Najgroźniejszy niszczyciel zakończył dziewiczy rejs
Najgroźniejszy niszczyciel zakończył dziewiczy rejs
http://tiny.pl/v1x3
Najnowocześniejszy i najgroźniejszy w swojej klasie okręt - brytyjski niszczyciel "HMS Daring" (typ 45) - zakończył dziewiczy rejs, zawijając do swej bazy w Portsmouth. Agencja Reutera pisze w tym kontekście o ogromnym zwiększeniu brytyjskiej "siły ognia".
"HMS Daring" jest pierwszym z sześciu zamówionych przez Royal Navy niszczycieli, zdolnych m.in. do zapewnienia Londynowi obrony przed atakami rakietowymi podczas igrzysk olimpijskich w 2012 roku.
Cały program ma kosztować 6,5 miliarda funtów szterlingów. Początkowo planowano zakup 12 jednostek, ale potem zdecydowano, że będzie ich tylko sześć. Okręty te mają stanowić trzon obrony przeciwlotniczej Royal Navy do 2040 roku.
"HMS Daring" ma rozpocząć służbę po zakończeniu testów morskich, co jest przewidziane na grudzień, czyli na długo przed dwoma lotniskowcami, dla ochrony których został zbudowany. W zeszłym roku rząd brytyjski przesunął budowę tych lotniskowców o rok-dwa lata, do połowy następnej dekady.
Reuters pisze, że "HMS Daring" będzie wyposażony w system obrony przeciwlotniczej PAAMS, umożliwiający równoczesne śledzenie do 1 tysiąca obiektów i wydanie pociskom rakietowym Aster (jest ich 48 ) polecenia zniszczenia celu nawet tak małego, jak piłka tenisowa i przemieszczającego się z prędkością 3 machów.
Radar Sampson, umieszczony w kopule na szczycie 37-metrowego masztu, może z kanału La Manche monitorować m.in. wszystkie starty i lądowania na lotnisku Heathrow, a także w Paryżu i Brukseli.
W razie potrzeby okręt może być wyposażony w pociski manewrujące do atakowania celów naziemnych i w samoloty bezzałogowe.
Najnowocześniejszy i najgroźniejszy w swojej klasie okręt - brytyjski niszczyciel "HMS Daring" (typ 45) - zakończył dziewiczy rejs, zawijając do swej bazy w Portsmouth. Agencja Reutera pisze w tym kontekście o ogromnym zwiększeniu brytyjskiej "siły ognia".
"HMS Daring" jest pierwszym z sześciu zamówionych przez Royal Navy niszczycieli, zdolnych m.in. do zapewnienia Londynowi obrony przed atakami rakietowymi podczas igrzysk olimpijskich w 2012 roku.
Cały program ma kosztować 6,5 miliarda funtów szterlingów. Początkowo planowano zakup 12 jednostek, ale potem zdecydowano, że będzie ich tylko sześć. Okręty te mają stanowić trzon obrony przeciwlotniczej Royal Navy do 2040 roku.
"HMS Daring" ma rozpocząć służbę po zakończeniu testów morskich, co jest przewidziane na grudzień, czyli na długo przed dwoma lotniskowcami, dla ochrony których został zbudowany. W zeszłym roku rząd brytyjski przesunął budowę tych lotniskowców o rok-dwa lata, do połowy następnej dekady.
Reuters pisze, że "HMS Daring" będzie wyposażony w system obrony przeciwlotniczej PAAMS, umożliwiający równoczesne śledzenie do 1 tysiąca obiektów i wydanie pociskom rakietowym Aster (jest ich 48 ) polecenia zniszczenia celu nawet tak małego, jak piłka tenisowa i przemieszczającego się z prędkością 3 machów.
Radar Sampson, umieszczony w kopule na szczycie 37-metrowego masztu, może z kanału La Manche monitorować m.in. wszystkie starty i lądowania na lotnisku Heathrow, a także w Paryżu i Brukseli.
W razie potrzeby okręt może być wyposażony w pociski manewrujące do atakowania celów naziemnych i w samoloty bezzałogowe.
1000 tylko po coMarmik pisze:Szczerze mówiąc to nie wiem co śmiesznego jest ani w śledzeniu 1000 celów, ani w tych 3 Ma.
Aster 30 wyciąga ok. 4,5 Ma, a by się nie dziwić trzeba znajomości odrobiny praw fizyki i podstawowych zasad użycia uzbrojenia.
