Dow. Fl.
Meldunek z lotu między 11.30-13.15
1) s/s Elbing IV 1000 ton kurs Ost załadowany, jakby auta przykryte brezentem
2) okręt podwodny kurs Nord miejsce 25 mil na N.O. od Rozewia - po zauważeniu lotnika naszego zanurzył się
3) s/s Max port Hamburg 200 ton kurs Ost załadowany
Gierowski of. dyż. sztabu
Telegram 29 543-31/8-2005 z dn. 31.08.39 do KMW W-wa od Gdynia Dow. Fl.
Meldunek lotniczy
1) godzina 17.20 motowiec załadowany ton 150 kurs West na rufie Peter Hamburg
2) godzina 17.38 statek Praiamus na wpół załadowany, nazwa na rufie zatarta, widoczna tylko na burcie, kurs Ost, ton aż 2000
3) godzina 17.38 zjawiły się 3 wodnosamoloty niemieckie, jeden z samolotów po obniżeniu lotu obejrzał statek i położył się na kurs równoległy do naszego samolotu starając się odciąć go od wód terytorialnych
4) godzina 18.05 samoloty wykonały z 3 stron atak pozorwany na nasz samolot zmuszając go do lotu na wysokości 30 mtr gdy ten starał się dostać na nasze wody terytorialne - odległość samolotów niemieckich wynosiła 25 mtr - załogi przy obrotnikach
Giertowski of. dyż. sztabu
Telegram 34 756-31/8-14`,15`,5` z dn. 1.09.39 do Dow.Fl. w Gdyni od Eksp. Nr 3 O.II.SG Bydgoszcz
Melduję, że statek Kromań podaje, że pd szerokością 55 st. 17 min. i długością 13 st. 57 min. stwierdził 2 ktt niemieckie i jeden krążownik - kurs zachodnio-południowy
L.dz. 8374/fw - szef Ekspozytury Nr 3 Oddz.II SG Zychon mjr piech.
Ciekawostką jest, że w 1939 r. polskie statki handlowe porozumiewały się z krajem za pomocą szyfrów Warta i Pogoń. Warta był szyfrem wycofanym jednak z powodu braku aktualnego Pogoń był w użyciu przez statki m/s Levant, Stalowa Wola i Morska Wola. Natomiast Dow. Fl. w Gdyni nie otrzymało szyfru Pogoń z KMW a ze spółki G.A.L., o czym jest informacja w telegramie 547-31/9-0135
Piszę o tym, gdyż w/g dokumentów CAW informacje o konieczności zawinięcia do portów neutralnych wszystkie zainteresowane polskie statki otrzymały drogą radiową a nie za pośrednictwem ORP Wicher.
Nie znalazłem również takich informacji w Dziennikach Zdarzeń poszczególnych okrętów Dywizjonu Kontrtorpedowców w IPiMS a tam są nawet zapisane informacje ile kieliszków i filiżanek na danym okręcie się potłukło podczas ćwiczeń artyleryjskich :D
Co do "obwąchiwania" polskich i niemieckich okrętów nawodnych - odbywało się to na wodach międzynarodowych na odległości wystarczająco dużej aby nie trzeba było oddawać w/g zwyczaju morskiego drugiemu okrętowi salutu gdyż mogłoby to zostać uznane przez jedną bądź drugą stronę za prowokację.
Nie wiem co Karol miał na myśli pisząc o "niezbyt rozgarniętych dowódcach niemieckich" ale przed wybuchem wojny ani jeden okręt nawodny Kriegsmarine nie wpłynął bez pozwolenia na polskie wody terytorialne (a takie pozwolenie otrzymał po anschlussie Kłajpedy jedynie Shleswig-Holstein) z jakimikolwiek zamiarami wobec Gdańska. Kriegsmarine to nie Luftwaffe - tam ściśle przestrzegano reguł. A na wodach międzynarodowych to mogli sobie robić co im się podobało byleby tylko nie sprowokować drugą stronę.
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
navy(robo)
Posty: 16
Rejestracja: 2009-07-08, 12:02
Lokalizacja: jelcz-laskowice

Post autor: navy(robo) »

...ciekawy temat szkoda,ze nie ma jakiegos opracowania (chyba,ze jest ) bo naprade mozna by było poznac sytuacje na za piec dwunasta ...:)
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4355
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

Wicher nie wiem w czyich wspomnieniach to czytałem, ale kanonierki patrolujące Małe Morze raportowały pobyt S-boote (lub R-boote) na tym akwenie w godzinach nocnych, w kwestii cytowanego przez Ciebie raportu PMH o krążowniku, to ponoć kręcił się w zasięgu wzroku z Rozewia wielokrotnie, ale o którego tu chodzi, nie wiem, a Theodor Dorgiest chyba kiedyś o nim coś pisał. Zaś ORP Wicher rzekomo spotkał się z fregatą żaglową Dar Pomorza na akwenach w pobliżu Olandii (lub Gotlandii) pod koniec sierpnia, co akurat mi się kojarzy z inną informacją, że to właśnie ten KT odbywał rejsy rozpoznawcze w akwenie Południowego i Środkowego Bałtyku tuż przed 1 września. Rejs zagraniczny absolutnie bezsporny, to wypad, czy wizyta zagraniczna grupy minowców w sierpniu, niestety dat nie pamiętam, ale MiKo nawet kiedyś robił komentarze do tego rejsu w związku z dyskusją o ich rzekomej przydatności jako okrętów eskortowych w konwojach.
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
rafskar
Posty: 70
Rejestracja: 2005-12-12, 21:16

Post autor: rafskar »

gdzie przebywały minowce?
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 1253
Rejestracja: 2006-06-12, 04:33
Lokalizacja: UK

Post autor: Wicher »

Józef Wiesław Dyskant, Polska Marynarka Wojenna w 1939 roku, cz. 1 [2000]
Marek Twardowski, Budowa trałowców typu Jaskółka, Morza, Statki i Okręty 1/1998 ( 8 )
Marek Twardowski, Pod trzema banderami, Morza, Statki i Okręty 6/1999 (19)

10.08.1939 - OORP Rybitwa i Czajka pojawiły się w Parnu.
Od lipca do 24 sierpnia Smok bujał się w rejsie szkolnym dookoła Bałtyku.
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
ODPOWIEDZ