"Polska - Dziennik Bałtycki": W Bałtyku, około 30 kilometrów na północ od Władysławowa, na głębokości 66 metrów, odnaleziono wrak niemieckiego parowego statku transportowego.
"Bremerhaven", z 3171 marynarzami, żołnierzami i uciekinierami, 31 października 1944 roku został zaatakowany przez sowieckie samoloty - podaje "Polska".
Z płonącego transportowca zdołano uratować 2795 osób.
Wcześniej, zanim jednostka stała się transportowcem wojennym, przez trzy lata cumowała w Policach. Jako pływający obóz koncentracyjny zyskała niechlubne miano "statku śmierci" - informuje "Polska".