No tak 4,5 ma ale to takie podniecanie sie nasza tarcza przechwytuje pociski o predkosci 100 ma (tarcza strzelnicza) Wystarczy odpowiednio ustawi parametry ataku i sami j przechwycimy
Fizyka to wlasnie umiejetnosc manipulowania przy takich ukladach
pozdrawiam
A choćby po to by zbudować sobie porządny RMP/RAP i mieć sporą rezerwę. Koszt radaru nie jest ustalany od liczby śledzonych celów (śledzonych podkreślam!), więc mając do wyboru 100 i 1000 nie zastanawiałbym się ani chwili.domek pisze:1000 tylko po co
Jak uda Ci się to napisac po polsku i z sensem to postaram się ustosunkować.domek pisze:No tak 4,5 ma ale to takie podniecanie sie nasza tarcza przechwytuje pociski o predkosci 100 ma (tarcza strzelnicza) Wystarczy odpowiednio ustawi parametry ataku i sami j przechwycimy
Fizyka w tym wypadku sprowadza się do wyliczenia wyprzedzenia i punktu spotkania. Tu nie ma czym manipulować, bo i nie ma potrzeby. Dlatego właśnie pisałem o odrobinie praw tejże, a nie o tajemnych arkanach wiedzy w rzeczonej materii.domek pisze:Fizyka to wlasnie umiejetnosc manipulowania przy takich ukladach
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
A co?Grzechu pisze:Domek, piłeś coś?
Pocisk jest wiekszy od pilki tenisowej o wiele
przemieszcza sie z predkosciami ponirzej wymaganego progu wiec teoretycznie spelnia warunki.
oczywiscie zgodnie z typ wszystkie inne tak samo np pociski otto melary albo jakiegos innego malucha strzelane z czolgu
a te lotniska to moga monitorowac za pomoca systemu cywilnego tych lotnisk. Wystarczy zainstalowac tylko koncowke systemu na pokladzie
pozdrawaim
Domek, Tobie udaje się pisać posty na temat jedynie gdy wołasz do pomocy starszego brata (tak jak o torpedach), ale nawet wtedy są one po polskawu, a nie po polsku. Zlituj się i jak nie masz nic sensownego do napisania to może po prostu nie pisz?
Twoje, rzucone ni z gruchy ni z pietruchy, wypociny są naprawdę straaaszne. Nie widzisz tego?
Twoje, rzucone ni z gruchy ni z pietruchy, wypociny są naprawdę straaaszne. Nie widzisz tego?
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
A twoje?Marmik pisze:Domek, Tobie udaje się pisać posty na temat jedynie gdy wołasz do pomocy starszego brata (tak jak o torpedach), ale nawet wtedy są one po polskawu, a nie po polsku. Zlituj się i jak nie masz nic sensownego do napisania to może po prostu nie pisz?
Twoje, rzucone ni z gruchy ni z pietruchy, wypociny są naprawdę straaaszne. Nie widzisz tego?
smiejesz sie z innych a z siebie to co
1000 przedmiotow jestes sie w stanie czepic sie tylko gramatyki a jestes w stanie policzyc ilosc stanowisk dla operatorow
jestes w stanie podac charakterystyke balistyczna dla tej pilki
To moze choc zwrot kierunek
podam ci prosty przyklad manipulacji fizyka
Pilka lerzy na stoliku w kantynie a calosc wraz z niszczycielem pruje te trzy machy
Uchowaj Boże, nie śmieję sie z innych. To co wyczyniasz jest żałosne, a nie śmieszne. Napisz jakis post tak by nie trzeba było się bawić w kalambury to można będzie coś odpisać.domek pisze:smiejesz sie z innych a z siebie to co
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Witam wszystkich!
To mój pierwszy post i od razu pytanie.
Przeczytałem post domka i się uśmiałem
Czy pojedynczy pocisk, rakieta byłaby w stanie strącić?
To mój pierwszy post i od razu pytanie.
Przeczytałem post domka i się uśmiałem
Później przeczytałem następny i podrapałem się po głowie, a właściwie czemu nie?domek pisze:To znaczy sie cz w tym wypadku prawdziwa jest teza
'Ta jednostka jest w stanie odeprzec atak wykonany za pomoca artyleri i 406 mm'
Oczywiście pancernik ma więcej pocisków, niż ten niszczyciel rakiet, ale czy tylko o to chodzi?domek pisze: A co?
Pocisk jest wiekszy od pilki tenisowej o wiele
przemieszcza sie z predkosciami ponirzej wymaganego progu wiec teoretycznie spelnia warunki.
Czy pojedynczy pocisk, rakieta byłaby w stanie strącić?
- dessire_62
- Posty: 2028
- Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
- Lokalizacja: Głogów Małopolski
Chce mi się wydawać, że dowolny zestaw małokalibrowy miałby podobne problemy. Wynika to z samej zasady działania - albo poprzez detonację głowicy (pociski APDS/APDSFS) albo poprzez zniszczenie układu sterowania (pociski zapalnikami czasowymi/zbliżeniowymi) plus krótka modlitwa, że tor balistyczny nie przecina się z kursem okrętu. Dla pocisku 406mm to potrzeba duuużej głowicy, żeby go wytrącić z toru lotu.
Pozdrowienia.
Pozdrowienia.