Odpalanie armat - filmiki

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Odpalanie armat - filmiki

Post autor: MiKo »

Jak ktoś jeszcze nie widział:

USN:


RN:
dakoblue
Posty: 1608
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Re: Odpalanie armat - filmiki

Post autor: dakoblue »

MiKo pisze:Jak ktoś jeszcze nie widział:

USN:


RN:
a jak ulepszono ten system na Iowa?


czy przerabiono go znaczaco?
Bukowa
Posty: 338
Rejestracja: 2006-07-19, 15:54
Lokalizacja: Bukowa

Post autor: Bukowa »

Hi,hi....
A niektórzy, po sąsiedzku twierdzą, że dla Yamato 1 strzał na 1,5 minuty a oczywiście amerykańskie pancerniki osiągały do trzech strzałów na minutę :o
Chyba tych artylerzystów trzeba by trochę pogonić (mnie wyszło około 90 sekund na strzał czyli jak dla Yamato :shock: ) a filmik nie wygląda na "spowolniony" :lol:
Robert
Piotr S.
Posty: 2372
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Post autor: Piotr S. »

Po tym co zobaczyłem odnosze wrażenie ,że automatyzacja na tym okręcie brytyjskim była bardziej bezpieczniejsza niż na amerykańskim , mam na myśli sposób podawania amunicji i aytomatyzacje zamka lufy
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 2035
Rejestracja: 2004-10-21, 21:40
Lokalizacja: Puszczykowo
Kontakt:

Post autor: Maciej »

Czy te pociski, które detonowały na lądzie miały zmniejszony ładunek wybuchowy..? Eksplozje jakieś mizerne...

Pozdrawiam,
Maciej
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4915
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Post autor: Maciej3 »

A niektórzy, po sąsiedzku twierdzą, że dla Yamato 1 strzał na 1,5 minuty a oczywiście amerykańskie pancerniki osiągały do trzech strzałów na minutę WoooW
Tak, 3x na minutę, przy liczeniu wszystkich strzałów całego okrętu i oddawaniu "salw" z jednego działa na raz. :P

Z tym bezpieczeństwem u brytyjczyków to prawda. Jest to ewidentnie wnętrze 4 lufowej wieży na KGV ( dlaczego ktoś potem wstawił wystrzał z 15" ? ). Ewidentnie widać, że nawet trafienie pociskiem w krytycznym momencie nie powinno spowodować eksplozji własnych ładunków. Na innych okrętach było to bardziej zbliżone do Iowek. Ale nic za darmo. W końcu na początku u Króla i jego brata Księcia nieco się to przycinało. Wyobrażacie sobie cały taki podajnik z trzema otworami na pocisk i dwie porcje kordytu jak się zacina w windzie! Jak toto odblokować? Nic dziwnego że taka blokada mogła trwać parę godzin.
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Post autor: MiKo »

Tak to jest KGV. Ramer zasuwa jak szalony, ale jak się przyjrzycie to chodzi na pusto.
ODPOWIEDZ